Coś lata po podłogą - kamyczki/monety?

North

Zadomawiam się
Hej, opiszę swoje przygody z próbami usunięcia czegoś co od kilku miesięcy lata mi pod podłogą w Tesli Model 3 przy silniejszym prześpieszeniu/hamowaniu - może komuś się przyda, a może ktoś będzie miał jeszcze jakieś pomysły:)

Na początek filmik jak to mniej więcej brzmi (nagrany u mnie, słychać jeden z kamyczków, ten co częściej lata):


Cała historia:

Jakieś dwa lata temu wpadły mi obok fotela kierowcy 2 monety, które próbując wyjąć spomiędzy słupka B i fotela poszły gdzieś dalej. Wtedy generalnie nie zwróciłem na to uwagi, nic też się nie działo. Od kilku miesięcy jednak zacząłem słyszeć przy mocniejszy przyśpieszenie jakby turlanie się 2 różnych kamyczków/monet, które dochodzi z okolic zaznaczonych niżej na zdjęciu.

Zrzut ekranu 2025-05-18 o 13.49.06.png
Zrzut ekranu 2025-05-18 o 13.49.18.png

Jako że pamiętałem o tych monetach, które mi wpadły pod fotel, podejrzenie w pierwszej kolejności padło na nie. Po zrobieniu researchu w internecie (głównie forum teslamotorsclub.com i liczne wątki tam obecne) oraz zapoznaniu się z instrukcjami serwisowym Tesli (bez tego raczej nie podjąłbym się dalszych działań, super, że są udostępnione) wytypowałem główne miejsce, gdzie mogą znajdować się monety. Jest to biegnący przez całą szerokość samochodu tunel pod przednimi siedzeniami i środkowym panelem, który od góry przykryty jest nachodzącą na siebie i spinaną w kilku miejscach na rzepy wykładziną podłogi. Zdjęcie poniżej.
Zrzut ekranu 2025-05-18 o 13.46.36 Duży.jpeg
Zrzut ekranu 2025-05-18 o 13.45.42 Duży.jpeg
Zrzut ekranu 2025-05-18 o 13.46.22 Duży.jpeg

Da się tam dostać nieco ręką, odsuwając maksymalnie siedzenia do przodu, ale dostęp jest dosyć słaby. Zakupiłem więc jakaś tanią kamerkę endoskopową na Allegro podłączaną do telefonu, żeby zobaczyć czy coś tam widać - nic ewidentnego nie znalazłem, ale też nie za bardzo radziłem sobie z jej obsługą.

Kolejnym krokiem była więc decyzja o wymontowaniu siedzeń. Instrukcja jest dostępna na stronach Tesli (https://service.tesla.com/docs/Mode...UID-F35C5EC0-2817-4EB9-9898-377A193456D9.html), ale wymagane jest posiadanie specjalnego klucza, żeby odłączyć pasy od siedzeń (do kupienia na AliExpress - kod klucza w instrukcji Tesli). Ostatecznie wymontowałem w całości fotel kierowcy, żeby mieć maksymalnie duży dostęp do tej okolicy (da się wóczas także podnieść spory kawałek wykładziny po stronie kierowcy i sprawdzić pod nią). Fotel pasażera jedynie odkręciłem śruby go mocujące i przechyliłem z pomocą drugiej osoby do przodu (warto pomanewrować przesuwem fotela, dużo zmienia), co też dało praktycznie pełen dostęp wzrokowy do tego tunela.

I tutaj pierwsze sukcesy - udało się znaleźć po stronie paseżera (mimo że wpadło po stronie kierowcy) 1 monetę oraz kartę Moja Biedronka:D Zadowolony z siebie złożyłem z powrotem fotele, ale bez sukcesu - nadal oba kamyczki łatały przód-tył (i nieznacznie na boki) w tych samych miesjcach.

