chewbacca
Posiadacz elektryka
Cześć,
jestem bliski podciągnięcia prądu z podlicznikiem do miejsca postojowego w hali garażowej. Myślałem nad wallboxem ale później stwierdziłem, że nie używam Teslowego EVSE a 7,4kW (32A, 230V) spokojnie mi wystarczy - wyjdzie znacznie taniej. Zamontuję przy miejscu skrzynkę na ścianę w której umieszczę gniazdo 32A z podłączonym EVSE i przez otwór skrzynki będzie wychodzić wtyczka do auta - taki wallbox DIY
. Pozostaje tylko kwestia tego, żeby ktoś niepowołany nie podłączył swojego auta - wallboxy mają takie zabezpieczenia wbudowane (np. ten od Tesli może ładować tylko określone VIN'y samochodów). Wiadomo: można by skrzynkę odkluczać i przełączać włącznik prądu za każdym razem. Ale żeby było szybciej i sprawniej (i żebym dodatkowego kluczyka nie musiał nosić) to chciałbym się ograniczyć do weryfikacji uzytkownika po czymś co zawsze mam przy sobie - telefonie. Mogłoby to być RFID albo bluetooth. Może jakiś przekaźnik uruchamiany po RFID a który sam się wyłączy po zaprzestaniu poboru prądu przez auto np.? Zna ktoś może jakieś sprytne rozwiązanie w tym klimacie albo podsunie jakiś lepszy pomysł? No i żeby koszt nie przewyższył kosztu wallboxa tesli (ok. 3tys pln) bo to będzie się mijać z celem
EDIT: W sumie skrzynka z zamkiem odblokowywanym po bluetooth/rfid też by zrobiła robotę! Są takie wynalazki na rynku?
jestem bliski podciągnięcia prądu z podlicznikiem do miejsca postojowego w hali garażowej. Myślałem nad wallboxem ale później stwierdziłem, że nie używam Teslowego EVSE a 7,4kW (32A, 230V) spokojnie mi wystarczy - wyjdzie znacznie taniej. Zamontuję przy miejscu skrzynkę na ścianę w której umieszczę gniazdo 32A z podłączonym EVSE i przez otwór skrzynki będzie wychodzić wtyczka do auta - taki wallbox DIY
. Pozostaje tylko kwestia tego, żeby ktoś niepowołany nie podłączył swojego auta - wallboxy mają takie zabezpieczenia wbudowane (np. ten od Tesli może ładować tylko określone VIN'y samochodów). Wiadomo: można by skrzynkę odkluczać i przełączać włącznik prądu za każdym razem. Ale żeby było szybciej i sprawniej (i żebym dodatkowego kluczyka nie musiał nosić) to chciałbym się ograniczyć do weryfikacji uzytkownika po czymś co zawsze mam przy sobie - telefonie. Mogłoby to być RFID albo bluetooth. Może jakiś przekaźnik uruchamiany po RFID a który sam się wyłączy po zaprzestaniu poboru prądu przez auto np.? Zna ktoś może jakieś sprytne rozwiązanie w tym klimacie albo podsunie jakiś lepszy pomysł? No i żeby koszt nie przewyższył kosztu wallboxa tesli (ok. 3tys pln) bo to będzie się mijać z celem EDIT: W sumie skrzynka z zamkiem odblokowywanym po bluetooth/rfid też by zrobiła robotę! Są takie wynalazki na rynku?
