To prawda. Ja tylko piszę o tym, że bezpieczny wybór Leafa i jego niezawodnych ładowarek pokładowych nie ma związku z brakiem chłodzenia baterii. Swoją drogą - Leaf był prekursorem problemów z ładowarkami pokładowymi. Sławetne przedlifty (2011 i 2012 rok) i ich sypiące się nienaprawialne ładowarki. W poliftach (2013+) nie tylko przenieśli ładowarki do komory silnika, ale też gruntownie je przebudowali.
Ma i nie ma związku, pokazuje jak przy huraoptymiźmie i ciśnieniu projektowym na szał elektromobilności można niechcący wypuścić na rynek niedopracowane produkty. Z drugiej strony, po analizie tego co na elektrodzie można mieć wrażenie, że to celowo tak zaprojektowano. Z chłodzeniem baterii czas pokaże, który z producentów należycie odrobił swoje zadania pod względem bezpieczeństwa, mam nadzieję, że wszyscy - biłem się w 2023 Leaf czy eC4, jak na razie nie żałuje wyboru, nie mam takich atrakcji. Macie forum, to samo dotyczy Opla Jeepa, Peugeota, pozew zbiorowy jak nic.
