Zwyczajny nick

Zadomawiam się
Kontynuując wątek wrażeń, to pierwszy tysiąc już zrobiony.
Wersja Premium AWD 340KM.
W trybie mieszanym 35-40% Autostrada z prędkością 140-150 km/h,
Styl jazdy- jak dynamiczną spalinówką, bez wygłupów, czysta kalkulacja, czyli jak jest sens i coś zyskam to wyprzedzam.
Zużycie 17,8 kWh/100 km

Nagłośnienie jest ekstra, fotele wygodne.
Dotykowe przyciski na kierownicy są bardzo fajne-nie wiem skąd ten hejt, bo obsługuje mi się je bez żadnych problemów, slider do regulacji głośności również (to w odniesieniu do recenzji/narzekań w sieci na które udało mi się trafić)
No i mój konik czyli prowadzenie. Mam na tym punkcie lekkiego bzika, bo od zawsze w każdym poprzednim aucie (zazwyczaj mocne sedany/kombi) dłubałem w zawieszeniu- zmiana geometrii, sportowe amoryzatory itp.

W przypadku Explorera nie mogę wyjść z podziwu... jestem jeszcze na tym etapie, na którym badam możliwości i granice samochodu i upłynie jeszcze sporo kilometrów za nim uznam że wiem gdzie leży granica przyczepności i stabilności (nie omieszkam wybrać się tym autem na tor).
ALE
precyzja prowadzenia, lekkość, zwinność jest genialna...

cdn.
 

Ev3

Pionier e-mobilności
W trybie mieszanym 35-40% Autostrada z prędkością 140-150 km/h,
Styl jazdy- jak dynamiczną spalinówką, bez wygłupów, czysta kalkulacja, czyli jak jest sens i coś zyskam to wyprzedzam.
Zużycie 17,8 kWh/100 km
A na samej autostradzie, przy takich prędkościach, to ile?

Bo wydaje się to mocno nieprawdopodobne.
 
Top