Czy EV się palą i jak często

lvlthn

Pionier e-mobilności
W sumie, ile w ostatnim miesiącu było pożarów BEV?

Wygląda na to że w miesiącu listopad 2024 nie spłonął/zapalił się ani jeden samochód elektryczny.
(wg. danych z wyszukiwarek i inne.)
 

ztsgusz

Pionier e-mobilności
W całym 2022 roku było 7 pożarów EV (w tym 1 zapłon baterii), a w pierwszej połowie (?) 2023 dokładnie 4 pożary (w tym też 1 zapłon baterii): https://wysokienapiecie.pl/90536-jak-czesto-plona-auta-elektryczne-czy-czesciej-niz-spalinowe/. Więc jest to możliwe, że przy przyroście ilości EV +50% na rok, w listopadzie było dokładnie 0 pożarów EV.

W dodatku (z artykułu):
Pożary dotyczyły w dużej mierze starszych, nawet 20-letnich, importowanych aut elektrycznych.
Zaledwie 1/10 pożarów aut elektrycznych w Polsce obejmowała baterie trakcyjne.
 

Robsonics

Posiadacz elektryka
Nie, statystyka tak nie działa ;)
Oczywiście. "Statystyka to wiele zmiennych, które odpowiednio ustawione dają określony rezultat. Statystyka zajmuje się badaniem..."
Dla zwykłego "zjadacza chleba" statystyka to "uśrednienie" określonych wartości, więc w uproszczeniu- jak w tym kawale o psie i trzech nogach.

Dlatego ja od dawna mówię, że w tym "wyścigu" który napęd ulega częściej zapłonowi, powinno być uwzględniane więcej zmiennych: wiek pojazdu, przebieg, czy i jak był serwisowany, czy jest powypadkowy itp.
Bez tego dane będą niewiarygodne, a statystyka tak miarodajna jak te trzy nogi
 

vwir

Pionier e-mobilności
Dlatego ja od dawna mówię, że w tym "wyścigu" który napęd ulega częściej zapłonowi, powinno być uwzględniane więcej zmiennych: wiek pojazdu, przebieg, czy i jak był serwisowany, czy jest powypadkowy itp.
Bez tego dane będą niewiarygodne, a statystyka tak miarodajna jak te trzy nogi
Czyli sugerujesz, że starsze albo powypadkowe spaliniaki palą się częściej niż elektryki? No to dlaczego zakazy wjazdu są robione dla elektryków a nie starych lub powypadkowych spaliniaków?
 

Robsonics

Posiadacz elektryka
Czyli sugerujesz, że starsze albo powypadkowe spaliniaki palą się częściej niż elektryki?
Starsze lub powypadkowe auta generalnie częściej się palą. Wkładanie do jednego worka wszystkich pożarów, bez uwzględnienia przyczyny, to manipulacja. W dowolną stronę.
Nie dysponuję dokładnymi danymi, jednak pokuszę się o tezę, że przy uwzględnieniu niewielkiego wieku aut (powiedzmy do 5 lat) i bezwypadkowej przeszłości, to napęd elektryczny częściej ulega samozapłonowi niż przy analogicznych warunkach napęd spalinowy. Natomiast oczywiście może to być też błędna teza (to tylko teza), ale nie ma dokładnych danych z uwzględnieniem tego, co wyżej napisałem.
No to dlaczego zakazy wjazdu są robione dla elektryków a nie starych lub powypadkowych spaliniaków?
Problemem jest nie tyle ilość przypadków pożarów, co sposób w jaki można je ugasić.
 
Top