Czy teslowcy powinni się bać ?

6a8

Posiadacz elektryka

Michal

Moderator
Toyotowcy i lexusowcy chyba :p
 

6a8

Posiadacz elektryka
Ale, u nas też jest CAN, nie drążyłem jeszcze czy tak łatwo dostępny, no i czy taki prosty w złamaniu :confused:
Stąd pytanie do znawców.
 

Michal

Moderator
Ale, u nas też jest CAN, nie drążyłem jeszcze czy tak łatwo dostępny, no i czy taki prosty w złamaniu :confused:
Stąd pytanie do znawców.
Gdyby kradli tak Tesle, to napisaliby też o Teslach ;) Powiem więcej, napisaliby tylko o Teslach :p
 

skyactivwalker

Pionier e-mobilności
Ale, u nas też jest CAN, nie drążyłem jeszcze czy tak łatwo dostępny, no i czy taki prosty w złamaniu :confused:
Stąd pytanie do znawców.
Oczywiście że jest CAN, jak zresztą w prawie każdym samochodzie od mniej-więcej 2000 roku :) CANa nie trzeba "łamać" bo standard transmisji i ramek danych jest publiczny. Problemem jest tylko umiejętne wprowadzenie do sieci ramek danych, wprowadzających moduły związane z immobilizerem w tryb uczenia kluczy. Te akurat dane są szyfrowane ale dla wielu marek złodzieje złamali algorytm szyfrowania. W Mazdach montujemy "CAN blocki" które blokują dostęp do sieci CAN kiedy w samochodzie nie ma transpondera. Nowe Gatewaye też z automatu blokują podejrzany ruch w sieci CAN. Toyoty to samochody mocno przestarzałe technologicznie dlatego łatwo się je kradnie.
 

6a8

Posiadacz elektryka
No właśnie, technologicznie Tesla jest nowsza, ale to niestety nie oznacza że nie ma nowych podatności. A przecież Tesla ma jeszcze BT i dostęp zdalny.
 

Michal

Moderator
BT jest chyba jednym z lepiej chronionych systemów. Do tego oni dodali do niego jeszcze wykrywanie położenia, żeby nie działała walizka.
Dostęp zdalny jest groźny chyba tylko jak oddasz hasło i nie masz autentyfikacji dwu etapowej.
Nawet jak się jakaś pojawi w US, to jestem pewny, że jakoś ja załatają po chwili.
 
Top