Ech ta naiwna wiara w skuteczność kar...
Były takie próby ograniczenia ruchu w miastach przez zakaz wjazdu w dni parzyste z tablicami kończącymi się cyfrą nieparzystą.
Były i się zmyły...
Jedynym realnym ogranicznikiem są koszty płatnego parkowania.
Cena, a nie kara.
Były takie próby ograniczenia ruchu w miastach przez zakaz wjazdu w dni parzyste z tablicami kończącymi się cyfrą nieparzystą.
Były i się zmyły...
Jedynym realnym ogranicznikiem są koszty płatnego parkowania.
Cena, a nie kara.