tez spróbuję bo wręcz takich sytuacji unikałem i chyba nigdy nie zdarzyło mi sie naładować do 100% kilka razy z rzędu. Daj znać jak to u Ciebie wyjdzie.Aż się pokuszę. Zrobię ze trzy razy 15-100%.
Ładujesz w widełkach, często do 100%?
tez spróbuję bo wręcz takich sytuacji unikałem i chyba nigdy nie zdarzyło mi sie naładować do 100% kilka razy z rzędu. Daj znać jak to u Ciebie wyjdzie.Aż się pokuszę. Zrobię ze trzy razy 15-100%.
Ładujesz w widełkach, często do 100%?
Zgadza się, z każdym ładowaniem do 100% dobijało mi do baterii trochę więcej prądu i tym samym spadała degradacja. To potwierdza tylko, że wszystkie te testy to zwyczajne estymaty a nie stan faktyczny deklaracji.Oczywiście. Mi po takim odzyskało.
Dlatego robienie testu od Tesli, nie ma sensu. Trzeba wcześniej 2-3x naładowac do 100% i dopiero potem robić test.
Myślę że nie warto. Testuję jeszcze licencje Pro w Tessie ale już ją anulowalem. Pewnie pogrzebie w API Tesli i sam sobie powyciągam co mi tam będzie potrzebne a czego nie ma w oficjalnej apce Tesli.Testu jeszcze nie robiłem. Po naładowaniu do 100% (zawsze raz w tygodniu) pokazywany zasięg to 427 km, a Tessie pokazuje degradację po 24k km 2.62%. Skoro te estymacje Tessie są z czapy, to zastanawiam się czy warto dalej płacić abonamentW sumie do niczego innego tego nie używam.
BMS testuje, ale dopiero po 2-3x osiąga maksymalną pojemność.Dzisiaj zrobiłem 100%, drugi raz, pierwszy był przy teście baterii i ....... Tesla pokazała 437km, później się zreflektowała i spadło na 436km. Ładowane w nocy, może zużyła ten 1km na systemy.
436/437 vs 434 które pokazała przy teście, czyli przyrost rzeczywiście jest. Załaduje jeszcze raz do 100% i sprawdzę.
Ciekawe skąd Tesla wzięła przy teście te 3% degradacji, może z bufora, a może z czapy.
Wniosek taki, że przed testem baterii warto jednak naładować ze 2-3 razy do 100%.
Może tak być, że jak się zrobi test na niezbalansowanej baterii to pokaże mniej. Dopiero po kilku ładowaniach do 100% wraca mu pojemność .Do tego wychodzi na to, że nawet w nowym samochodzie pokazuje degradację, więc być może liczy ten bufor.Dzisiaj zrobiłem 100%, drugi raz, pierwszy był przy teście baterii i ....... Tesla pokazała 437km, później się zreflektowała i spadło na 436km. Ładowane w nocy, może zużyła ten 1km na systemy.
436/437 vs 434 które pokazała przy teście, czyli przyrost rzeczywiście jest. Załaduje jeszcze raz do 100% i sprawdzę.
Ciekawe skąd Tesla wzięła przy teście te 3% degradacji, może z bufora, a może z czapy.
Wniosek taki, że przed testem baterii warto jednak naładować ze 2-3 razy do