Auto Miras Pępowo (woj. pomorskie)
Do naprawy (wymiany) prawe drzwi przednie. Szkoda parkingowa z AC PZU (wariant serwisowy). Naprawę zleciła moja żona w formie bezgotówkowej w BodyShop w Gdańsku. Od samego początku miała znakomity kontakt z Serwisem. Każdy mail był potwierdzony, a dodatkowo kontakt telefoniczny oraz SMS/MMS. Bardzo miła i pomocna obsługa. Informację, że drzwi już jadą z Holandii dostała 10 dni po zgłoszeniu naprawy. Jako zastępczy samochód udostępniono Skodę Enyaq 80iV, która została dostarczona lawetą do Kołobrzegu w którym mieszkam. Skoda naładowana była do 90%. Tą samą lawetą została zabrana Tesla do naprawy. W czasie naprawy, żona była informowana SMS/MMS o postępach. Na moją prośbę, serwis sprawdził dodatkowo farbę na progach. Nie zauważono nic niepokojącego. Po wykonanej naprawie Tesla została przywieziona lawetą do Kołobrzegu, umyta, odkurzona i naładowana do 80% (taki limit mam ustawiony w samochodzie). Ta sama laweta zabrała Skodę.
Jakości wykonanej naprawy nie jestem teraz w stanie sprawdzić, ale zrobię to po powrocie do domu i zedytuje ten post o tę informację.
Jeżeli chodzi o wycenę PZU to wyliczono bezsporną kwotę 3628,75 zł która została przelana na konto serwisu bezpośrednio następnego dnia po oględzinach rzeczoznawcy PZU. Finalnej kwoty nie znam, ale gdy się dowiem to też zedytuje ten post.
Jeżeli chodzi o obsługę to w pełni polecam grupę Makurat. Zupełnym zaskoczeniem był dla mnie odbiór i dostarczenie samochodu holownikiem, tym bardziej że to odległość ponad 200 km. Z tego co udało się żonie dowiedzieć, to jest to ukłon w stronę klienta bezpośrednio od grupy Makurat i nie powiązany z ubezpieczeniem. Dodatkowym plusem był BEV jako samochód zastępczy, szczególnie że wtedy był szał na paliwo. Całkowity czas od zgłoszenia naprawy do odbioru samochodu wyniósł prawie 2 miesiące, z tym że 20 dni, to było oczekiwanie na dostępność samochodu zastępczego.
EDIT 1:
Okazuje się, że Auto Miras jest na liście zakładów współpracujących z PZU, a ja miałem wykupione ubezpieczenie „Auto Non Stop”, więc może ten odbiór lawetą poszedł pewnie z ubezpieczenia ale przywóz to już „ukłon w stronę klienta”.