Jak walczyć z kultem zapierdalania (prędkość)

AntoniFerdynand

Posiadacz elektryka
Przekroczenie prędkości w Polsce na autostradzie o 50km/h czyli bezwzględnie progu 190kmh powinno być karane konfiskata pojazdu i utratą prawa jazdy na minimum 2 lata. Powyżej 200 km/h te sankcje powinnh być rozpatrywane przez sąd w kategoriach powodowania katastrofy w ruchu lądowym bądź nieumyślnego zabójstwa.

Stykając się z pojazdem jadącym w tym samym kierunku który legalnie może sobie jechać 80-90 kmh oznacza to omijanie przeszkód z prędkością powyżej 100kmh. I teraz pytanie kto w takiej kolizji ma większe szanse przeżycia- masywny i zazwyczaj bardziej luksusowy pojazd mknacy 200 kmh - z odpowiednią strefą zgniotu z przodu, systemem poduszek powietrznych i innych elementach bezpieczeństwa czynnego i biernego czy też takie wolno jadące Clio czy Punto najechane z tyłu?
 

twizy

Zadomawiam się
Przekroczenie prędkości w Polsce na autostradzie o 50km/h czyli bezwzględnie progu 190kmh powinno być karane konfiskata pojazdu ...
Mentalność złodzieja. Prędkość po prostu nie powinna być ograniczana.
 

twizy

Zadomawiam się
Autostrady w PL nie są robione po to, żeby jeździć 200 km/h. Są projektowane na prędkość 130, Dozwolone jest 140 (właściwie 150) i poruszają się po nich inni uczestnicy ruchu, którzy mają prawo spodziewać się, że jedziesz ~zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Ty chyba nie widziałeś autostrad w Niemczech.
Alkohol kilkukrotnie podnosi ryzyko wypadku. Natomiast racja, że alkohol i prędkość są w PL dobrym wyjaśnieniem na wszystko. No i łatwo to ścigać, bo przecież wystarczy trochę alkomatów i mierników prędkości i parę do roku "akcja". Nie znaczy to, że nie są to przyczyny wypadków i nie należy ich wykluczać, tylko są mocno przesadzone. Magia uproszczeń - ktoś brał udział w wypadku, nawet nie był z jego winy, wykryli 0.21 promila i już lokalne media krzyczą o nawalonym, który "zabił jakieś dziecko". To, że dziecko wyskoczyło z krzaków pod koła już jest pomijane, bo przecież klikałoby się słabiej.
Sam widzisz.
Ale te umiejętności wynikające z doświadczenia, jak już je masz podpowiedzą ci, że publiczna droga, to nie tor wyścigowy, na który nie wbiegnie ci dziecko, porusza się po nich więcej ludzi z różnymi umiejętnościami, pojazdami w bardzo różnym stanie technicznym, a część z nich kompletnie nie wie co się na tej drodze dzieje.
Ale, że na autostradzie dziecko wybiegnie?
18 latek idzie na kurs, na którym nie nauczy się za dużo, wsiada w swój pierwszy samochód i jedzie. Niby są kursy doskonalenia techniki, kursy bezpiecznej jazdy itd. ale to u nas pomijalne.
Sam widzisz.
...
Przyczepiłeś się tego braku ograniczeń prędkości na autostradach.
Temat czytał?
One istnieją w jednym kraju na świecie, który w dodatku bardzo serio podchodzi do egzekwowania przepisów. Jeżeli spróbujesz przekroczyć prędkość w mieście, koło szkoły, będziesz agresywny w stosunku do innych uczestników ruchu (jazda na zderzaku, puszczanie f**ów, mruganie światłami), to dość szybko cię spacyfikują. Co do samego no-limit, to sami Niemcy parę razy przymierzali się do wprowadzenia prędkości maksymalnej (bezpieczeństwo, emisja). Tylko Niemcy mają swój ADAC, który ma duże wpływy, a prawo do zapierniczania autobaną traktują jak Teksańczycy swoje prawo do posiadania broni i strzelania do czarnoskórych.
No i Polacy również, ale nie mają takiej możliwości.
Pomijając "polaczkowatość", to my się dopiero uczymy sensownej kultury jazdy. Przykład to jazda na zygzak, w tej chwili to się już jakoś tam przyjęło, ale wcześniej normą była kilometrowa kolejka na jednym pasie, bo przecież później, to nikt mnie nie wpuści, bo ja bym nikogo nie wpuścił
Jak już wiele razy pisałem, nie mam takich problemów, zawsze jakoś gładko mnie wpuszczają albo ja ich wpuszczam.
Wciąż też zdarza się widzieć kilku debili siedzących sobie na zderzakach przy dużej prędkości. Dobrze, że jeszcze tak mało Tesli, bo phantom breaking powodowałby regularne karambole.
Może/pewnie nie zostali wyszkoleni.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Mentalność złodzieja. Prędkość po prostu nie powinna być ograniczana.
Nie bardzo, jednak jazda w krajach gdzie limity są i są bezwzględnie egzekwowane jest dużo bezpieczniejsza i komfortowa niż w dzikich krajach, już nie mówiąc o DE gdzie (jak się chwalisz) jedziesz 200 to na 100% będzie ktoś kto będzie za chwilę szybszy niż Ty. I musisz zjeżdżać, znajdywać lukę itd. Nie jest to bezpieczna jazda i ich autostrady bez limitu są po prostu męczące. Każdy film z jazdy Bjorna gdzie trzyma (stara się) 200 przez pół godziny wyczerpuje ilość zdarzeń i stresu z austriackiej autostrady za 10h jazdy.
Porównaj to do Austrii, gdzie 4-5 pasów i praktycznie wszystkie pasy jadą 130-135, nie ma sensu zmieniać pasów bo wszyscy oprócz ciężarówek jadą tak samo, ustawiasz tempomat i lane assist i czysta przyjemność.
 

