Okresowy serwis Tesli

krzyss

Pionier e-mobilności

krzyss

Pionier e-mobilności
Takie rzeczy po myjni bardzo często się zdarzają, albo gdy trzymasz auto na trawie, gdzie przez dłuższy czas utrzymywana jest wysoka wilgotność.
Tak mialem wlasnie zima. Po przesmarowaniu problem znikl. Ogolnie to mimo mlodego auta bylo bardzo zardzewiale.
 

chewbacca

Posiadacz elektryka
600zl netto.
View attachment 6684
A oszacowali na niecałe 15 minut. I w sumie tylko wycenę rotacji podali wiec może smarowanie zacisków zrobią przy okazji, w gratisie? Za miesiąc tam będę to się dowiem wszystkiego.

Ps. W Google wyszukałem, to pierwszy lepszy warsztat liczy sobie 50zl za smarowanie jednej sztuki zacisku hamulcowego.
Napisałem do nich maila z zapytaniem czy na pewno wycena jest poprawna. Czy nie zapomnieli przypadkiem o czyszczeniu i smarowaniu zacisków hamulcowych. Dostałem odpowiedź, że wycena została zaktualizowana. Wchodzę w apkę, patrze... Cena ze 120zł netto urosła do 1028,78zł netto. Doszło wyważenie kół (wcześniej była tylko rotacja za 120zł netto) za 0.9 roboczogodziny czyli 540zł netto. Czyszczenie i smarowanie zacisków: 0.35 roboczogodziny czyli 210zł netto. Zestaw części: "SVC RR BRAKE CALIPER, BASE, SPRING KIT) 2szt. po 79,39zł netto czyli 158,78zł netto. No i obecna wcześniej usługa odkręcenia i przykręcenia kół: 0.2 roboczogodziny czyli 120zł netto.

Nie uważacie, że z tymi hamulcami to trochę absurd? Mówili: "kup elektryka, będzie tanio, hamulce starczą na 200 tys km!". A tu się okazuje, że raz w roku (co 20tys km) mam na nie wydawać 450zł? I to bez wymiany klocków czy tarcz!
 

Olecki

Pionier e-mobilności
Ale czyszczenie i przesmarowanie układu hamulcowego jest normalną procedurą również w ICE więc co za różnica? A to że w ICE poza przeglądami gwarancyjnymi mało kto to robi to inna sprawa, choć wcale nie godna pochwały.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Na 4ry lata elektrykiem i 40 lat samochodami i pierwsze słyszę, o takiej wręcz tragedii hamulcowej . No ale skoro ludzie jadą do serwisu aby koła wymienić?
Klocki owszem wymieniałem ale ekstra smarowań nie było

Serwisy fabryczne itp kroją tych co chcą być skrojeni. Tak było jest i będzie Amen.... t

Ps Rotacja brzmi dumnie, ja tam po prostu przekładam koła
Będę po raz pierwszy 23 i tylko ze pewnie pokrowcem coś pod fotelem naruszyłem i mam komunikat awarii pasa
 

chewbacca

Posiadacz elektryka
Na 4ry lata elektrykiem i 40 lat samochodami i pierwsze słyszę, o takiej wręcz tragedii hamulcowej . No ale skoro ludzie jadą do serwisu aby koła wymienić?
Klocki owszem wymieniałem ale ekstra smarowań nie było

Serwisy fabryczne itp kroją tych co chcą być skrojeni. Tak było jest i będzie Amen.... t

Ps Rotacja brzmi dumnie, ja tam po prostu przekładam koła
Będę po raz pierwszy 23 i tylko ze pewnie pokrowcem coś pod fotelem naruszyłem i mam komunikat awarii pasa
Z tymi kołami to tak myślałem ze przy okazji zrobię jak nie będą za dużo chcieli. Więc po ujrzęniu nowej wyceny już postanowiłem, że nie skorzystam:-D a z klockami to nie wiedziałem, że to normalne… jak tak to okej:)
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Każdy ma prawo do wyceny swojej pracy, ale też nikt nas nie zmusza aby tyle płacić. Mamy wybór.
Jak jest tańsze wyjście to kto chce, może z niego skorzystać. A np. zrobienie czegoś samemu daje jeszcze więcej, bo satysfakcję.
Oczywiście czasem trzeba dać się skroić, dla wygody lub z "musu"
 

gim-kg

Pionier e-mobilności
Napisałem do nich maila z zapytaniem czy na pewno wycena jest poprawna. Czy nie zapomnieli przypadkiem o czyszczeniu i smarowaniu zacisków hamulcowych. Dostałem odpowiedź, że wycena została zaktualizowana. Wchodzę w apkę, patrze... Cena ze 120zł netto urosła do 1028,78zł netto. Doszło wyważenie kół (wcześniej była tylko rotacja za 120zł netto) za 0.9 roboczogodziny czyli 540zł netto. Czyszczenie i smarowanie zacisków: 0.35 roboczogodziny czyli 210zł netto. Zestaw części: "SVC RR BRAKE CALIPER, BASE, SPRING KIT) 2szt. po 79,39zł netto czyli 158,78zł netto. No i obecna wcześniej usługa odkręcenia i przykręcenia kół: 0.2 roboczogodziny czyli 120zł netto.

Nie uważacie, że z tymi hamulcami to trochę absurd? Mówili: "kup elektryka, będzie tanio, hamulce starczą na 200 tys km!". A tu się okazuje, że raz w roku (co 20tys km) mam na nie wydawać 450zł? I to bez wymiany klocków czy tarcz!
Chyba zacznę oferować taką usługę u mnie w garażu. Rotacja kół i smarowanie zacisków. 😂😂😂
A tak poważnie, jeżeli umiesz używać młotka i śrubokręta to sobie sam to zrobisz. To jest fajne w Tesli, że podstawowe prace możesz wykonać samemu nie tracąc gwarancji, ale jak chcesz to może to wykonać serwis. Zobacz ile kosztuje obowiązkowy serwis w innych markach.
 
Top