1000 mil w 11 autach elektrycznych

[Michal]

Trafiłem na ciekawy film pokazujący dość długą (1600 km) prawdziwą podróż samochodami elektrycznym różnych producentów. Szkoda, że nie wzięli jakiegoś ICE - pewnie podróż wyszła by tak samo jak Teslą

Szybkie podsumowanie:

Cały artykuł tutaj:

The EV 1000: 11 EVs Face Off in a Long-Distance Race

A 1000-mile race reveals what it's like to drive an EV long distances in 2021.

www.caranddriver.com

 

[Michal]

No weź, przecież to jest takie śmieszne... ja serio prawie płakałem jak to wrzucałem Duma mnie rozpierała normalnie 🤣
Ale dobra pierwsze usunąłem ale drugie zostawiam, bo to idealnie oddaje sytuację, że chodzisz po tym forum, tylko po to, żeby narzekać na EV i chwalić dizle

Co jeszcze trzeba mi było tłumaczyć jak dziecku? Nie przypominam sobie nic, a nic, to Ty mi tłumaczyłeś... Jednej rzeczy nawet mi nie wytłumaczyłeś, tylko prędzej ja Tobie...

 

[krist]

No weź, przecież to jest takie śmieszne... ja serio prawie płakałem jak to wrzucałem Duma mnie rozpierała normalnie 🤣

ale teraz stwierdziłeś że jesteś prostakiem, ale nie tak dużym prostakiem jak początkowo myślałeś?

Jednej rzeczy nawet mi nie wytłumaczyłeś,

to naprawdę nie moja wina że jesteś odporny na proste i rzeczowe argumenty, ale będę się starał dotrzeć, obiecuję1

 

[Michal]

Chciałeś wojenki, to masz.

 

[macher]

 

[krist]

Chciałeś wojenki, to masz.

nie chłopcze, to jest forum dyskusyjne, ludzie tu dyskutują. Wymieniają opinie. To że Ty potrafisz jak ten Wuj, Mistrz Ciętej Riposty, wrzucić chamski obrazek albo bluznąć, to świadczy tylko o tym że nie dorosłeś do dyskusji, i brakuje sporo punktów IQ.

 

[Michal]

Jeszcze mnie po obrażaj, bo to Ci bardzo dobrze wychodzi, oj jak mnie to boli, że jakiś typek wie co ja mam w głowie, ojojoj

 

[krist]

Nie jest to problem dotyczący wszystkich. To jakby mieć jedne buty i do tego sandały i jeszcze wszedzie chodzić piechotą.

ten problem nie dotyczy tylko jeżdzących elektrykiem dokoła komina. Gdziekolwiek dalej zaczyna się problem. SuC w Polsce są tak daleko od siebie, albo ich nie ma, że ja się tak w Tesli troche czuje jak w sandałach w zimie, żwietne buty, ale nie na tą pogodę.

 

[Michal]

ten problem nie dotyczy tylko jeżdzących elektrykiem dokoła komina. Gdziekolwiek dalej zaczyna się problem. SuC w Polsce są tak daleko od siebie, albo ich nie ma, że ja się tak w Tesli troche czuje jak w sandałach w zimie, żwietne buty, ale nie na tą pogodę.

Gdzie w tej chwili nie da się dojechać Teslą? Podaj jedną trasę, gdzie są problemy. Może nie umiesz po prostu szukać rozwiązań. Nie nie chodzi o Twoją inteligencję - jestem pewny, że Twoje IQ jest na bardzo wysokim poziomie, tylko może po prostu technologia poszła za daleko do przodu i sobie z nią nie radzisz

 

[Wojtas!]

wystarczy zobaczyć na wyniki "teslabjorna" nawet żałosna hybrydowa Kia z bakiem 40 litrów była szybsza od wszystkich elektryków.

O kilkanaście minut. To naprawdę jakiś problem?

I to w warunkacch skandynawskich gdzie jechał maksymalnie 110-120. W naszych warunkach, gdzie 140-150 na autostradzie jest jak najbardziej osiągalne, różnica będzie jeszcze większa.

Trochę prawda, trochę nie. Jeśli jedziesz całą drogę autostradą, to rzeczywiście, elektryk będzie trochę wolniejszy. Ale takich tras w Polsce nie jest dużo. A jak jedziesz S-ką, wojewódzką, to już nie.

Dobry diesel zrobi 1000km bez tankowania , z maksymalnie jednym postojem.

Masz ochotę tak jechać - proszę bardzo. Mi by kość ogonowa dwa razy odpadła.

 

[danielm]

komentarz do materiału zrobiony przez jednego z moich ulubionych jutuberów: