Kurier przywiózł dzisiaj EVA dywaniki. Generalnie bardzo dobrze spasowane, jak fabryka można powiedzieć., może nawet lepiej wpasowane. Chociaż pod względem estetyki lepiej mi pasują te fabryczne welury, ale przez dzieciaki muszę mieć coś syfoodpornego na podłodze więc, albo okno życia albo dywaniki...
Mata do bagażnika, nawet spoko, dostęp pod podłogę jest bez zmian z małym zastrzeżeniem. Po pierwsze rzepy są tylko przy kanapie i przy klapie, a nie ma żadnego na środku (pewnie szablon tego nie obejmował bo standardowo wysyłają w jednym kawałku). Po drugie klapa kufra/podłoga po podniesieniu nie blokuje się w tym wycięciu, bo po prostu grubość podłogi + grubość dywanika to za dużo żeby całość mogła się zmieścić w tej szczelinie. To jest do przeżycia, ale generalnie dało by się to łatwo poprawić, wycinając dywanik na rogach jak na trzecim zdjęciu, tylko potem trzeba by to obszyć żeby było estetycznie. Znajoma ma szwalnie może ja pomęczę o to

No i na koniec mały detal, dywaniki przyszły strasznie pozaginane w paczce, prostowałem jest z 15 minut, bo i nie chciały leżeć na płasko, i dalej są widoczne minimalne ślady zagięcia, może się udepcze, albo wyprostuje jak złapie temperaturę w upał, zobaczymy