no tak, jak wiadomo tesle "jakoś" jeżdżą, a po trzech latach już całkiem przestająDo końca leasingu pewnie jakoś pojeździ, potem sprzeda się jakiemuś frajerowi.
Zazwyczaj takie prostackie opinie pisza osoby ktore "nie moga" i mocno ich piecze z tego powodu.Nie nie wymyślam. Tesla to cały system wyciągania kasy z frajerów. Nie tylko samochody. Całe manipulacje rynkiem akcji, kity Muska itp.
Kolega ma chyba problem z długością przyrodzenia co próbuje zaznaczyć faktem iż nie ma problemu jeżdżenia małym autem. Coś na zasadzie odwróconej psychologii.Zazwyczaj takie prostackie opinie pisza osoby ktore "nie moga" i mocno ich piecze z tego powodu.
Szybkie sprawdzenie w innym watku o "nie przedluzaniu penisa" i mamy juz pewnosc.
Niewiadomo czy ta Ska to czasem nie złom z USA, Frankenstein ulepiony z kilku rozbitków. Czy uratowany po powodzi, wielu rzeczy mogło wydażyć. Czy po prostu jeździł nad samym morzem przez 2 lata.