Koniec darmowej łączności premium.

Oto logika:
- aktualizacji nigdy nie instalujesz w czasie podróży, więc jaki sens pobierać po LTE?
- Netflix jest potrzebny głównie w czasie przerw w podróży, więc musi móc działać po LTE. Poza tym kilkadziesiąt minut filmu pewnie waży znacznie mniej od przeciętnej aktualizacji
Ad1. No właśnie film nie waży mniej niż aktualizacja, właśnie jest na odwrót, jeden film w 1080p na Netflix waży więcej lub podobnie co aktualizacja
Ad2. Mój domowy parking nie ma ani WIFI ani LTE bo jest podziemny, to kiedy według tej logiki mam pobierać aktualizacje? Zupełnie nie widzę powodu dla którego aktualizacje nie miałyby się pobierać od razu jak są dostępne po LTE.

Poszedłbym nawet w drugą stronę, skoro to jest taki Premium internet, to czemu mój samochód nie może mi zrobić hotspotu? W końcu płacę za ten internet to czemu go nie mogę wykorzystać w telefonie, laptopie czy innym urządzeniu?
 

MiKo

Posiadacz elektryka
jeden film w 1080p na Netflix waży więcej lub podobnie co aktualizacja
skąd masz takie informacje? Nie tylko o kwestii "wagi" pliku ale także sposobu używania? Przykładowo jaki procent użytkowników floty odpala Netflix i na jak długo?

Mój domowy parking nie ma ani WIFI ani LTE bo jest podziemny,
Mój parking podziemny ma WiFi, więc statystycznie biorąc w 50% się sprawdza :)

czemu mój samochód nie może mi zrobić hotspotu?
Bo tak jest skonstruowana usługa. To jak zarzucać piekarni, że ich bułki nie mieszczą się do twojej torby, albo że zawierają gluten a ty nie tolerujesz.
 
skąd masz takie informacje? Nie tylko o kwestii "wagi" pliku ale także sposobu używania? Przykładowo jaki procent użytkowników floty odpala Netflix i na jak długo?


Mój parking podziemny ma WiFi, więc statystycznie biorąc w 50% się sprawdza :)


Bo tak jest skonstruowana usługa. To jak zarzucać piekarni, że ich bułki nie mieszczą się do twojej torby, albo że zawierają gluten a ty nie tolerujesz.
W przypadku Netflixa nie mówię statystycznie tylko to co zmierzyłem u siebie. Pobieram regularnie aktualizacje po modemie LTE z WIFI więc widzę ile ważą aktualizacje Tesli, a zdarzyło się też obejrzeć film na tym modemie. Nie spisywałem konkretnych liczb ile aktualizacja 2022.44.25.1 pobrała, a ile film Avatar więc tego Ci konkretnie nie przytoczę.

Co do WIFI na parkingu to dotyczy tak naprawdę nie tylko podziemnego parkingu ale znam osoby co nawet przed własnym domem na ulicy już im WIFI nie łapie. Znam też sytuacje gdzie nawet gdy Garaż jest połączony z domem to tam też nie ma WIFI bo Router jest po drugiej stronie domu i jest tylko jeden.

Przykład z piekarnią jest już kompletnie abstrakcyjny. A gdyby Tesla faktycznie pozwalała na robienie hotspotu z samochodowego LTE to podejrzewam, że wszyscy by robili pod siebie ze szczęścia i przynajmniej przez kolejny rok by to było podawane jako argument do zakupu samochodu. Niech ubiorą to jako "dożywotni darmowy internet" i myślę, że marketingowo by to wyszło bardziej na plus niż darmowe dożywotnie ładowanie na Superchargerach.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Kiedyś z Kindla robiono hot spoty bo byl za darmo kiepski internet ale był, też to zablokowano.
W Tesli nawet jak masz Premium i za dużo korzystasz z podglądu to też go zablokują. Ludzie sobie monitoring ciągły robili
 
Kiedyś z Kindla robiono hot spoty bo byl za darmo kiepski internet ale był, też to zablokowano.
W Tesli nawet jak masz Premium i za dużo korzystasz z podglądu to też go zablokują. Ludzie sobie monitoring ciągły robili
Z tym monitoringiem to nie chodzi do końca o internet tylko o to, żebyś nie stalkował ludzi. Bo można komuś postawić samochód pod domem i nagrywać wszystko. Ogólnie nie jest to zabronione prawnie ale mimo wszystko Tesla nie chce być kojarzona jako narzędzie do podglądania
 

tokwi

Pionier e-mobilności
Z tym monitoringiem to nie chodzi do końca o internet tylko o to, żebyś nie stalkował ludzi. Bo można komuś postawić samochód pod domem i nagrywać wszystko. Ogólnie nie jest to zabronione prawnie ale mimo wszystko Tesla nie chce być kojarzona jako narzędzie do podglądania
Może i nie chce sie kojarzyć, ale jest. Zukiereczek w Metaversum chciały mieć taki model całego świata, jak już teraz ma Mózg.
 
Top