Audi e-tron katapultuje swoją baterię podczas wypadku

daniel

Señor Meme Officer
Last edited:

Olecki

Pionier e-mobilności
Skąd informacja że kierowca nie przeżył? Według oświadczenia Richmond RCMP 31-letni kierowca audi (sprawca wypadku - wjechał na skrzyżowanie z dużą prędkością na czerwonym świetle) nie miał poważnych obrażeń, do szpitala trafił kierowca poszkodowanej Toyoty.
 

daniel

Señor Meme Officer
Skąd informacja że kierowca nie przeżył? Według oświadczenia Richmond RCMP 31-letni kierowca audi (sprawca wypadku - wjechał na skrzyżowanie z dużą prędkością na czerwonym świetle) nie miał poważnych obrażeń, do szpitala trafił kierowca poszkodowanej Toyoty.
Sorry, zasugerowałem się tym tweetem i ktoś poniżej napisał, że kierowcę odwieźli w worku. Usuwam ostrzeżenie.
 

danielm

Pionier e-mobilności
A to dobre jest od razu można taką baterie z miejsca zdarzenia zabrać i wrzucić do jakiegoś magazynu energii a nie bawić się w demontaż :).
zwłaszcza że według moich informacji demontaż baterii w tesli wymaga wcześniejszego rozładowania jej do całkowitego zera a tu cyk i już
 

p0li

Pionier e-mobilności
zawsze trzeba ubierac gumowe kondomy bo nie wiecz czy nei zostaly gdziec w kondensatorach ladunki resztkowe
no ale rozumiem ze to tesla - tu sie robi inaczej - 🍆 ze niezgodnie z normami bhp - ale inaczosc musi byc
a jak ktos umrze - to sie napisze ze zle trzymal :rolleyes:
 

Łukasz Bigo

Pionier e-mobilności
Członek redakcji
Ostrzeżenie, kierowca nie przeżył.
To skoro jednak nie ma ofiar śmiertelnych, to mogę rzucić żartem, że z pilota mi tak wypadają baterie jak spadnie na podłogę. ;)

Przepraszam, przeoczyłem.

Tak swoją drogą to dobrze, że nikt tam nie stał, nawet samochodem, bo taki pakiet to coś koło 700 kilogramów litej bryły w twardej obudowie.

Swoją drogą mechanizm zabezpieczenia przeciwpożarowego zadziałał idealnie, bateria zsunęła się do rowu, gdzie mogła spodziewać się wody.
 
Last edited:
Top