Mój elektryk dla firm/JDG ścieżka leasing - wsteczna możliwość uzyskania dopłaty

krzyss

Pionier e-mobilności
Ja złożyłem (PKOLeasing umowa z 12.2020) komplet dokumentów 10.07.2022, a z 08.08.2022 mam potwierdzenie z NFOŚiGW, że mój wniosek został zaakceptowany, a środki trafiły do BOŚ.
5.10.2022 skapnęli się, że jeden z dokumentów miał być w oryginale, więc dosłałem oryginał (NFOŚiGW zaakceptował ale BOŚ brakuje jakiegoś oryginału).
Do tej pory kasy na koncie brak, więc tak właśnie działa :p
Jak dostanę do "końca terminu przedsięwzięcia" (grudzień), to będzie sukces :D

Tak sobie pomyślałem, że można to też podsumować w taki sposób:
12.2020 - zapłaciłem 27 000 więcej niż powinienem, bo program dopłat był jeszcze nie gotowy.
07.2021 - rząd w końcu, z rocznym opóźnieniem, wypluł z siebie przepisy, ale przez to, że były tak opóźnione i nikt nie wiedział jakie będą wymagania, to niektóre firmy leasingowe nie chciały (niby nie mogły) obsługiwać wstecznie takiego dofinansowania, bo umowy były źle skonstruowane - patrz mój przypadek PKOleasing (gdzie przez kilka miesięcy się z nimi boksowałem aż w końcu pilotażowo zgodzili się zrobić mój wniosek o dopłatę) albo EFL (gdzie po prostu się nie da, bo musieli do tego powołać inną spółkę).
07.2022 - rozpocząłem składanie wniosku.
08.2022 - potwierdzenie o przelaniu środków do BOŚ
10.2022 - środków na moim koncie nadal brak

Do września 2022 straciłem na tym interesie inflację, w niecałe dwa lata 24,32%, a to jeszcze nie koniec historii, bo nadal nie mam tych pieniędzy.
Wychodzi więc na to, że zamiast dopłaty 27 000 do zakupu auta, dostanę tak jakby 20 000 :p
No i wypadałoby kogoś pozwać do sądu o te brakujące 7 000 zł, tylko kogo?
Tuska, to jego wina !
 

ELuk

Pionier e-mobilności
Wina Tuska jest oczywista…
Gdyby nie porzucił PO w krytycznym momencie dla osobistych korzyści w EU to nie byłoby wygranej pisu…
Wszystkie te problemy i nieszczęścia, to wina Tuska i nie jest to w tym kontekście żart z mojej strony…
 

lookash_c

Pionier e-mobilności
Wina Tuska jest oczywista…
Gdyby nie porzucił PO w krytycznym momencie dla osobistych korzyści w EU to nie byłoby wygranej pisu…
Wszystkie te problemy i nieszczęścia, to wina Tuska i nie jest to w tym kontekście żart z mojej strony…
"Przyjaciele z Kremla" jednak mocno pomagali zmianie władzy (i pomagają trwać), więc mimo wszechmocy Tuska (w końcu mogliby go z tego rządu wywalić) nie demonizowałbym.
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Wina Tuska jest oczywista…
Gdyby nie porzucił PO w krytycznym momencie dla osobistych korzyści w EU to nie byłoby wygranej pisu…
Wszystkie te problemy i nieszczęścia, to wina Tuska i nie jest to w tym kontekście żart z mojej strony…
Nie mial szansy wygrac, bo zjadl osmiorniczki :)
A teraz … ludzie zaslaniaja oczy jak setki milionow uciekaja …
 