slaveq

Pionier e-mobilności
Nie bardzo, jednak jazda w krajach gdzie limity są i są bezwzględnie egzekwowane jest dużo bezpieczniejsza i komfortowa niż w dzikich krajach, już nie mówiąc o DE gdzie (jak się chwalisz) jedziesz 200 to na 100% będzie ktoś kto będzie za chwilę szybszy niż Ty. I musisz zjeżdżać, znajdywać lukę itd. Nie jest to bezpieczna jazda i ich autostrady bez limitu są po prostu męczące. Każdy film z jazdy Bjorna gdzie trzyma (stara się) 200 przez pół godziny wyczerpuje ilość zdarzeń i stresu z austriackiej autostrady za 10h jazdy.
Porównaj to do Austrii, gdzie 4-5 pasów i praktycznie wszystkie pasy jadą 130-135, nie ma sensu zmieniać pasów bo wszyscy oprócz ciężarówek jadą tak samo, ustawiasz tempomat i lane assist i czysta przyjemność.
Po co my to tłumaczymy, ja bym powiedział, że to nie ma sensu. Chłop jest niereformowalny a jedyny argument to jest mentalność złodzieja/niewolnika. Nie dociera nic, argumenty o bezpieczeństwie, o tym że drogi są publiczne i każdy ma prawo się po nich bez stresu bezpiecznie poruszać. PO PROSTU MA BYĆ MOŻLIWOŚĆ ZAP$@#@&NIA BO TO WOLNOŚC!!!!
 

AntoniFerdynand

Posiadacz elektryka
Po co my to tłumaczymy, ja bym powiedział, że to nie ma sensu. Chłop jest niereformowalny a jedyny argument to jest mentalność złodzieja/niewolnika. Nie dociera nic, argumenty o bezpieczeństwie, o tym że drogi są publiczne i każdy ma prawo się po nich bez stresu bezpiecznie poruszać. PO PROSTU MA BYĆ MOŻLIWOŚĆ ZAP$@#@&NIA BO TO WOLNOŚC!!!!
Nie odnoszę się do twizy bo gościa zbanowałem- jest tak prymitywnie głupi że trudno polemizować. Zabójstwo z premedytacją które dokonał jakiś jego kolega bo w ramach wolności zap....ł swoim BMW ponad 250kmh i wjechał w bezbronną rodzinę zabijając ojca, matkę i dziecko widać nic nie uczy.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Mentalność złodzieja. Prędkość po prostu nie powinna być ograniczana.
A backupy są dla frajerów :)
Jeszcze dużo nauki życia przed tobą...
 

PabloPN

Posiadacz elektryka
Mentalność złodzieja. Prędkość po prostu nie powinna być ograniczana.
Twoja mentalność to z kolei mentalność potencjalnego mordercy który bez wyobraźni że może kogoś zabić będzie zapierdzielał 200km/h na autostradzie... podejrzewam że twoje umiejętności jazdy muszą być bliskie zeru skoro jedyne o czym piszesz to jazda na autostradzie... wiesz... żeby pojechać 200km/h na wprost dużych umiejętności nie trzeba... gaz do dechy i jazda... 😂🤣🤣😂😂🤣
twoich odpowiedzi na moj wcześniejszy post nie skomentuje ale uważam że wiele wypadków w naszym kraju można by uniknąć gdyby takie osoby jak ty miały zakaz prowadzenia pojazdów...
 

prebek

Posiadacz elektryka
Przekroczenie prędkości w Polsce na autostradzie o 50km/h czyli bezwzględnie progu 190kmh powinno być karane konfiskata pojazdu i utratą prawa jazdy na minimum 2 lata. Powyżej 200 km/h te sankcje powinnh być rozpatrywane przez sąd w kategoriach powodowania katastrofy w ruchu lądowym bądź nieumyślnego zabójstwa.

Stykając się z pojazdem jadącym w tym samym kierunku który legalnie może sobie jechać 80-90 kmh oznacza to omijanie przeszkód z prędkością powyżej 100kmh. I teraz pytanie kto w takiej kolizji ma większe szanse przeżycia- masywny i zazwyczaj bardziej luksusowy pojazd mknacy 200 kmh - z odpowiednią strefą zgniotu z przodu, systemem poduszek powietrznych i innych elementach bezpieczeństwa czynnego i biernego czy też takie wolno jadące Clio czy Punto najechane z tyłu?
Był taki szeroko opisywany i omawiany wypadek BMW najechało KIA - sprawca jest niby w Dubaju
 

prebek

Posiadacz elektryka
Dlaczego mamy walczyć tylko z prędkością?
za alko już nie wzięli - wychodzi im jak im wychodzi.
A co ze złomami na drodze - mało to widzimy złomów przejeżdżających obok patroli kontrolujacych akurat w tym momencie prędkość ( no bo prędkość największym wrogiem)
A co z pacjentami jadącymi na zderzaku?
A co z wyprzedzającymi i blokującymi TIRami
......
 
Top