Z 7-8 lat jeździłem we wszystkie pory roku, a nawet w deszcz przelotny na trasie . To jak na motocyklu z szybą odpowiednio dobraną i przy odpowiedniej prędkości . Można prawie " na sucho".
Hard top i niemal nie ma znaczenia wplyw na zasięg.
Owszem skladany dach waży Ale w elektrykach jast ta zaleta w porównaniu z nadwoziami samonosnymi , mają "ramę" z baterii i są sztywne , co było czasem wadą cabrio, lecz bo to detal do marudzenia dla dziennikarzy).
Mając frunk , olać trunk , który oczywiscie będzie mały, przez ten dach złożony w dupie.
Także nie taki diabeł zły ...w EV .