amk

Nowy na Forum
To tym bardziej. Do sądu musisz mieć dokumenty a nie ze pan E. Ci obiecał, że podpiszą. Przy kosztach prawnika i opłat sądowych dotacja Ci to podejrzewam wyrówna a potrwa to 5 lat przynajmniej.
Pozwać trzeba Państwo Polskie. Czy to wina jakiegokolwiek przedsiębiorcy, że w jednej firmie łapie się na dotacje, a w innej nie? Co za idiota, albo złośliwiec tak stworzył regulamin, że połowa może ubiegać się o dotację, a druga połowa nie? Przecież to było przewidywalne. Ale to są pieniądze publiczne i moim zdaniem nie można jakimiś zapisami regulaminu dyskryminować części społeczeństwa.
A rozwiązanie jest proste: zmiana regulaminu umożliwiająca ubieganie się o dotację po wykupieniu pojazdu z leasingu o ile był to pojazd nowy, nabywca nie mógł ubiegać się o dotację i spełnia się pozostałe zasady programu. Zapis na 1-2 zdania i gotowe. Wystarczy dobra wola. A że zbliżają się wybory, to można zapytać kandydujących co oni na to (naiwnie zakładając, że będą pamiętać co obiecali).
 

Benek

Zadomawiam się
Pozwać trzeba Państwo Polskie. Czy to wina jakiegokolwiek przedsiębiorcy, że w jednej firmie łapie się na dotacje, a w innej nie? Co za idiota, albo złośliwiec tak stworzył regulamin, że połowa może ubiegać się o dotację, a druga połowa nie? Przecież to było przewidywalne. Ale to są pieniądze publiczne i moim zdaniem nie można jakimiś zapisami regulaminu dyskryminować części społeczeństwa.
A rozwiązanie jest proste: zmiana regulaminu umożliwiająca ubieganie się o dotację po wykupieniu pojazdu z leasingu o ile był to pojazd nowy, nabywca nie mógł ubiegać się o dotację i spełnia się pozostałe zasady programu. Zapis na 1-2 zdania i gotowe. Wystarczy dobra wola. A że zbliżają się wybory, to można zapytać kandydujących co oni na to (naiwnie zakładając, że będą pamiętać co obiecali).
Powinniśmy się zebrać w grupę poszkodowanych przez EFL i rozpocząć działania prawne. Jak wynagrodzenie prawnika podzielimy przez np. 20 osób, to koszt nam wyjdzie niewielki. To aż nie do wiary, że EFL strzeli sobie w kolano i będzie działał na swoją niekorzyść biznesowo. Przecież wielu z nas za chwilę będzie brało kolejne leasingi i wiadomo, że nie weźmiemy ich w EFL. Ponadto cała grupa nowych klientów też nie wybierze EFL, bo nie rozliczy u nich dotacji. Ciekawe czy Zarząd EFL jest tego świadom? Chyba nie, bo przecież nikt myślący nie podejmuje takiej decyzji, żeby podcinać gałąź samochodów elektrycznych, które tak dynamicznie się rozwijają. Dzięki nam i Panu E. - EFL stał się liderem elektromobilności, ale właśnie teraz to wszystko zepsuł. Co za głupota u nich rządzi.... ehhh.
Ale walczmy - uważam, że możemy naciskać i pomóc im zmienić tę głupią decyzję.
 

Quba88

Posiadacz elektryka
Powinniśmy się zebrać w grupę poszkodowanych przez EFL i rozpocząć działania prawne. Jak wynagrodzenie prawnika podzielimy przez np. 20 osób, to koszt nam wyjdzie niewielki. To aż nie do wiary, że EFL strzeli sobie w kolano i będzie działał na swoją niekorzyść biznesowo. Przecież wielu z nas za chwilę będzie brało kolejne leasingi i wiadomo, że nie weźmiemy ich w EFL. Ponadto cała grupa nowych klientów też nie wybierze EFL, bo nie rozliczy u nich dotacji. Ciekawe czy Zarząd EFL jest tego świadom? Chyba nie, bo przecież nikt myślący nie podejmuje takiej decyzji, żeby podcinać gałąź samochodów elektrycznych, które tak dynamicznie się rozwijają. Dzięki nam i Panu E. - EFL stał się liderem elektromobilności, ale właśnie teraz to wszystko zepsuł. Co za głupota u nich rządzi.... ehhh.
Ale walczmy - uważam, że możemy naciskać i pomóc im zmienić tę głupią decyzję.
A od kiedy prywatna firma ma obowiązek brać udziału w dotacjach? Tak samo dlaczego żaden prywatny bank nie poszedł w pełnienie roli BOS? tam tez zapisy były otwarte ale jakoś nie bylo biznesowego sensu żeby w to wchodzić.
Co do EFL kojarzę ze komunikowali do kogoś ze biznesowo nie mogą wejść nawet w umowę z BOŚ i proponują tylko przez córkę.

