Dobre podsumowanie gdzie dziś jest elektromobilność w Polsce

Michal

Moderator
Poszukaj opis jazdy BMW i4 z Wawy do Słupska i wiele osób się śmieje, że redaktor nie umi w elektryki, ale takie są realia dziś jazdy zimą elektrykiem.
Realia, że zjeżdżał na ładowanie przy 45%, a później dziwił się, że musi stawać 3 razy, a auto ładuje się wolno?
To jest dokładnie moja trasa do teściów i można ją przejechać TM3LR zużywając 130% i można zużywając 180% ale w obu przypadkach wystarczy jeden postuj na ładowanie albo dwa ale krótkie przy niskich stanach baterii. Przy czym ja jeżdżę do okolic Torunia A1, więc większy dystans i prędkości przelotowe, a później Kaszuby, więc mniejszy dystans i prędkości.
 

lookash_c

Pionier e-mobilności
Realia, że zjeżdżał na ładowanie przy 45%, a później dziwił się, że musi stawać 3 razy, a auto ładuje się wolno?
Większość ludzi nie ma pojęcia, że prędkość ładowania w większości przypadków zależy mocno od SOC.
To jest dokładnie moja trasa do teściów i można ją przejechać TM3LR zużywając 130% i można zużywając 180% ale w obu przypadkach wystarczy jeden postuj na ładowanie albo dwa ale krótkie przy niskich stanach baterii. Przy czym ja jeżdżę do okolic Torunia A1, więc większy dystans i prędkości przelotowe, a później Kaszuby, więc mniejszy dystans i prędkości.
Ale to nie zmienia faktu, że jeśli nie znasz auta i jego możliwości, to zachowawczo ufasz autu (nawigacji). Po ponad 3 latach jeżdżenia autami elektrycznymi też jestem "mądrzejszy".
 

Michał spod Krakowa

Pionier e-mobilności
Kiedy ja sam to na własnej skórze przerobiłem nie raz. Jeżdżę głównie trasy i głupi intensywny deszcz z bocznym wiatrem spowodował na tej samej trasie z tymi samymi prędkościami wzrost zużycia o 35%.
Wszystkie 3 ładowarki po drodze nie działały i dystans ok 210km ledwo udało mi się pokonać na oparach elektronów.
A takich story mam dziesiątki, kilka osób jak @krzyss @KKL nie wstydzi się ich też opisywać.
Poszukaj opis jazdy BMW i4 z Wawy do Słupska i wiele osób się śmieje, że redaktor nie umi w elektryki, ale takie są realia dziś jazdy zimą elektrykiem.
Opisujesz oczywiste dla nas wszystkich problemy z infrastrukturą w PL.
Filmik nabija się ogólnie z elektryków, co przedstawia punkt widzenia elektrofobów - takich, którzy nie zmienią zdania, gdy infrastruktura się poprawi (co rzekomo ma się stać w tym roku)

Osobiście nie miałem ani raz sytuacji "na oparach", a od dwóch lat jadę wyłącznie na prądzie
 

Kuba K.

Posiadacz elektryka
Kiedy ja sam to na własnej skórze przerobiłem nie raz. Jeżdżę głównie trasy i głupi intensywny deszcz z bocznym wiatrem spowodował na tej samej trasie z tymi samymi prędkościami wzrost zużycia o 35%.
Wszystkie 3 ładowarki po drodze nie działały i dystans ok 210km ledwo udało mi się pokonać na oparach elektronów.
A takich story mam dziesiątki, kilka osób jak @krzyss @KKL nie wstydzi się ich też opisywać.
Poszukaj opis jazdy BMW i4 z Wawy do Słupska i wiele osób się śmieje, że redaktor nie umi w elektryki, ale takie są realia dziś jazdy zimą elektrykiem.
Kiedyś jechałem na wakacje Dieslem i 80km od domu urwało ni wąż wspomagania kierownicy. Dojechałem 2 dni pozniej do miejsca docelowego. Takie są realia jazdy Dieslem.
Każdy ma lepsze i gorsze historie każdym samochodem.
Sam miałem historie przy których jazda na oparach to pikuś, są opisane na elektrowozie. Tyle ze na 60kkm które zrobiłem BEV to wyjątki a nie reguła.
Skoro masz takie problemy z BEV to po co nim jeździsz, sprzedaj w cholerę i tyle.
 

Kuba K.

