pluto
Pionier e-mobilności
Z uwagi iż nie ma działu HONDA przedstawię tutaj swój nowy nabytek – nową HONDĘ HR-V III e:HEV w środkowej wersji wyposażenia Advance + lakier metalik Premium Crystal Red Metallic.

Jest to hybryda szeregowa gdzie silnik benzynowy zasila generator, który wytwarza energię elektryczną i przekazuje ją do elektrycznego silnika napędowego, który z kolei napędza koła.
Działa to znakomicie (lepiej niż w Toyocie nawet w V generacji jaka jest w Corolli Cross) - technologią ponoć zaczerpnięta z Formuły 1® 😊
Pod maską mamy silnik spalinowy 1,5 czterocylindrowy wolnossący i silnik elektryczny 131 KM (253 Nm) co pozwala na realne przyśpieszenie od 0 do 100 km w 9,5 s.

Jak na małego crossovera B/B+ w kabinie jest zaskakująco dużo miejsca tak jak w Tesli 3 (a to auto klasy D) oczywiście nie mówię o bagażniku, ale za to system składania tylnych siedzeń jest genialny i można przewozić przedmioty o sporych gabarytów gdzie w TM3 w życiu by nie weszły.

Co mnie zaskoczyło w tym autku:
- jest cichutkie w środku (MY2023 jest dodatkowo wyciszony) silnik pracuje na wolnych obrotach i stosunkowo często podejmuje pracę ale jest zupełnie niewyczuwalny tak do ok. 90 km/h potem go już słychać ale fajnie są wirtualne biegi co powoduje że dźwięk jest zdecydowanie przyjemniejszy niż w hybrydach Toyoty. Silnik spalinowy przez większość czasu pracuje jako generator prądu, a dopiero przy wyższych, jednostajnych prędkościach przekazuje napęd bezpośrednio na przednie koła.
- akumulator ma ok. 0,9 kWh jest mały ale szybko się ładuje szczególnie w czasie jazdy po mieście;

- zawieszenie jest sztywne, sprężyste i cicho wybiera nierówności (lepiej niż w TM3 przez co autem dobrze jeździ się po krętych drogach – szkoda że nie ma parę kucyków więcej (ale do spokojnej jazdy tak do 120-130 km/h wystarczy);
- bardzo dobra jakość użytych materiałów (nawet wizualnie wyglądają lepsze niż są w rzeczywistości);

- miękkie obicie deski rozdzielczej czy boczków drzwi oraz miłe w dotyku inne elementy są rzadko spotykane w tym segmencie (kokpit trochę przypomina ten w Mazdzie);

- bardzo cichutko i lekko zamykają się wszystkie drzwi (nawet elektryczna klapa bagażnika delikatnie się domyka) Tesla tu znacznie gorzej wypada;
- bardzo dobre fotele ale to kwestia indywidualna;

- w miarę duży prześwit 18,5 cm;

- dobra jakość kamery cofania, ale niestety nie ma porównania z tą w Teslach;
- brakuje mi wyświetlania kamer martwego punktu, ale jest informacja świetlna i dźwiękowa więc jest spoko;
- system utrzymania pasa ruchu jest bardzo agresywny (w Toyocie czy Tesli jest to lepiej dopracowane) dla mnie za bardzo ingeruje w samą jazdę więc je wyłączam szczególnie podczas jeździe po wąskich drogach ( na drogach ekspresowych i autostradach jest ok);
- AUTO HOLD nie wyłącza się po zgaszeniu auta – duży plus;
- nie da się przełączyć napędu ręcznie na EV – decyduje to tylko komputer w trybie automatycznym;
- czterostopniowa rekuperacja sterowana łopatkami przy kierownicy;
- bardzo niskie spalanie paliwa (z trasy Poznań – Zielona Góra drogami A2 i S2 z prędkościami 120-130 km/h wyszło 4,4 l/100 km), w mieście często jest widoczna 3 z przodu 😊 super (po pierwszym tankowaniu zużycie wyszło 4,42 l/100 km z przebiegu 725 km a jeszcze rezerwa mi się nie zapaliła (bak mały tylko 40 l) – jazda w trasie tańsza niż elektrykiem.


