Wkrótce miniakowi minie rok.
Fajne auto, nadal bardzo cieszy i najechane już ponad 15 tys.km.
Jako, że Elon rozpuścił mnie kilkunastoma update rocznie, to myślę: "może i Mini coś powinien od życia dostać"? Wyposażony został przecież w pakiecie przeróżne usługi i subskrypcje.., a koncern BMW chce teraz w modelu subskrypcyjnym sprzedawać nawet ogrzewanie kierownicy (patrz: https://www.bmw.pl/pl/shop/ls/cp/connected-drive")
Może więc i dla mojego będzie jakiś upate oprogramowania zawierający optymalizacje, poprawki błędów, unowocześnienia... Przydałby się choćby aktualizacja map (kupiona 3 letnia subskrypcja) bo i obwodnica Słomnik już oddana, trasa Łagiewnicka w KRK itp., a niebawem trzeba będzie się zastanowić czy przedłużyć abonamenty. Niby samochód połączony z Internetem, jest aplikacja z powiadomieniami, przewidziano również w instrukcji funkcjonalność samodzielnych update, tylko przez rok nic się nie wydarzyło... więc dzwonię wczoraj do salonu dopytać jak to z tymi updateami.
Z tego co ustaliliśmy z miłymi pracownikami salonu w przypadku MINI są 3 główne rodzaje aktualizacji
1. Aktualizacje oprogramowania układowego/sterowników ECU
- w przypadku MINI update możliwy jest jedynie stacjonarnie w serwisie (czas ok. 2 godz)
- na żądanie nikt nikomu nic nie zaktualizuje, chyba że odpłatnie
- bezpłatne update są przy akcjach przywoławczych, które można sprawdzić:
https://www.bmw.pl/pl/footer/quick-link/bmw-vehicle-recalls.html
2. Aktualizacje systemowe oprogramowania Centrum Multimediów
- ten update teoretycznie możliwy jest (powinien być) do samodzielnego wykonania zgodnie z procedurą na str.58
- mówiono mi, że teoretycznie update powinny się zaciągać same po eSIM ale też można wgrać z USB pobierając z Internetu
3. Aktualizacje MAP
- wygrywa się po USB (jeśli ktoś ma co wgrać)
- teoretycznie mapy pobiera via Internet oprogramowaniem "MINI Download Manager"
Teoretycznie to wszystko dobrze wygląda teoretycznie
W praktyce tak:
1. Jeśli sam sobie nie sprawdzisz to nie wiesz, że masz jakaś akcję przywoławczą. Nie rozumiem tego, bo przecież mam auto zarejestrowane, zgodziłem się na przesyłanie przeróżnych danych do centrali BMW i oddaję swoją prywatność, a nikt mi nawet nie wyśle pop-upa, że mój VIN ma akcję przywoławczą (Kod akcji technicznej: 0084870100). Na stronach internetowych nawet nie ma opisu tej akcji, czyli nie wiesz, czy hamulce, pasy, silnik, czy co? Więc umówiłem się na serwis (szczęśliwie mój VIN ma akcję) i będę miał szanse na podniesienie wersji oprogramowani w sterownikach i modułach samochodu.
2. To co mogę wgrać samodzielnie jest tak głęboko ukryte, żeby ciężko dotrzeć. Ale w końcu znalazłem oprogramowanie. Oprogramowanie koncernu samochodowego Premium wystawione jest na stronach producenta do Internetu bez podpisu cyfrowego, więc Windows Defender domyślnie nie puszcza. Jak już się obejdzie zabezpieczenia i zainstaluje to teoretycznie po uwierzytelnieniu użytkownika w BMW/Mini powinno się dać pociągnąć mapy i update stacji multimedialnej. Teoretycznie to nawet wygląda, ale praktyka jest inna. Jest taki komunikat.
Wysłałem więc wczoraj do BMW maile, że im usługi nie działają.
Rozumiem, że Mini/BMW to nie komputer na kółkach (jak Tesla) - na maile możnaby jednak odpisać wtedy byliby nawet lepsi ;-)
Nie piszę tego wątku, żeby narzekać, tylko spróbować opisać pozytywną ścieżkę aktualizacji oprogramowania, na którą dopiero wchodzę. A może ktoś z kolegów doradzi jak to zrobić najszybciej i najefektywniej? Póki co zapisałem się na serwis.
Odnośnie nie działania usług, to w sumie dla akcjonariuszy BMW to dobrze, że mało kto z nich korzysta i wszystko póki co przez serwis. W przeciwnym wypadku, gdyby więcej osób korzystało z usług online, to akcje poleciałyby w jeden dzień kilkanaście procent (jak ostatnio np.: Garmin).
