2025r będzie przełomowy według Audi [link ENG]

[BigB00]

Do połowy dekady - około roku 2025 - CEO Audi, Markus Duesmann przewiduje, że koszty baterii spadną o 50 procent. To, wraz z kosztami dostosowania silników spalinowych do zbliżających się norm Euro 7, ma mieć ogromne konsekwencje. Duesmann spodziewa się, że do połowy dekady cena samochodów spalinowych i elektrycznych się wyrówna.
Np. E-tron będzie wtedy w cenie Q5.

Audi Makes Two Big EV Predictions For 2025

Audi, like virtually every other automaker, is undergoing its most significant metamorphosis in decades. It all comes down to electrification, of course. We already know that Audi will not be developing another combustion engine but in a new interview with Autocar, CEO Markus Duesmann painted an...

carbuzz.com

 

[Michał spod Krakowa]

Wystarczy taki wykres

 

[Bronek]

Niby off ale?
Gdy kupowalem kosiarkę automatyczną 4 lata temu, ebiki/hulajnogi z 8/9 tat , to wtedy zmartwieniem było to co teraz w EV. Ceny baterii i ich dostępność po latach użytkowania. Czy będą i za ile?
Podobnie też sceptycznie ludzie na te sprzęty patrzyli i podobnie jak teraz EV komentowali.

Właśnie wymieniłem baterię w kosiarce, 4 lata temu towar był deficytowy i bardzo drogi , teraz w polskiej firmie za 150zł. Nie musialem nawt wymieniać bo spadek był o1/3 i to automat najwyżej wyjechała by 1x więcej , ale skoro tak tanio? Dzień czekalem na akumulator do kiedyś niszowego sprzętu
Czyli nie tylko ceny ale dostępność znormalnieje, a także postrzeganie elektryków.
Kilka lat temu ogladano się za nami na hulajnogach, ktore teraz walają sie po miastach, ebiki to tylko mialy być dla starców, a koszenie trawy, to powinno być treningiem i relaksem. Szczególnie oddechowym i słuchowym. .
Z racji wchodzenia w smugę cienia nie mam czasu na pierdoły i dywagacje i od zawsze bylem za odważnym i ciekawskim podejściem do życia. Szkoda czasu na głębokie analizy bez podejscia empirycznego. Carpe diem.

 

[Mario W]

Mam nadzieję, że nie w chodzisz w ostry cień mgły

 

[Bronek]

Mam nadzieję, że nie w chodzisz w ostry cień mgły

Smuga cienia rozpoczyna się gdy rano podchodzisz blisko do sedesu.

Do 40stki nawet z hakiem, jesteśmy nieśmiertelni i czekamy na lepsze czasy (to widać na Forum i Portalu- ludzie czekają na 1000 km zasiegu w autach za 100 000.
W okolicach 50 tki zaczynają łapać iż mogą przegapić czas chęci i marzeń i jeśli tego nie zrobią teraz, to Banki przestaną widzieć w nich klientow, żona chłopa a im samym też wzrok m.in siądzie i zachcianki wygasną lub zbledną. Myślę że mam przed sobą jeszcze z dwie pralki, jedną lodówkę i z dwa elektryczne samochody (nie liczę karawanu) i z jednego psa.
Tym samym nie będę czekal na lepsze czasy , dywagujac i mędząc w nieskończoność.
Dlatego g.. mnie właściwie obchodzi co będzie za 7-8-10 lat, ale do 2025 r to moge jeszcze poczekać . Na pewno nic sensownego nie będzie dla mnie u marek znanych ze spaliniaków.A że jestem konkretny to czekam na CyberTrucka lub inną Teslę. Reszta się nie ogarnie w tak krótkim czasie aby mnie ucieszyć czyms na co mnie będzie stać

 

[Mario W]

Od paru lat mam podobne konstatacje. Staram się jednak tego nie rozkminiać bo wtedy przychodzi nostalgia za minionym czasem. Może to i głupie ale też staram się żyć tu i dzisiaj a nie jutro gdzieś tam.