Kolejna próba z kamerką endoskopową (już jestem mocniej wprawiony w jej obsługę:D) - uwidoczniłem drugą monetę (a właściwie ala monetę do odblokowywania wózków sklepowych), podobnie jak pierwsza mimo wpadniecia po stronie kierowcy przeszła na stronę pasażera i utkiwała na samym końcu tego tunelu. Tym razem zrobiłem zdjęcie:D Mając już większe doświadczenie z kamerką wziąłem długopis, udało się, przyciskając monetę do ścianki, podnieść ją do góry i ściągąć do siebie. Potem haczyk przy kamerce i wyjęcie bez demontażu siedzenia. Mocno pomogło maksymalnie przesunięcie fotela do przodu i potem odgięcie wykładziny podłogi na miejscu tylnego prawego pasażera.

Obrazek PNG.png
IMG_4334 Duży.jpeg


Nadal jednak brak poprawy w kwestii podstawowych kamyczków (czego już się spodziewałem) i na dodatek doszedł nowy, głośny dźwięk turlania czegoś dużego. Lekko przerażony odkryłem, że zgubiłem gdzieś długopis, którym wyjmowałem monetę:D Na moje nieszczęście wpadł on nie do podstawowego tunelu, ale kolejnego tunelu za nim (zaznaczone niżej - niebieskie strzałki), do którego dostęp jest tylko przez niewielkie otwory górne zarówno po stronie pasażera i kierowcy. Kolejne 30 min jego przesuwania kamerką i haczykiem zarówno od strony pasażera i kierowcy - udało się wyjąć, choć żona stała już nade mną i mówiłą, że musimy jechać:D
Zrzut ekranu 2025-05-18 o 13.46.22 Duży.jpeg

Ostatecznie mam wytypowaną jeszcze opcję, że kamyczki dostały się do wentylacji (nawiew na nogi, widoczne czarne końcówki na zdjęciach) i to tam latają. Nie jestem do końca do tego przekonany (te wywiewy mają specjalne zbiorczniki na samym początku, które zbierają rzeczy mogące lecieć w kierunku wentylacji), ale pisali o tym też na forum teslamotorsclub.com i doradzali użycie albo dmuchawy do liście do przeciwnego nawiewu z włączoną maksymalnym wianiem na nogi, albo odkurzacza z doczepionym wąskim przewodem, który można włożyć głęboko do wentylacji przez te otwory (mam już do tego sprzęt, ale na razie brak czasu na kolejne zabawy).

Główne wnioski:
- super, że są dostępne oficjalne instrukcje serwisowe Tesli - dużo pewniej było mi się za to wszystko zabierać;
- próbując dostać się do tego tunelu, dużo daje maksymalne wysunięcie do przodu siedzeń i ich podniesienie (uwaga przy pochylaniu do przodu - nagłówki uderzają w osłony od słońca górne, na forum TMC pisali, że ktoś sobie tak złamał lusterka tam obecne);
- monety, które wpadły do tunelu nie były źródłem dźwięku, idzie tam też sporo kabli i wygląda na to, że ostatecznie utykają one w różnych miejscach i nie hałasują;
- uważać, żeby podczas poszukiwań nie zgubić gdzieś kolejnych rzeczy - jest tam w podłodze sporo dziur, gdzie coś może wpaść;
- ostateczny winowajca - nadal nieznany, jeśli próba z odkurzaczem i wentylacją się nie powiedzie, zostaje ostatecznie serwis Tesli (czekałem aż ruszy we Wrocławiu, nie chciało mi się jeździć dalej) - będę dawał znać, jak sytuacja się rozwinie;
- fakt, że udało mi się wyjąć monety jest o tyle korzystny, że serwis Tesli już ich nie znajdzie przy próbie naprawy:)

Gdyby ktoś miał jeszcze jakiś pomysły, dajcie znać:)
 

6a8

Posiadacz elektryka
Podziękowania za zilustrowaną instrukcję. Mając taką wiedzę, co byś sugerował zrobić aby się zabezpieczyć na przyszłość ( które dziury uszczelnić ) ?
 