Fajne auto, nadal bardzo cieszy i najechane już ponad 15 tys.km.
Jako, że Elon rozpuścił mnie kilkunastoma update rocznie, to myślę: "może i Mini coś powinien od życia dostać"? Wyposażony został przecież w pakiecie przeróżne usługi i subskrypcje.., a koncern BMW chce teraz w modelu subskrypcyjnym sprzedawać nawet ogrzewanie kierownicy (patrz: https://www.bmw.pl/pl/shop/ls/cp/connected-drive")
Może więc i dla mojego będzie jakiś upate oprogramowania zawierający optymalizacje, poprawki błędów, unowocześnienia... Przydałby się choćby aktualizacja map (kupiona 3 letnia subskrypcja) bo i obwodnica Słomnik już oddana, trasa Łagiewnicka w KRK itp., a niebawem trzeba będzie się zastanowić czy przedłużyć abonamenty. Niby samochód połączony z Internetem, jest aplikacja z powiadomieniami, przewidziano również w instrukcji funkcjonalność samodzielnych update, tylko przez rok nic się nie wydarzyło... więc dzwonię wczoraj do salonu dopytać jak to z tymi updateami.
Z tego co ustaliliśmy z miłymi pracownikami salonu w przypadku MINI są 3 główne rodzaje aktualizacji
1. Aktualizacje oprogramowania układowego/sterowników ECU
- w przypadku MINI update możliwy jest jedynie stacjonarnie w serwisie (czas ok. 2 godz)
- na żądanie nikt nikomu nic nie zaktualizuje, chyba że odpłatnie
- bezpłatne update są przy akcjach przywoławczych, które można sprawdzić:
https://www.bmw.pl/pl/footer/quick-link/bmw-vehicle-recalls.html
2. Aktualizacje systemowe oprogramowania Centrum Multimediów
- ten update teoretycznie możliwy jest (powinien być) do samodzielnego wykonania zgodnie z procedurą na str.58
- mówiono mi, że teoretycznie update powinny się zaciągać same po eSIM ale też można wgrać z USB pobierając z Internetu
3. Aktualizacje MAP
- wygrywa się po USB (jeśli ktoś ma co wgrać)
- teoretycznie mapy pobiera via Internet oprogramowaniem "MINI Download Manager"
Teoretycznie to wszystko dobrze wygląda teoretycznie
W praktyce tak:
1. Jeśli sam sobie nie sprawdzisz to nie wiesz, że masz jakaś akcję przywoławczą. Nie rozumiem tego, bo przecież mam auto zarejestrowane, zgodziłem się na przesyłanie przeróżnych danych do centrali BMW i oddaję swoją prywatność, a nikt mi nawet nie wyśle pop-upa, że mój VIN ma akcję przywoławczą (Kod akcji technicznej: 0084870100). Na stronach internetowych nawet nie ma opisu tej akcji, czyli nie wiesz, czy hamulce, pasy, silnik, czy co? Więc umówiłem się na serwis (szczęśliwie mój VIN ma akcję) i będę miał szanse na podniesienie wersji oprogramowani w sterownikach i modułach samochodu.
2. To co mogę wgrać samodzielnie jest tak głęboko ukryte, żeby ciężko dotrzeć. Ale w końcu znalazłem oprogramowanie. Oprogramowanie koncernu samochodowego Premium wystawione jest na stronach producenta do Internetu bez podpisu cyfrowego, więc Windows Defender domyślnie nie puszcza. Jak już się obejdzie zabezpieczenia i zainstaluje to teoretycznie po uwierzytelnieniu użytkownika w BMW/Mini powinno się dać pociągnąć mapy i update stacji multimedialnej. Teoretycznie to nawet wygląda, ale praktyka jest inna. Jest taki komunikat.
Wysłałem więc wczoraj do BMW maile, że im usługi nie działają.
Rozumiem, że Mini/BMW to nie komputer na kółkach (jak Tesla) - na maile możnaby jednak odpisać wtedy byliby nawet lepsi ;-)
Nie piszę tego wątku, żeby narzekać, tylko spróbować opisać pozytywną ścieżkę aktualizacji oprogramowania, na którą dopiero wchodzę. A może ktoś z kolegów doradzi jak to zrobić najszybciej i najefektywniej? Póki co zapisałem się na serwis.
Odnośnie nie działania usług, to w sumie dla akcjonariuszy BMW to dobrze, że mało kto z nich korzysta i wszystko póki co przez serwis. W przeciwnym wypadku, gdyby więcej osób korzystało z usług online, to akcje poleciałyby w jeden dzień kilkanaście procent (jak ostatnio np.: Garmin).