co do osoby geniusza to trzeba być ostrożnym. czy Pol Pot był geniuszem, czy Hitler lub Stalin? każdy z nich w swojej epoce mógł za takiego uchodzić. ale kto tak naprawdę pociągał za sznurki tego nie wiemy. i czy lanie żony mogło mieć jakikolwiek wpływ na przebieg wypadków i historię? wątpię. Elon jak pozostali jest naznaczony na wykonawcę ale czy jest geniuszem to mamy za mało info. przykładów jest wiele w historii i jak się wgłębisz to zawsze wiele wątków się nie skleja w całość.
Hitler i Stalin byli geniuszami bez wątpienia, głównie dlatego ze jako goscie znikąd (nie mieli bogatego taty) umieli dojść do władzy i stworzyć w krótkim czasie imperia wpływajace na życie wszystkich ludzi w Europie.
Dodatkowo Hitler był geniuszem militarnym (w mainstremie ucza ze idiota i przez jego decyzje Niemcy przegrali wojnę ale to bzdura, podejmował lepsze decyzje niz jego generałowie).
Dokonania Elona to wciaz mały pikuś w porównaniu z tymi dwoma panami. Podobieństwo polega na tym że i Elon i Hitler i Stalin w sporej mierze swoje dokonania opierali na ludziach którzy dla nich pracują i akurat Elon na tym jedzie zdecydowanie najbardziej.
p.s. mała próbka z Hitlera, Główna kwatera Fuhrera,
2 sierpnia 1941 wieczorem:
"Poza tym jednak trzeba będzie wręcz premiować pozyskanie każdego konia mechanicznego w stylu dawnego koła młyńskiego: woda płynie, dość postawić tamę i już mamy, co potrzeba,
węgiel pewnego dnia się skończy, woda będzie płynąć zawsze. Można to wszystko wykorzystać całkiem inaczej niż teraz. Można budować stopień za stopniem i wykorzystać każdy najmniejszy próg, przy tym otrzymuje się równomierny przepływ wody i można budować konstrukcje odporne na bomby. Nowy proces Fischerowski to jeden z najgenialniejszych wynalazków, jakie kiedykolwiek zrobiono. Norwegia musi kiedyś stać się dla nas elektrownią Europy. Wreszcie Norwedzy będą mieli do spełnienia misję o znaczeniu europejskim. Jak jest w Szwecji, nie wiem. W Finlandii niestety się nie da.
Gdyby wszystkie nasze miasta wykorzystywały przy pozyskiwaniu gazu monachijski proces biogazowy (w Monachium z tego źródła pokrywa się 12% zapotrzebowania na gaz), dałoby to niesamowite efekty. W Welser Heide używa się gazu ziemnego, tak ogrzewa się miasto Wels; nie zdziwiłbym się, gdyby pewnego dnia odkryto tam i ropę. Ale
przyszłość jest pewna: woda, wiatr, pływy, do ogrzewania prawdopodobnie wodór."