2023.32

elektryk

Pionier e-mobilności
Ja mam 2023.32.4 i zauważyłem sporo zmian, w szczególności dotyczących podstawowego autopilota(a właściwie autosteer)
Wizualizacje też mają sporo zmian - oprócz bardziej dokładnie narysowanych pojazdów dzisiaj miałem na wersji 32.6 ciekawą sytuację - kobieta stała na skraju chodnika przy drodze i tak sam nie do końca wiedziałem czy chce przechodzić czy nie, zapaliła się na czerwono na wizualizacji i nawet było "pik", żebym uważał - zatrzymałem się, ale przeszła dopiero jak odjechałem :)

Jeszcze takie jakieś drobiazgi typu nowy komunikat (wcześniej był na widoku ładowania):
1695737334755.png
 

Bronek

Pionier e-mobilności
U mnie ponownie jest dobrze z max prędkością na " moim odcinku testowym, 3x juz powróciło do wartosci prawidłowych ) ale nawigacja ma czkawkę.
Coś z lokalizacją nie tak, bo i na mapie potrafi zjechać z trasy i garaż otwiera wlekko innym miejscu, lusterka później składa. Ponowne ustawianie daje poprawę ale i tak zaraz się pierdzieli. Nie za bardzo ale jednak.. Kamerki jw lepsze.
 

sd tosia

Posiadacz elektryka
Kiedyś musi być pierwszy raz. Właśnie dzisiaj mi się przydarzyło:
1695747608271.png

Pobrało 2023.32.6.
Instalacja rozpoczęła się na parkingu centrum handlowego. Przylazłem do auta, kiedy postęp osiągnął już 30%. Postanowiłem włączyć radio. I rzeczywiście udało się to z aplikacji na telefonie. Jednak chyba zaczęło odtwarzać się to, co akurat było zgromadzone w cache - po kilkunastu sekundach zapadła cisza.
Następowały typowe bulgoty instalacyjne, a to strzeliły zwieracze baterii, majtnęło kierownicą, błysnęło światłami. Przy 60% ekranem zawładnęła czerń... Ale po chwili wrócił pasek postępu, nie na długo jednak. Znów zapanowała nieprzenikniona czerń, nastęnie szarość z logiem, popłynął dźwięk radia i pojawiło się okno jak powyżej.
I teraz najlepsze. Samochód nie reaguje na naciśnięcie hamulca. Polecenie zdalnego uruchomienia z aplikacji - odrzucone z powodu problemu komunikacji serwer-auto. Ale nie ze mną te numery Tośka - dostała w łeb dwoma nielukrowanymi guziczkami na kierownicy.
Niestety - nic to nie cało. Reakcji na hamulec brak. Szyby trochę się zaparowały... Pozostaje wyłączenie auta z ustawień, na szczęście lupka w ustawieniach działa. Po odczekaniu nawet nie minuty: kop w hamulec i pojawia się pin to drive.

Podejrzewam, że zaszkodziła chęć włączenia radyjka?

Czekam na następną wersję.
 

danielm

Pionier e-mobilności
Kiedyś musi być pierwszy raz. Właśnie dzisiaj mi się przydarzyło:
View attachment 13489

Pobrało 2023.32.6.
Instalacja rozpoczęła się na parkingu centrum handlowego. Przylazłem do auta, kiedy postęp osiągnął już 30%. Postanowiłem włączyć radio. I rzeczywiście udało się to z aplikacji na telefonie. Jednak chyba zaczęło odtwarzać się to, co akurat było zgromadzone w cache - po kilkunastu sekundach zapadła cisza.
Następowały typowe bulgoty instalacyjne, a to strzeliły zwieracze baterii, majtnęło kierownicą, błysnęło światłami. Przy 60% ekranem zawładnęła czerń... Ale po chwili wrócił pasek postępu, nie na długo jednak. Znów zapanowała nieprzenikniona czerń, nastęnie szarość z logiem, popłynął dźwięk radia i pojawiło się okno jak powyżej.
I teraz najlepsze. Samochód nie reaguje na naciśnięcie hamulca. Polecenie zdalnego uruchomienia z aplikacji - odrzucone z powodu problemu komunikacji serwer-auto. Ale nie ze mną te numery Tośka - dostała w łeb dwoma nielukrowanymi guziczkami na kierownicy.
Niestety - nic to nie cało. Reakcji na hamulec brak. Szyby trochę się zaparowały... Pozostaje wyłączenie auta z ustawień, na szczęście lupka w ustawieniach działa. Po odczekaniu nawet nie minuty: kop w hamulec i pojawia się pin to drive.

Podejrzewam, że zaszkodziła chęć włączenia radyjka?

Czekam na następną wersję.
miałem coś w tym stylu ze 2 lata temu jak jechaliśmy na cmentarze i postanowiłem zapuścić aktualizacje która zamiast 25min robiła się dobrą godzinę i w tym czasie cuda się działy. po prostu nie aktualizować gdy auto jest potrzebne.
 

daniel

Señor Meme Officer
miałem coś w tym stylu ze 2 lata temu jak jechaliśmy na cmentarze i postanowiłem zapuścić aktualizacje która zamiast 25min robiła się dobrą godzinę i w tym czasie cuda się działy. po prostu nie aktualizować gdy auto jest potrzebne.
Dokładnie. Jestem na Standardowych aktualizacjach, a i tak robię tylko pod domem.
 

elektryk

Pionier e-mobilności
Ja też tylko w garażu i tylko jak już nie będzie samochód potrzebny danego dnia, niestety za dużo widziałem w toku wielu lat pracy w branży IT żeby ryzykować ;-)
 

sd tosia

Posiadacz elektryka
Ja też tylko w garażu i tylko jak już nie będzie samochód potrzebny danego dnia, niestety za dużo widziałem w toku wielu lat pracy w branży IT żeby ryzykować ;-)
Kto nie robił choć raz zmian na działającym prodzie niech rzuci backupem. Ale takim, który da się odtworzyć, a nie tylko takim "mamy bejkapa".
 
Top