Rust

Zadomawiam się
Ratujcie :) Polazłem z kobietą zdecydowaną na Instera Smart 49 kWh do salonu, a tam koleś pokazał jeszcze Konę 49 kWh też w Smarcie (ale tu to oznacza ubogą wersję) + HP, 10 000 zł droższą z opcją "może coś się urwie"
No i znowu dylematy kobiety...czy bajery ( 360 kam itd) czy wielkość .....
Mnie to bardziej praktyczne sprawy interesują - czym dalej dojadę, co łatwiej utrzymać w perspektywie np 8 lat itd.
Ma ktoś jakieś doświadczenia, przemyślenia ...?
Oba samochody są oparte o platformę auta spalinowego, ale Inster ma prawie idealnie płaską podłogę, co bardzo pomaga w pakowności "na zakupy". Pytanie czego potrzebujecie w tym aucie.

Mi Inster imponuje na każdym kroku, jest mały, "sprytny" i wszędzie się zmieści, ale np. brakuje mi trochę momentu/mocy, więc za miastem jedziesz bardziej niż przepisowo, niż gonisz za innymi. A żona po mieście sobie go bardzo zachwala.

Choć nie mam perspektywy e-Kony, jedziłem tylko Koną N, jak była 2 lata temu w sprzedaży dostępna.
 

jarqu

Posiadacz elektryka
1750419466055.pngPod względem gabarytów Nowa Kona a Inster to dwa różne światy. Inster malutkie auto a nowa kona sporo urosła że już nie jest takim małym miejskim wozidełkiem jak poprzednia. My z tego też powodu wybraliśmy BYD boosta bo inster to czuć ze takie malutkie auto a kona to już inna liga ale jeśli cena odpowiada to kona według mnie jest lepszym wyborem bo to już pełnoprawne auto nie taki miejski 4 osobowy maluch.
 
Top