Kiedyś musi być pierwszy raz. Właśnie dzisiaj mi się przydarzyło:
View attachment 13489
Pobrało 2023.32.6.
Instalacja rozpoczęła się na parkingu centrum handlowego. Przylazłem do auta, kiedy postęp osiągnął już 30%. Postanowiłem włączyć radio. I rzeczywiście udało się to z aplikacji na telefonie. Jednak chyba zaczęło odtwarzać się to, co akurat było zgromadzone w cache - po kilkunastu sekundach zapadła cisza.
Następowały typowe bulgoty instalacyjne, a to strzeliły zwieracze baterii, majtnęło kierownicą, błysnęło światłami. Przy 60% ekranem zawładnęła czerń... Ale po chwili wrócił pasek postępu, nie na długo jednak. Znów zapanowała nieprzenikniona czerń, nastęnie szarość z logiem, popłynął dźwięk radia i pojawiło się okno jak powyżej.
I teraz najlepsze. Samochód nie reaguje na naciśnięcie hamulca. Polecenie zdalnego uruchomienia z aplikacji - odrzucone z powodu problemu komunikacji serwer-auto. Ale nie ze mną te numery Tośka - dostała w łeb dwoma nielukrowanymi guziczkami na kierownicy.
Niestety - nic to nie cało. Reakcji na hamulec brak. Szyby trochę się zaparowały... Pozostaje wyłączenie auta z ustawień, na szczęście lupka w ustawieniach działa. Po odczekaniu nawet nie minuty: kop w hamulec i pojawia się pin to drive.
Podejrzewam, że zaszkodziła chęć włączenia radyjka?
Czekam na następną wersję.