Posiadacz elektryka
Śmiejąc się z podwyżek prądu o „600%” nie śmiejemy się z garstki posiadaczy BEV ale z ludzi którzy grzeją prądem albo upadających firm które dotknęły ogromne podwyżki. Jest naprawdę z czego zrywać boki, gratulacje.
 

Kuba K.

Posiadacz elektryka
Większość ludzi nie ma pojęcia, że prędkość ładowania w większości przypadków zależy mocno od SOC.
A skąd ludzie wiedzą ze trzeba zmieniać bieg na wyższy lub niższy i na codzień nie jeździ się pod 6000rpm? To jest niewątpliwie element techniki jazdy.
 

Cav

Pionier e-mobilności
Jakbyś nie oglądał to podpowiem: w tym sucharze w formie komediowej opowiadają
Komedie w tym czymś są dwie - jedna to poziom umysłowy autora tych tekstów.
Druga to ewentualnie tych, co to uważają że one były śmieszne, rzeczywiste itd...
 

Cav

Pionier e-mobilności
Poszukaj opis jazdy BMW i4 z Wawy do Słupska i wiele osób się śmieje, że redaktor nie umi w elektryki
A umi?

P.S.
Znalazłem lepszy kwiatek na YT - trzech sprzedawców Volvo wybrało się z Warszawy do Chorwacji elektrykiem i hybrydą.
Już w Czechach pokonały ich ładowarki które próbowali uruchomić kartą GW w roamingu.
Potem pokonała ich wiedza o samochodach którymi jadą - myśleli że na AC naładują się z mocą 42 kW, bo tak było napisane na stacji ładowania....
Oczywiście też ładowali się między 40 a 80%, narzekając że auto się za szybko ładuje i zjeść nie zdążą.

Dopiero później (tj. w piątym odcinku ich przygód) okazało się że oni nawet nie aktywowali tej karty GW, więc ciężko było żeby zadziałała......

I jeśli tacy ludzie sprzedają elektryki, a nawet nie wiedzą co to jest ładowarka w samochodzie, to ciężko się dziwić, że nikt kto przypadkowo nie wejdzie na forum takie jak to, nie jest w stanie uzyskać jakichkolwiek sensownych informacji i zaleceń co do eskploatacji bev.
I potem wymyślają głupkowate teksty, które w ich przekonaniu są śmieszne, bo szydzą z elektryków, które ich przerosły.
Zamiast się zapisać na jakieś fachowe szkolenie i poznać wroga....
 

KKL

Posiadacz elektryka
A skąd ludzie wiedzą ze trzeba zmieniać bieg na wyższy lub niższy i na codzień nie jeździ się pod 6000rpm? To jest niewątpliwie element techniki jazdy.
No nie rozpędzaj się. Rozumiem, że każdy elektryk ma taką samą krzywa ładowania i raz się nauczysz to w każdym aucie tak samo jest.. poza tym rozumiem, że zima biegi zmieniasz inaczej, bo nie wejdziesz na wyższe obroty.. bo akurat ładowanie zima inaczej przebiega..

Ja w swoim BEV też na początku ładowałem się w trasie do 80-85%. Praktyka mnie nauczyła, że w moim soulu najlepiej ładować się do 72% bo od tego momentu moc ładowania spada znacząco. Ale krzywa ładowania jest w każdym aucie inna, a biegi zmienia się jednak podobnie...sorry, ale nadal uważam, że o ile szerzenie herezji o elektrykach przez smrodowierców jest złe, tak elektromobilny fundamentalizm i wyszydzanie tych, którzy próbują jazdy BEV i im nie wychodzi... Też jest złe. Lepiej uczyć i tłumaczyć a nie wyszydzać. Bo będzie jak z Adamowiczem..ktoś w końcu drugiej stronie wbije prawdziwy nóż w serce, nie tylko szpilkę na forach...
 

Cav

Pionier e-mobilności
No nie rozpędzaj się. Rozumiem, że każdy elektryk ma taką samą krzywa ładowania i raz się nauczysz to w każdym aucie tak samo jest..
Twoim zdaniem biegi należy zmieniać we wszystkich ice tak samo?
ktoś w końcu drugiej stronie wbije prawdziwy nóż w serce, nie tylko szpilkę na forach...
Pewnie ofiarą byłby któryś z nas.
Ciemnota z agresją zazwyczaj chodzą pod rękę.
 
Top