Tyle uwag które sukcesywnie będę uaktualniał.

Jest to hybryda szeregowa gdzie silnik benzynowy zasila generator, który wytwarza energię elektryczną i przekazuje ją do elektrycznego silnika napędowego, który z kolei napędza koła.
Działa to znakomicie (lepiej niż w Toyocie nawet w V generacji jaka jest w Corolli Cross) - technologią ponoć zaczerpnięta z Formuły 1® 😊
Pod maską mamy silnik spalinowy 1,5 czterocylindrowy wolnossący i silnik elektryczny 131 KM (253 Nm) co pozwala na realne przyśpieszenie od 0 do 100 km w 9,5 s.

Jak na małego crossovera B/B+ w kabinie jest zaskakująco dużo miejsca tak jak w Tesli 3 (a to auto klasy D) oczywiście nie mówię o bagażniku, ale za to system składania tylnych siedzeń jest genialny i można przewozić przedmioty o sporych gabarytów gdzie w TM3 w życiu by nie weszły.

Co mnie zaskoczyło w tym autku:
- jest cichutkie w środku (MY2023 jest dodatkowo wyciszony) silnik pracuje na wolnych obrotach i stosunkowo często podejmuje pracę ale jest zupełnie niewyczuwalny tak do ok. 90 km/h potem go już słychać ale fajnie są wirtualne biegi co powoduje że dźwięk jest zdecydowanie przyjemniejszy niż w hybrydach Toyoty. Silnik spalinowy przez większość czasu pracuje jako generator prądu, a dopiero przy wyższych, jednostajnych prędkościach przekazuje napęd bezpośrednio na przednie koła.
- akumulator ma ok. 0,9 kWh jest mały ale szybko się ładuje szczególnie w czasie jazdy po mieście;

- zawieszenie jest sztywne, sprężyste i cicho wybiera nierówności (lepiej niż w TM3 przez co autem dobrze jeździ się po krętych drogach – szkoda że nie ma parę kucyków więcej (ale do spokojnej jazdy tak do 120-130 km/h wystarczy);
- bardzo dobra jakość użytych materiałów (nawet wizualnie wyglądają lepsze niż są w rzeczywistości);

- miękkie obicie deski rozdzielczej czy boczków drzwi oraz miłe w dotyku inne elementy są rzadko spotykane w tym segmencie (kokpit trochę przypomina ten w Mazdzie);

- bardzo cichutko i lekko zamykają się wszystkie drzwi (nawet elektryczna klapa bagażnika delikatnie się domyka) Tesla tu znacznie gorzej wypada;
- bardzo dobre fotele ale to kwestia indywidualna;

- w miarę duży prześwit 18,5 cm;

- dobra jakość kamery cofania, ale niestety nie ma porównania z tą w Teslach;
- brakuje mi wyświetlania kamer martwego punktu, ale jest informacja świetlna i dźwiękowa więc jest spoko;
- system utrzymania pasa ruchu jest bardzo agresywny (w Toyocie czy Tesli jest to lepiej dopracowane) dla mnie za bardzo ingeruje w samą jazdę więc je wyłączam szczególnie podczas jeździe po wąskich drogach ( na drogach ekspresowych i autostradach jest ok);
- AUTO HOLD nie wyłącza się po zgaszeniu auta – duży plus;
- nie da się przełączyć napędu ręcznie na EV – decyduje to tylko komputer w trybie automatycznym;
- czterostopniowa rekuperacja sterowana łopatkami przy kierownicy;
- bardzo niskie spalanie paliwa (z trasy Poznań – Zielona Góra drogami A2 i S2 z prędkościami 120-130 km/h wyszło 4,4 l/100 km), w mieście często jest widoczna 3 z przodu 😊 super (po pierwszym tankowaniu zużycie wyszło 4,42 l/100 km z przebiegu 725 km a jeszcze rezerwa mi się nie zapaliła (bak mały tylko 40 l) – jazda w trasie tańsza niż elektrykiem.


Tyle uwag które sukcesywnie będę uaktualniał.
Last edited: