"Cieszmy się że jest tak tanio"

[elektryk]

Kolejny artykuł ze stajni EV Klub i kolejny raz słowo Tesla lub Supercharger na liście słów zakazanych:

EV Klub Polska

Dołącz do społeczności tysięcy użytkowników samochodów elektrycznych w Polsce

evklub.pl

Ogólny przekaz - cieszmy się że jest tak tanio, bo taniej nie będzie a powinno być drożej. Nie ważne że ceny energii w hurcie spadają, byliśmy dla Was tak tani że obniżki nie będzie.

Do tego porównajmy abonamenty z opłatą w setkach złotych miesięcznie z 0 kWh w cenie do tych co nie mają żadnego abonamentu i ogłośmy że GreenWay to najlepszy deal.

 

[Bandtio83]

Dyskusja dyskusją ale ogólnie za poruszanie się nie na swoich nogach zawsze się płaciło i płaci, był okres że było darmowo lub tanio ale to taki wybryk na osi historii, ceny EV spadną, gdyby np EV były tańsze od ICE to by nikt nie narzekał że musi płacić za jazdę tak jak kiedyś to robił tankując wache.
Jeżeli mi EV odpowiada, lubie ten napęd, to nie będę narzekał że muszę płacić za jazdę tak jak ktoś w 20 spalinowym.
Naśmiejszniejsze jest to że mam już długo EV, załapałem się jeszcze gdy Orleny były za darmo, długo się nie nacieszyłem, ale od 1.5 miesiąca jeżdze za darmo bo akurat Lidl jest po drodzę i jest jednym z tych nielicznych co daje moc 50, wiec rzeczywiście za darmo jeżdze

 

[luki]

Wszystko ogólnie zależy co do czego się porównuje. Jeden (jedna) "do miasta" kupi jakiegoś złomka, którym będzie mógł wjechać wszędzie i nie będzie mu szkoda. Drugi (druga) chce kupić nowy rodzinny samochód, ktoś inny jeszcze jeździ w trasy, więc w sumie wielkość nie ma znaczenia, liczy się zasięg, wygoda i Cx.
Z panelami to też jest tak, że jeden liczy, że będzie miał prąd za darmo, drugi powie, że zapłacił za prąd na 5 lat do przodu, trzeci przeliczy na benzynę którą musiałby zatankować na stacji. Można jeszcze podejść do tego tak: "zainwestowałem 5k PLN w 2kWp, da mi to rocznie 10k km przejechanych samochodem".
Ogólnie morał jest taki, że trzeba naciskać na GW, żeby wprowadził w Polsce pakiety energii w abo (żeby nie trzeba było pożyczać karty od kolegi )

 

[cojestdoktorku]

To wszystko zalezy do czego porównujemy. Meriva to takie nijakie autko z nijakim silnikiem. Jak to porownasz do elektryka? Ja mam chryslera town and country 3.6 V6. 3 dzieci i duzy pies wiec duze auto. Spalanie po miescie 20 litrow LPG po trasie 14. DO tego 1.5 litra benzyny na 100 km. Dla mnie przesiadka na jakiekolwiek auto elektryczne i ładowanie z publicznych ladowarek daje realne oszczednosci. Problemem jest tylko mały wybór aut 6-7 osobowych i ich cena.

Elektryk to przyjemność płynąca z ciszy i dynamiki i nikt tego nie neguje, ale jeśli rozmawiamy o ekonomii to LPG jest bardzo silnym konkurentem jeśli chodzi o "spalanie". Twój samochód jest większy niż elektryki i jak weźmiesz elektryka podobnej kubatury "spalanie" też będzie większe niż w Teslach.
Inna sprawa ze 3,6V6 no to jest silnik niezbyt nastawiony na ekonomię, w zasadzie z potrzebnej epoki motoryzacyjnej nawet rozpatrujac spalinówki, więc mniejsze uturbione o podobnej mocy brałyby dużo mniej w Twoim samochodzie.
Są jeszcze inne sprawy wpływajace na ekonomię, obecne elektryki szybko tracą na wartosci bo technologia sie rozwija, stare technologie (wbrew intuicji) tracą mniej i taka meriva kupiona za 60tys jest warta 40tys. po ponad 6 latach
Dochodzi do tego jeszcze ewentualna awaria (mowa o okresie pogwarancyjnym) albo stłuczka. W obu przypadkach elektryk będzie miał znacznie wyższe koszty.
Przyjemność więc jest, brak spalin jest ale jak ktoś chce małych kosztów to LPG twardo konkuruje.

