Panowie i Panie,
jaki macie plan na auto, tzn jak długo planujecie nim jeździć, bo pewnie jakieś założenia wstępne każdy ma w głowie
Chodzi mi o to czy do końca leasingu i koniec?
Do końca ogólnej gwarancji (4 lata) czy na silnik i baterie (8 lat) a może dłużej ?
Czy może jak degradacja będzie postępować szybciej niż zakładaliście to będziecie się pozbywać nawet w trakcie leasingu ?
Moje wstępne założenie jest takie, że leasing na firmę na 2 lata, później przekazanie go na cele prywatne i tu 6 lat trzeba czekać żeby wycofanie nie skutkowało obowiązkiem zapłaty podatku dochodowego i Vatu, inaczej sprzedaż będzie stanowiła przychód z działalności
Jako że i tak będę się ładował w 90% prądem z domu, to kosztów tegoż ładowania nie "wrzucę" w firmę, a więc nie potrzeba mi mieć dłużej auta niż leasing w firmie. Tylko czy znajdę kupca prywatnego na auto 8 letnie bez gwarancji? 
Z drugiej strony, jak sprzedam (szybciej) to coś i tak od razu kupię, a więc może jednak się nie przejmować (podatek,Vat) i nie "wyciągać" auta z firmy.
jaki macie plan na auto, tzn jak długo planujecie nim jeździć, bo pewnie jakieś założenia wstępne każdy ma w głowie
Chodzi mi o to czy do końca leasingu i koniec?
Do końca ogólnej gwarancji (4 lata) czy na silnik i baterie (8 lat) a może dłużej ?
Czy może jak degradacja będzie postępować szybciej niż zakładaliście to będziecie się pozbywać nawet w trakcie leasingu ?
Moje wstępne założenie jest takie, że leasing na firmę na 2 lata, później przekazanie go na cele prywatne i tu 6 lat trzeba czekać żeby wycofanie nie skutkowało obowiązkiem zapłaty podatku dochodowego i Vatu, inaczej sprzedaż będzie stanowiła przychód z działalności
Z drugiej strony, jak sprzedam (szybciej) to coś i tak od razu kupię, a więc może jednak się nie przejmować (podatek,Vat) i nie "wyciągać" auta z firmy.