Kilkuset demonstrantów, którzy są przeciwni kapitalizmowi i nie chcą, aby w ogóle produkowano od kogokolwiek pojazdy, zostało zatrzymanych w piątek przez policję, gdy maszerowali w kierunku siedziby Tesli pod adresem Giga Berlin.
Aktywiści próbowali włamać się na teren fabryki Tesli w Grünheide, ale jak dotąd im się to nie udało, powiedział w piątkowe popołudnie rzecznik policji. Demonstranci pokonali jednak pierwsze dzikie płoty. Policja określiła sytuację jako „dynamiczną”.
Jak dotąd w wyniku protestów na terenie fabryki jedna kobieta została ranna. Rannych zostało także trzech policjantów. Według policji dokonano kilku aresztowań. Zarówno przed zakładem, jak i w Grünheide, na miejscu jest duża grupa policji, która ustawiła na terenie zakładu armatki wodne i zbiornik do oczyszczania. Większość z tych demonstrantów, jeśli w ogóle, nie pochodzi z Grünheide, są oni nie tylko przeciwko Tesli, ale przeciwko jakiejkolwiek formie kapitalizmu, a to dość absurdalne twierdzenie, ponieważ jest to najlepszy system równoważenia kapitału pomiędzy biednymi i bogatymi, jaki istnieje. Jest to dzika mieszanka ludzi wierzących głównie w kłamstwa mediów i aktywowanych przez organizacje ekologiczne, które wzmacniają źle zaprojektowany protest.
Zdecydowana większość Niemców popiera Teslę i Giga Berlin i jest przeciwna demonstracjom częściowo radykalnych lewicowców, którzy są sfrustrowani i chcą za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę. Żeby było jasne, ta demonstracja nie będzie miała żadnego wpływu na plan rozbudowy Giga Berlin.
Last edited: