Hyundai Ioniq

[p0li]

bakuje tu trochę opinii o tych samochodach

jest to jeden z moich kandydatów na pierwszego elektryka który po jeździe próbnej wypchnął Leafa 2 - leaf jest fajny - ale już nie za te pieniądze jakie chce za niego nissan i jeszcze na pocątku marca podnieśli ceny

po jeździe próbnej w porównaniu do Leafa - brakuje e/pedału, ale doś dobrze można go symulować łopatkami przy kierownicy zmieniając sie rekuperacji
mimo że auto ma tylko 28,5kWh jednocześnie ma najmniejsze na rynku zużycie energii (Tesli nie liczę) i pzejedze dalej niż Leaf, do tego szybkie ładowanie które nie ma rapidgate, linia nadwozia też nie jest przesadnie udziwniona, miejsce w środku da 180cm faceta jest wystarczająco
zobaczymy czy się uda jakiś interesujący leasing załatwić...

 

[p0li]

i parę fotek z jazdy testowej

 

[Bronek]

Kwestia ceny, bo to auto do jazdy po powiecie, podobnie jak Leaf. Tylko jak tanio to bym rozważał jego zakup ale głównie np. po zakupy.
Rapidgate Leafa nie powinno dotyczyć, ponieważ na obecnym etapie rozwoju elektromobilności wiadomo, że to nie jest samochod na trasy. Kilka lat temu "z braku laku" takim był, ale teraz to "głupota" aby go tak traktować. Owszem można nim jechać w trasę ale to dla specyficznych sytuacji i ludzi.
Ad Hyundai, mała ta bateria a fura całkiem spora. Jak jeździ i przyspiesza?
Dla mnie na oko to stonowane, klasyczne auto miejskie. Jak Leaf niknące w tłumie i też jak Nissan bez wyrazu. Jak aromat identyczny z naturalnym. Mało kto go zauważy i może być to jego zaleta.

 

[p0li]

Jeździ poprawnie - nie jest jakoś przesadnie spotrowe ani przymulające - oczywiście dla kierownika tesli każde auto jest mułem - ale w rzeczywistości łanie porusza się w ruchu miejskim czy na autostradach - zrobiłem tylko ok 50km po mieście i autostradzie więc nie był to tygodniowy test, ale wystarczający że Leaf spadł w rankingu,
wersja z mała baterią ma zaletę w stosunku do dużej - można ładować do 70kW więc napełnianie 20-80% trwa do 30 minut, w wersji z większa baterią jest to ograniczone do 50w
ze względu że hyundaj ma wersje hybrydowe i spalinowe ioniqua więc z zewnątrz elektryka da sie rozpoznać tylko po zamkniętym grillu

 

[Bronek]

Jako posiadacz Leafa porównuję go do niego i to ładowanie o ile się będzie z niego korzystało często daje spora przewagę. Tylko per saldo mala bateria spowoduje czeste ładowania co czasowo sie wyrówna.
Ale jak masz możliwość ładowania na swoich trasach powyżej 50 kW to OK.
Jaka ma ładowarkę, bo nie śledzę nowości?

 

[Cav]

Jako posiadacz Leafa porównuję go do niego i to ładowanie o ile się będzie z niego korzystało często daje spora przewagę. Tylko per saldo mala bateria spowoduje czeste ładowania co czasowo sie wyrówna.

Niekoniecznie - Ioniq to mistrz oszczędności, a Leaf wręcz przeciwnie.
Spokojnie można założyć 20% mniejsze zużycie, więc zasięgi będą podobne, albo nawet lepsze w Ioniqu.

 

[Bronek]

Wg mnie Leafowi 40 kWh brakuje tego co ma ten 60 kWh.
CCS i te 50 kW przy tych pojemnościach wystarczy bo to w praktyce ok 30- 40 minut ładowania do dalszej jazdy.
Reszta czyli rapidgate, kierownica itp to nieistotne niemal rzeczy w użytkowaniu
Ale to tylko gdy ładujemy głównie w domu.
Dlatego tylko "taniutkie" auto z małą baterią ma jakies wg mnie wytłumaczenie. Inaczej to pchanie się w dyskomfort za duże pieniądze.
Wiem bo ja tak wlazłem ulegając reklamie i pierwszemu wrażeniu.

Teraz do miasta kupił bym Leafa ale 60kWh, bo cos co nie pojedzie 200km na 100% jest upierdliwe nawet w mieście, gdy przyjdzie nam chec wyskoczyć sporadycznie gdzieś dalej.
Nie namawiam Cie na Leafa ale raczej zwracam uwage, że mała bateria za spore pieniądze to może nie być dobry wybór?
To nikłe spalnie to wzgledna sprawa, klima, wyprzedzanie itp i masz 20 kWh/100km minimum

 

[p0li]

na razie Ioniq jest na 3 miescu w moim rankingu, ale zobacz na fotki wyzej - Ioniq z 4 osobami i prędkościoą 130kmh na autostradzie na tempomacie miał zużycie 21kWh = przeleć się tak Leafem i zobacz co ci wyskoczy na liczniku

ponadto widziałem gdzieś porównanie Leafa 64kWh i Ioniqa 38kWh i Ioniq jednak mógł zajechać dalej - jak znajde to podrzucę
trzeba pamiętać też o tym że większa bateria to i większa masa

 

[Bronek]

OK każdy ma swoje wybory i to jest właściwe. Zresztą to kwestia czasu. gdy ktoś wybiera długo i namiętnie, to dochodzi kłopot, że to co na poczatku było Ok staje sie stare a pojawiają się nowe itd.
Ja mam troche inne podejście, jak sie decyduje to szybko i zdecydowanie.

Znam Leafa40 i znam Telsę 3.
I gdyby Leaf miał 64kWh i napęd 4x4, to nie miał bym Tesli, bo byłby ekstra autem dla nas.
Ale teraz mając już Teslę, po lekkim rozczarowaniu Leafem, nie kupował bym onegdaj Leafa, tylko od razu 1ną lub nawet gdyby już , to też drugą Teslę

 

[p0li]

@Bronek - ty rozmawiasz z pozyji posiadacza - więc masz lepsze porównanie i miałeś czas żeby wyrobić sobie opinię, ja pisze z pozycji szukacza i oglądacza - szukam pierszego elektryka i wiadomo że ze względów finansowych będzie to wymuszona przygoda na 3-5 lat, więc nie chciałbym wybac czegoś czego będę żałował po miesiącu jazdy. głównym zastosowaniem będzie jazda do/z pracy (90km dziennie) + kręcenie się po wsi na jakies zakupki + jakiś łikendowy wypad - 250km razem. ładowanie głównie w pracy, awaryjnie w domu (tylko gniazdko 230V)
Leaf u mnie długo zajmował pierwszą lokatę i byłoby tak nadal gdzyby nie ostatnia podwyżka cen - chyba ktoś w nissanie - z + pomylił
więc w momencie jak za te same pieniądze jest Ioniq, e/soul, eC4 czy Mokka - Leaf ze swoimi wadami został zepchnięty z podium
sorry - taki mamy klimat