serwis nissana - wymiana doświadczeń

[Cav]

Serwisy nieautoryzowane wykonują naprawy gwarancyjne?
Od kiedy?

P.S.
To że samochód posiada gwarancję, wcale nie oznacza, że zleciłeś naprawę gwarancyjną.
A info że serwis do którego go wstawiłeś, był nieautoryzowany, jasno wskazuje, że raczej tak być nie mogło.

Normalnie jakbym tłumaczył oczywistości swojej 19 letniej córce.
Ale ona ma tą przewagę, że jak czegoś nie wie co i jak ma zrobić z autem, to z reguły zapyta starszych i bardziej doświadczonych.....

 

[Cav]

Nie uzyskałem odpowiedzi gdzie powinienem odebrać auto czy może powinno mi być dostarczone pod dom.

Uzyskałeś, tylko co najwyżej jej nie zrozumiałeś.
Zależy od rodzaju i postanowień umowy, którą zawarłeś z serwisem.
Oraz podstaw i sposobu jej zmiany na naprawę gdzie indziej.
Bez szczegółowych informacji o tych faktach, nic więcej powiedzieć się nie da.

 

[cardy]

Uzyskałeś, tylko co najwyżej jej nie zrozumiałeś.
Zależy od rodzaju i postanowień umowy, którą zawarłeś z serwisem.
Oraz podstaw i sposobu jej zmiany na naprawę gdzie indziej.
Bez szczegółowych informacji o tych faktach, nic więcej powiedzieć się nie da.

To jest naprawa gwarancyjna, auto pojechało na lawecie do dealera, który oznajmiał że ich serwis zajmuje się naprawą akumulatorów.
Nie kupuje aut z salonu co roku jest to 1.
Serwis zapraszał na 1 przegląd i sprawiał wrażenie znającego temat elektryków.
Wychodzi na to że gwarancja do bramy i się nie znamy.
Sprzedawca nie informował mnie że jego serwis nie zajmuje się naprawą gwarancyjna. Od serwisu też tego nie usłyszałem.

 

[cardy]

To była 2ga wizyta w serwisie. W książce gwarancji jest adres z którym mam się kontaktować w razie wystąpienia awarii (sprawdzę to ponownie i dam znać)

 

[cardy]

Nie musisz auta serwisować w ASO. Nawet takiego na gwarancji. Najpierw pytaj, później rób. Odwrotne działanie ma skutek taki jak widzisz.

Może się w końcu zdecydujcie na jedną wersję, bo z tego co mi wiadomo nie muszę korzystać z ASO

 

[Cav]

Może się w końcu zdecydujcie na jedną wersję, bo z tego co mi wiadomo nie muszę korzystać z ASO

Nie musisz.
Ale tylko w ASO możesz realizować naprawy gwarancyjne.

Sprzedawca nie informował mnie że jego serwis nie zajmuje się naprawą gwarancyjna. Od serwisu też tego nie usłyszałem.

O tym kto może wykonywać naprawy gwarancyjne, decydują warunki gwarancji.
Najczęściej opisane są w książce gwarancyjnej.
Masz ją chociaż i czy ta gwarancja jest jeszcze ważna?
Bo żeby była, to muszą być spełnione pewne warunki.

Z tego co piszesz, wygląda że mogłeś dać się nieźle skroić i de facto zleciłeś naprawę niegwarancyjną, w serwisie który nie może wykonać innych.
Nie napisałeś nic w jakim momencie i czy w ogóle zgłosiłeś tą usterkę w sieci Nissana....

BTW: Masz już fakturę za tą naprawę?
Bo jeśli nie i jeśli stan faktyczny jest taki jak opisałeś, to możesz gorzko zapłakać dopiero jak ją dostaniesz.
Zwłaszcza jak kwoty pójdą w dziesiątki tysięcy.

Ustal fakty z serwisem, zaczynając od sposobu rozpatrywania przez niego Twojej sprawy (czy to gwarancja, rękojmia, płatna naprawa itp).
A dopiero później tu pisz i pytaj.
Nie mamy szklanej kuli.

 

[krzyss]

Na YT jakieś kilka testów i nikt nie wspomina że będę jechał 3 dni nad morze. Więc przestań się czepiać albo wskaż gdzie na tym forum to pisali w 2021. Skoro pionierzy nie uświadomili przyszłych użytkowników to ja to zrobię.
Żona dodaje dla oślepieńców przetrzyjcie sobie oczy.
Cieszę się że temat zyskuje popularność przez nikogo nie jestem opłacany a auto kupiłem za własne ciężko zarobione pieniądze i niestety dowiaduje się że będzie problem z wyjazdem na wakacje - producent tego nie przewidział a przeczytałem ta grubą książkę.

Prosze: https://elektrowoz.pl/tag/nissan-leaf-rapidgate/
Temat znany od 2019r. Ale ty masz pretensje do nas, slij listy do nissana.

 

[krzyss]

I teraz Ci napisze, bo znow bedziesz mial pretensje do forumowiczow ze acie nie ostrzegli. Nissan leaf to auto do jezdzenia dookola komina.
Jak jedziesz w trase to nie laduj powyzej 80% i nie schodz z poziomem naladowania ponizej 20%

Po 3 ladowaniu i tak bedziesz mial ugotowana baterie i kazde nastepne bedzie trwalo godzine albo dluzej. Jedz pociagiem… bo slabo auto wybrales i rodzina Cie znienawidzi za ta podroz.

 

[Cav]

I teraz Ci napisze, bo znow bedziesz mial pretensje do forumowiczow ze acie nie ostrzegli. Nissan leaf to auto do jezdzenia dookola komina.
Jak jedziesz w trase to nie laduj powyzej 80% i nie schodz z poziomem naladowania ponizej 20%

Do tego najlepiej jechać 90 km/h, żeby ograniczyć zużycie i ilość ładowań.
Jeśli będzie jedno mniej, to wygrałeś dodatkową godzinę, a w skrajnych przypadkach i ze trzy...

 

[cardy]

Wyjadę koło 18, może do południa dotrę. Niestety miałem przetestować auto na trasie 500km ale już nie mam kiedy bo za tydzień idziemy na 2dniowe wesele. Planowałem jechać do 100km/h wezmę poprawkę i ograniczę do 90.