Dopłaty dla osób fizycznych, które prowadzą działalność

solik

Pionier e-mobilności
No niestety prog rozliczen samochodow tez zostal tak ustawiony dziwnie, ktos uznal ze 150 tys to jest limuzyna a to raptem Skoda Octavia ;)
 

Cav

Pionier e-mobilności
Może i to było ewenementem na skalę europejską, ale odliczenie połowy VATu przy zakupie i płacenie całego VATu przy sprzedaży to ewenement na skalę światową.
Ale tak nie jest, a przynajmniej nie zawsze.
Przy długich leasingach/posiadaniach i owszem - może się tak zdarzyć.

A co do zapłaty podatku od pełnej wartości sprzedawanej używki - niektóre formy działalności mają tak od zawsze.
Dlatego jak pisałem, że mi leasing się nie opłaca, to różni tacy chcieli mnie zjeść, a dopiero teraz pewnie zrozumieli, o czym była mowa.
 

grzywek

Zadomawiam się
Wczytywał się ktoś w ten projekt ustawy? Zastanawiam się np. co jak mam wykup za 1% i nie zaksięguję tej ostatniej faktury, czyli nie wprowadzę samochodu do środków trwałych? Ewentualnie oddam go w ramach darowizny żonie / rodzicom, przez co nie będzie przychodu ze sprzedaży, a oni będą mogli zwyczajnie sprzedać po pół roku bez podatku? Oby została jakaś furtka :)
 

ciastek

Pionier e-mobilności
Trochę może offtopic, ale imho w tym programie nie powinno być limitów cen zakupu pojazdu. Czy ktoś wie na jakiej podstawie analizy rynku zostało to oszacowane na 225k płn brutto?
Moim zdaniem limit 225k PLN został wyssany z palca tak samo, jak limit 125k PLN w programie pilotażowym.

Ciekawostka o tym, jak limit 125k PLN znalazł się w programie pilotażowym "Mój elektryk". Informacje z pamięci, mogą być błędne.

Śledziłem uważnie proces legislacyjny, który doprowadził do uruchomienia pilotażowego programu "Mój elektryk".
Podstawą tego programu była ustawa, która nałożyła opłatę emisyjną/antyemisyjną na paliwa w hurcie. Zdefiniowała też, że sposób zagospodarowania środków z tej opłaty zostanie ustalony w rozporządzeniu.
W 2019 pojawiły się projekty dwóch rozporządzeń wprowadzających program pilotażowy "Mój elektryk" - dla osób fizycznych i dla przedsiębiorców. Celem programu było zwiększenie liczby pojazdów elektrycznych i wodorowych, a celem dopłaty zniwelowanie/zmniejszenie różnicy między ceną zakupu pojazdu elektrycznego i wodorowego, a ceną zakupu pojazdu spalinowego. Dopłata miała wynosić 30% ceny zakupu, jednak nie więcej niż 37500 zł.
W ramach konsultacji publicznych jednego z tych projektów (chyba tego dla osób fizycznych) FPPE (Fundacja Promocji Pojazdów Elektrycznych) zasugerowała dodanie limitu ceny zakupu, wzorem przepisów obowiązujących w innych krajach EU. Po konsultacjach dodano limit 125000 zł. Zgaduję, że bez żadnej analizy wybrano najniższą możliwą kwotę - 30% ze 125000 zł to 37500 zł.
Limit ten umieszono również w projekcie drugiego rozporządzenia (chyba tego dla przedsiębiorców). W ramach konsultacji publicznych FPPE zasugerowała, że limit ten jest zbyt niski. Odpowiedzią było stwierdzenie, że na rynku istnieją pojazdy poniżej tego limitu, a w przyszłości będzie ich jeszcze więcej.
W tym samym czasie obniżono maksymalną wysokość dopłaty do 18750 zł.


Też twierdzę, że w programie nie powinno być limitu ceny zakupu, gdyż jego celem nie jest ani wpłynięcie na rynek celem obniżenia cen pojazdów elektrycznych i wodorowych, ani wsparcie osób "niebogatych" w zakupie pojazdu, lecz zwiększenie liczby pojazdów elektrycznych i wodorowych.
 

MiKo

Posiadacz elektryka
Dostałem dziś informację z PKO leasing SA:

Dzień dobry. Niestety programem zostaną objęte tylko te samochody które zostaną nabyte w trakcie obowiązywania okresu trwania programu, a ten jest jeszcze ustalany.

Zrozumiałem z tekstu jak i rozmowy telefonicznej, że przez "program" mają na myśli program w samym PKO leasing a nie program "Mój elektryk"

Horyzont czasowy to miesiąc dwa.
 

JareG

Pionier e-mobilności
Ciekawe czy tak samo jest/będzie przy zakupie na kredyt (50/50, 30/30 etc.) - bo jak rozumiem to wyżej dotyczy leasingu..?

Pozdrawiam
 
Top