Co myślicie o BYD?

Razgriz

Zadomawiam się
BYD podaje średnicę zawracania równą 11,7 metra dla tego modelu. Tak mało to to nie jest. Dziwię się, że Mini ma jeszcze więcej.
Po Twoim komentarzu sprawdziłem to i masz rację.

Co jest dla mnie dziwne, bo miałem wrażenie, że auto zawróciło niezwykle zwinnie w ciasny sposób.

Może to kwestia tego, że pierwszy raz jechałem tak dużym EV i zaskoczyło mnie te 11,7 metra - że spodziewałem się więcej - i mózg mój tak przeanalizował ten manewr, że był w szoku? Trudno mi teraz powiedzieć.
 

bano92

Zadomawiam się
Będziemy brali Excellence.

(Oczywiście jak jeszcze pokonam w głowie powtarzane przez rodzinę obawy, że elektryki strasznie szybko tracą na wartości i "przecież nikt tego nie odkupić od Ciebie już nigdy").

No cóż... Może zostanie na dożywocie.
Jakie zużycie Ci pokazywał w trakcie jazdy próbnej?
 

Razgriz

Zadomawiam się
Jakie zużycie Ci pokazywał w trakcie jazdy próbnej?
Ma sporcie cisnąłem, aby sprawdzić przyspieszenie, więc było bliżej 30. Na Eco, spokojnie jadąc, koło 18 kWh.

Nie ukrywam, że tym akurat mniej się przejmuje, bo mam za friko ładowanie w pracy, a samochodem może 2-3 razy w roku wyskoczymy dalej niż 200 km od domu.

CIEKAWOSTKA
Ponoć jest jakiś nowy software update, więc zużycie powinno spaść, a krzywa ładowania być lepsza. Na reddicie czytałem w ubiegłym tygodniu, jakoś jak Bjorn Nyland testował (bez update'u) Sealiona 7.

W salonie natomiast zadałem wprost pytanie, z czego wynika dość duża różnica zużycia energii między wersją azjatycką a Europejską (widać to w testach ww. Norwego-Taja:)), gdzie Sealion z Tajlandii zużył w trybie eko w ciepły dzień 12-13 kWh na 100. BYD w Piasecznie odpowiedziało, że software jest inny przez prawo europejskie.

Obecnie wersja EU jest trochę pocięta i będzie uzupełniana aktualizacjami. Ponoć wpadają co 2-3 tygodnie aktualnie (może ktoś potwierdzi?).
 

bano92

Zadomawiam się
Ma sporcie cisnąłem, aby sprawdzić przyspieszenie, więc było bliżej 30. Na Eco, spokojnie jadąc, koło 18 kWh.

Nie ukrywam, że tym akurat mniej się przejmuje, bo mam za friko ładowanie w pracy, a samochodem może 2-3 razy w roku wyskoczymy dalej niż 200 km od domu.

CIEKAWOSTKA
Ponoć jest jakiś nowy software update, więc zużycie powinno spaść, a krzywa ładowania być lepsza. Na reddicie czytałem w ubiegłym tygodniu, jakoś jak Bjorn Nyland testował (bez update'u) Sealiona 7.

W salonie natomiast zadałem wprost pytanie, z czego wynika dość duża różnica zużycia energii między wersją azjatycką a Europejską (widać to w testach ww. Norwego-Taja:)), gdzie Sealion z Tajlandii zużył w trybie eko w ciepły dzień 12-13 kWh na 100. BYD w Piasecznie odpowiedziało, że software jest inny przez prawo europejskie.

Obecnie wersja EU jest trochę pocięta i będzie uzupełniana aktualizacjami. Ponoć wpadają co 2-3 tygodnie aktualnie (może ktoś potwierdzi?).
Pojadę zobaczyć na żywo. Na zdjęciach zarówno w środku jak i na zewnątrz jest ładniejszy od Tesli Y. Przy dobrej ofercie leasingu wyszedłby podobnie
 

Bosman71

Znalezione...jeżdżę!
Będziemy brali Excellence.

(Oczywiście jak jeszcze pokonam w głowie powtarzane przez rodzinę obawy, że elektryki strasznie szybko tracą na wartości i "przecież nikt tego nie odkupić od Ciebie już nigdy").

No cóż... Może zostanie na dożywocie.
Co do dożywocia to na pewno bateria może przeżyć samochód :) To jest na pewno w temacie trwałości o bezpieczeństwa duży atut BYD.
 

Euronymous

Fachowiec
Po testach S7 wsiedliśmy do Seala. Cytując internetowego klasyka "no średnio bym powiedział, tak średnio". Po jeździe Sealionem Seal wypada słabo (chociaż uważam, że generalnie jest ciekawym autem i np. kiera w sedanie bardziej mi się podoba).