 

[p0li]

Nie przeczę, że Tesla plus SUC jest ekonomiczna, ale nie wszyscy mają/chcą mieć Teslę. Jak udostępnią SUC dla innych to sądzę że pojawi się gównoburza że taki Leaf czy Niro czy Stellanis blokuje ładowarkę kapiąc 50-70kW.

w .de tesla udostepnia suc dla innych marek i nie raz widzialem stelantisy siorbiace elonowe elektrony - ale nigdzie nie natknalem sie na gownoburze - a wiesz czemu? (slowo kluczowe ilosc slupkow

dopoki .pl bedzie traktowana jak kraj 3 swiata - to nic sie nie zmieni

 

[luki]

taka meriva kupiona za 60tys jest warta 40tys

Nie możesz tego tak porównywać w obecnych czasach. Ja kupiłem auto (używane, 2 letnie) za 57tys, przejeździłem 3 lata i sprzedałem za tyle samo (!). Czy to był najtańszy samochód jaki miałem ? No nie, bo za 57tys teraz nie kupię takiego (lub analogicznego) 2 latka.

 

[luki]

dopoki .pl bedzie traktowana jak kraj 3 swiata

Chyba będzie 3 światem (przynajmniej pod względem infrastruktury energetycznej). Mówi o tym koleś z GW w wywiadzie, ale też i @viallos wspomniał o tym w tym wątku (i pewnie każdy kto się starał o przyłącze energetyczne, choćby do domu). Pod tym względem jest tragedia, piszesz pismo, czekasz, niewiadomo ile na jakąś odpowiedź. PGE autoresponderem na maile odpowiada po tygodniu (!?). Czasem mam wrażenie, że łatwiej jest znaleźć "kogoś", dać w łapę, niż oficjalnie załatwiać cokolwiek w energetyce.

 

[cojestdoktorku]

Nie możesz tego tak porównywać w obecnych czasach. Ja kupiłem auto (używane, 2 letnie) za 57tys, przejeździłem 3 lata i sprzedałem za tyle samo (!). Czy to był najtańszy samochód jaki miałem ? No nie, bo za 57tys teraz nie kupię takiego (lub analogicznego) 2 latka.

Mogę spokojnie porównywać z nowymi elektrykami kupionymi w 2017. Ten sam okres czasowy.
Ty mówisz o używce, więc możesz porównywać z elektrykami używanymi kupionymi na 3 lata i sprzedanymi.

 

[vwir]

Chyba będzie 3 światem (przynajmniej pod względem infrastruktury energetycznej). Mówi o tym koleś z GW w wywiadzie, ale też i @viallos wspomniał o tym w tym wątku (i pewnie każdy kto się starał o przyłącze energetyczne, choćby do domu). Pod tym względem jest tragedia, piszesz pismo, czekasz, niewiadomo ile na jakąś odpowiedź. PGE autoresponderem na maile odpowiada po tygodniu (!?). Czasem mam wrażenie, że łatwiej jest znaleźć "kogoś", dać w łapę, niż oficjalnie załatwiać cokolwiek w energetyce.

U mnie na reklamację odnośnie płatności przekroczyli ustawowe 30 dni... dwukrotnie. Tak - łaskawcy odpowiedzieli po 60 dniach. Oczywiście skarga do URE i dostałem całe 100pln zniżki na kolejny rachunek. Gdy chciałem zwiększyć moc przyłącza to zajęło im to prawie 6 miesięcy. Nic nie musieli zrobić, palcem nie kiwnęli (no dobra, po zmianie zabezpieczenia przyjechali zaplombować skrzynkę). A przecież rozwój elektryków jest im najbardziej na rękę, bo to im się zwiększą dochody.

 

[nnnnn]

w .de tesla udostepnia suc dla innych marek i nie raz widzialem stelantisy siorbiace elonowe elektrony - ale nigdzie nie natknalem sie na gownoburze - a wiesz czemu? (slowo kluczowe ilosc slupkow

dopoki .pl bedzie traktowana jak kraj 3 swiata - to nic sie nie zmieni

Wiem że to kwestia ilości słupków, doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Zwróć uwagę że słupków w PL jest "tyle" że użytkownicy Tesli narzekają na starsze modele "siorbiące" za darmo 50-70kW.

Wszystko sprowadza się do podsumowania, że LPG jest ekonomicznie konkurencyjne z EV innym niż tesla, które jest ładowane w trasie z ładowarek komercyjnych.

 

[vwir]

Mogę spokojnie porównywać z nowymi elektrykami kupionymi w 2017. Ten sam okres czasowy.
Ty mówisz o używce, więc możesz porównywać z elektrykami używanymi kupionymi na 3 lata i sprzedanymi.

Ale wiesz, że auta za 60tys inaczej tracą na wartości niż auta za 160tys? Popatrz na auta w porównywalnych cenach. W 2018 roku nowy leaf kosztował 153tys Dzisiaj używki kosztują około 80-90tys. W tym samym roku za 160tys startowało bazowe audi A6. Nie zgadniesz - teraz używki startują od 80-90tys.