Podjąłeś ryzyko podpisania umów z EFL to niestety ale teraz jestes zablokowany. Wolny rynek.
 

Benek

Zadomawiam się
A od kiedy prywatna firma ma obowiązek brać udziału w dotacjach? Tak samo dlaczego żaden prywatny bank nie poszedł w pełnienie roli BOS? tam tez zapisy były otwarte ale jakoś nie bylo biznesowego sensu żeby w to wchodzić.
Co do EFL kojarzę ze komunikowali do kogoś ze biznesowo nie mogą wejść nawet w umowę z BOŚ i proponują tylko przez córkę.

Podjąłeś ryzyko podpisania umów z EFL to niestety ale teraz jestes zablokowany. Wolny rynek.
Całe zamieszanie wynika jak to w Polsce z tego, że urzędnicy przez 2 lata uruchamiali program dotacji i nie mogli go uruchomić. Najpierw, jeszcze przed uruchomieniem programu, NFOŚ ogłosił że kwalifikują się do niego pojazdy nabyte po 1.05.2020. Sam program natomiast uruchomili w połowie 2021 roku, a faktycznie wszystko zaczęło działać na początku 2022 roku. Ten program jest niepotrzebnie tak skomplikowany biurokratycznie. No ale co zrobisz, jak nic nie zrobisz.
Nikt wówczas pod koniec 2020 roku i w pierwszej połowie 2021 roku nie wiedział kto przystąpi do programu a kto nie przystąpi. Nikomu nie przeszło przez myśl, że firma która nazywa siebie "Liderem elektromobilności" nie przystąpi do programu. Uważam, że to ich głupota, bo stracą przez to znaczną część rynku. Ponadto nie spodziewałem się, że oleją nas klientów, dzięki którym zostali "Liderem elektromobilności".
Co do BOŚ to nie masz racji, że jest BOŚ bo nikt inny nie chciał. Jest BOŚ, bo to Państwowy bank i dogadali się politycznie, że to będzie właśnie BOŚ, bo np. to rolą BOŚ jest wspierać zielone projekty.
To nie jest tak, że nie pomyślałem albo popełniłem błąd. Na tamtym etapie nie działał po prostu program, a było tylko tyle wiadomo, że dotacje będą dla pojazdów kupionych po 1.05.2020.

Także to co napisałeś, to takie "mądrowanie" trochę. Miałbyś rację gdybym dzisiaj wybrał EFL, jak już wszystko wiadomo.
 

Benek

Zadomawiam się
EFL podjęło świadomą decyzję biznesową, że nie podpiszą umowy i z tego co wiem mają do tego pełne prawo.

Możemy sobie oceniać czy to fajne czy nie, ale jest to bicie piany.
Jesteś z EFL? Takie mam wrażenie.

To nie bicie piany, tylko pokazanie EFL, że liczy się partnerstwo w biznesie. W każdej branży, jak ktoś pokaże Ci, że coś dla Ciebie robi czego w sumie nie musi, to buduje w ten sposób swoją markę, podnosi zadowolenie klienta i w efekcie swój biznes. Widzę, że tego nie rozumiesz.
Jak ktoś dobrze obsłuży klienta, to ma wysokie prawdopodobieństwo, że ten klient do niego wróci. Nic by ich to nie kosztowało, żeby podpisać tę umowę z BOŚ Bankiem. Ba, nawet by na tym zyskali.
 
Top