North

Zadomawiam się
Na forach zagranicznych sugerowali 2 rzeczy:
- osłony na wywiewy powietrza (coś takiego https://teslaunch.net/pl/products/tesla-model-3-under-front-seat-air-vent-covers-1-pair-2018-2022), mam teraz założone, ale pisali też w kilku postach, że w serwisie Tesli ich nie zalecali
- czarna taśma na łączeniu wykładziny przedniej i tylnej - najlepsza metoda zabezpieczenia, żeby nie dostało się tam nic do tego głównego tunelu pod siedzeniami (ale nie chroni otworów wentylacyjnych w podłodze)
 

qb4hkm

Pionier e-mobilności
Na forach zagranicznych sugerowali 2 rzeczy:
- osłony na wywiewy powietrza (coś takiego https://teslaunch.net/pl/products/tesla-model-3-under-front-seat-air-vent-covers-1-pair-2018-2022), mam teraz założone, ale pisali też w kilku postach, że w serwisie Tesli ich nie zalecali
- czarna taśma na łączeniu wykładziny przedniej i tylnej - najlepsza metoda zabezpieczenia, żeby nie dostało się tam nic do tego głównego tunelu pod siedzeniami (ale nie chroni otworów wentylacyjnych w podłodze)
Na otwory wentylacyjne przyczepiłem siateczkę z aliexpress na rzepy.

Jeśli chodzi o łączenie wykładziny, robrym rozwiązaniem może być: https://interlook.pl/product-pol-31...dywanow-i-wykladzin-10-metrow-WCT-10-10M.html
 

qb4hkm

Pionier e-mobilności
Używamy podobnej w biurze jak trzeba jakiś kabel po podłodze puścić w salce. docinasz nożyczkami.
 

Nikodem

Fachowiec
" Lekko przerażony odkryłem, że zgubiłem gdzieś długopis, którym wyjmowałem monetę:D"

normalnie jakbym siebie widział przy różnych naprawach...
uśmiałem się na maksa.
 

North

Zadomawiam się
UPDATE

Ostatnio jechałem dłuższy odcinek i szczególnie miejsce zaznaczone niżej mi grzechotało. Tym razem jednak bardziej skupiłem się na dokładnym umiejscowieniu dźwieku i tutaj nastąpił przełom:D Zacząłem skłaniać sie do tego, że dźwięk nie dochodzi z podłogi, ale bardziej z dolnej części drzwi. Nie ma szans, żeby tutaj cokolwiek wpadło, ale przypomniało mi się, że 2 lata temu miałem wymieniane oba lusterka (zostały ukradzione w parkingu podziemnym) i być może wówczas coś tam wpadło.
1750531746829.png

I bingo! Po demontażu panelu drzwiowego znalazłem oderwany klips od jednego z zatrzasków. Fotka poniżej:) Przed demontażem popukałem jeszcze od dołu w panel drzwi i rzeczywiscie słychać było, że coś tam podskakuje.

IMG_4435 Duży.jpeg


Dostanie się tam jest dosyć proste, korzystałem z instrukcji na stronie Tesli, a do tego filmików na YouTubie.


Przy demontażu panelu radzę zaczynać od przodu dołu przy głośniku - tam najłatwiej się wyciąga te klipsy z zatrzasków, w komentarzach do filmów pisali, że rzeczywiście łatwo je uszkodzić. Poniżej zdjęcie poglądłowe jak wyglądają te klipsy (jest ich 9 na obwodzie panelu drzwi).

Zrzut ekranu 2025-06-21 o 20.58.37 Duży.jpeg

Co ciekawe sprawdziłem wszystkie piny w zdemontowanym panelu i były na swoim miejscu. Podejrzewam, że ułamał im się w serwisie, dali nowy, ale nie szukali już gdzie poleciał ten ułamany:(

Teraz zostaje mi już tylko ostatni pin/kamyczek/moneta w okolicy tunelu środkowego:)
 

Masta20PL

Zadomawiam się
Ja wymieniałem filtr kabiny, po skręceniu patrzę że nie ma jednego bita, robiłem to u siebie na stromym podjeździe, myślałem że się z turlał. Ale nie dało rozkręciłem i dobrze bo bit siedział w środku w śrubie...
 
Top