Pewnie, że dobrze byłoby mieć większy zasięg - kto by nie chciał. Jestem przekonany, że przy kolejnej zmianie samochodu, za jakiś czas, sytuacja będzie wyglądała już zupełnie inaczej niż dziś - technologia idzie do przodu i te różnice będą wtedy naprawdę zauważalne.W codziennym użytkowaniu nie robi, ale zimą w ferie inaczej to wygląda
Przez oatatnie 5 lat w tesli sie za wiele nie zmienilo, no ale pewnie cos w koncu zmienia.
Myślę, że to nie tylko sprawa Tesli ale ogólnie technologii akumulatorów. Nowe 4680 też raczej przełomu nie spowodują, może obniżą koszty. Bardziej liczę na Panasonica czy LG. Celem będzie pewnie zwiększenie zasięgu z 600 do 1200 km, z czasem ładowania od 20 do 80% do 15 min. Dla mnie obecny zasięg TMY LR jest akceptowalny, także w trasie, póki są ładowarki i nie ma pod nimi kolejek...