Seala dostaliśmy na kilka godzin, ale oddaliśmy po 20 minutach, bo wiedzieliśmy, że to nie jest auto dla nas.
Hmmm....jeździłem Sealem i to co mi się nie podobało, to brak natychmiastowej reakcji na pedał gazu oraz bardzo słaba rekuperacja. W Sealionie tego nie ma czy stwierdzasz, że Sealion > Seal z innych powodów ?
WARTE SPRAWDZENIA
Gdyby nie fakt, że chcemy też auto dla frajdy, bo będziemy się pozbywać funcara z V6, to na główne auto zamiast Sealiona rozważyłbym także Atto 2. Akurat niedawno przyjechały pierwsze modele z Holandii. Wygląda w środku jak mniejszy brat/dziecko Sealiona 7. Jakościowo - sztos. Wielkościowo jest ciut mniejszy do naszego Countrymana z 2019 roku.

Polecam sprawdzić, jeżeli ktoś jest zainteresowany.
Serio Atto 2 warty grzechu, a Seal nie ?
 

Razgriz

Zadomawiam się
Co do dożywocia to na pewno bateria może przeżyć samochód :) To jest na pewno w temacie trwałości o bezpieczeństwa duży atut BYD.
Właśnie teściowie moi są mocno anty (co mnie zdziwiło). Mówią, że technologia za szybko się zmienia i lepiej najmować auto elektryczne.

No ja nie do końca się z tym zgadzam (chętnie posłuchamy też Waszych opinii). Z komputerami, przy GPU i CPU, jest ta sama bajka. Jakbym miał czekać na nowego Radeona lub GeForce'a, to nigdy bym nie miał grafiki...

Co do baterii, to pewno masz rację! Wczoraj oglądałem sobie ten materiał:

Typ na taksówce przejechał w 5 lat dokładnie 717 tys. km i degradacja baterii wynosiła 20% (100% -> 80%). Ładował 2x dziennie, co daje 3650 ładowań.

To lepiej niż w założeniach producenta, gdzie mówi o degradacji 25% (100 -> 75%) po 3000 ładowań. Z żoną przejeżdżamy 20,000 km rocznie, zatem ładowalibyśmy średnio pewno raz w tygodniu. Liczmy dwa razy (bo mamy rozmach!).

To jest 104 cykle rocznie... czyli prawie 29 lat jazdy. A bateria będzie miała wtedy "tylko" 75%...
 

Razgriz

Zadomawiam się
Hmmm....jeździłem Sealem i to co mi się nie podobało, to brak natychmiastowej reakcji na pedał gazu oraz bardzo słaba rekuperacja. W Sealionie tego nie ma czy stwierdzasz, że Sealion > Seal z innych powodów ?

Serio Atto 2 warty grzechu, a Seal nie ?
Atto 2 warte grzechu według mnie, bo jest za mniejsze pieniądze. Wiem, że Seal jest ciut tańszy od Sealiona, ale jezeli mam do wydania circa 250k PLN, to Sealion dużo bardziej mi odpowiadał.

Nie wiem w sumie czemu, bo te auta różni 1 rok produkcji, ale w S7 czułem się jak w aucie premium. A w Sealu w takim wyższym midzie.

A może po prostu się odzwyczaiłem od sedanów. Dla mnie było to zbyt "twarde" auto. Ale też rozumiem, że są ludzi, którzy uznają to za jego zaletę:) dla każdego coś miłego.

Co do pedalu gazu - to w obu autach tego nie odczułem jakoś specjalnie. Nie mam zatem zdania.

Ps. Za to przejdźcie się Skywellem, tam po wciśnięciu gazu nie dość, że czekacie sekundę na reakcję, to zerwie Wam trakcję na 99% przypadków bez większego powodu (i włącza awaryjne przy średnim hamowaniu). Sorry, no ale serio 2 tygodnie minęły od testu, a cały czas mnie trzęsie po nim :D
 

wat

Zadomawiam się
Od połowy stycznia mam Seala RWD. Zrobiłem nim już 7.5 tys km. Komfort jazdy super. Zgodnie z założeniami wstępnymi, będę nim robił 5 tys miesięcznie.
Zasięg - w mrozy spadał do ok 350 km (prędkości autostradowe, ogrzewanie, zimówki). Dziś po południu było 11 stopni, zużycie spadło o jakieś 25%.
Przyczepić się mogę do paru rzeczy:
- antena radiowa jest strasznie słaba.
- dołączona do samochodu ładowarka 1-fazowa nadaje się co najwyżej do ładowania hulajnogi elektrycznej
- brak opcji wygrzania baterii przed podróżą. Kwestia softu, więc pewnie ogarną z czasem.
Poza tym super.
 

Najnowsze dyskusje

Top