Juniper - czy warto czekać?

cooler

Pionier e-mobilności
To po jakim czasie sprzedałeś swoją Teslę? Bo jak domniemam złego co napisałeś to byłeś posiadaczem?
Po co zaraz sprzedawać? Tesla to ciekawe doświadczenie, można sobie zatrzymać do miasta, tyle że wiele osób już na tym forum doszło do punktu gdzie ja jestem od prawie 2 lat - auto problematyczne, niedopracowane, nie nadające się na dalekie trasy przez osiągalne 50% WLTP (który można między bajki włożyć), ale jednocześnie dające dużo frajdy z dynamicznej jazdy, trzymająca się na dobrych oponach lepiej niż sportowe porsche, amg czy m (ale nie mówimy już o HL).
Czuję że młodzi właściciele obecnych E36 do upalania znajdą sobie w Tesli Model 3 sprzed HL godnego następcę, zwłaszcza że ceny robią się absurdalnie niskie.
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
To po jakim czasie sprzedałeś swoją Teslę? Bo jak domniemam złego co napisałeś to byłeś posiadaczem?
Ojej, może jak testowałem nie przekonała mnie do siebie. Parę lat temu była już prawie... ale... brakło jej do decyzji. Ogólnie na ten czas rynek się nieco zmienił. Wymagania się zaostrzyły. Tesla jednak jest produktem który ma najmniej kompromisów których nie chcę przyjmować. Tzn. najmniej jej brakuje do doskonałości której oczekuję od auta które w ogóle ma czelność nazywać się Long Range. Mimo, że celuję w performance.

Ogólnie testuję na bieżąco... nie spełnia moich kryteriów na auto typowo daily. Nie chcę w domu mieć 3 aut. Potrzebuję tylko 2.
1 na miasto - żony wozidło, Tu wymagania zasięgu spadają na dalszy plan, Tesla też odpada z wiadomych przyczyn.
2. pojemne do przewożenia wielu rzeczy. Aktualnie kombi spełnia swoją rolę. Czyli MY gabarytowo też by nie był najgorszy, mimo że SUV to nie jest coś co mnie kręci... przymykam na to oko.
Na wygląd też przymknę, asceza w środku. Czemu nie... ma swój urok.
Ale zasięg... to kompletnie mi nie odpowiada. Brak ze 30% czyli nie dużo.
To dlatego tu jestem i ciągle krzyczę.
 

cwireq

Posiadacz elektryka
Ojej, może jak testowałem nie przekonała mnie do siebie. Parę lat temu była już prawie... ale... brakło jej do decyzji. Ogólnie na ten czas rynek się nieco zmienił. Wymagania się zaostrzyły. Tesla jednak jest produktem który ma najmniej kompromisów których nie chcę przyjmować. Tzn. najmniej jej brakuje do doskonałości której oczekuję od auta które w ogóle ma czelność nazywać się Long Range. Mimo, że celuję w performance.

Ogólnie testuję na bieżąco... nie spełnia moich kryteriów na auto typowo daily. Nie chcę w domu mieć 3 aut. Potrzebuję tylko 2.
1 na miasto - żony wozidło, Tu wymagania zasięgu spadają na dalszy plan, Tesla też odpada z wiadomych przyczyn.
2. pojemne do przewożenia wielu rzeczy. Aktualnie kombi spełnia swoją rolę. Czyli MY gabarytowo też by nie był najgorszy, mimo że SUV to nie jest coś co mnie kręci... przymykam na to oko.
Na wygląd też przymknę, asceza w środku. Czemu nie... ma swój urok.
Ale zasięg... to kompletnie mi nie odpowiada. Brak ze 30% czyli nie dużo.
To dlatego tu jestem i ciągle krzyczę.
Z mojej perspektywy to Tesla akurat jest najbardziej dopracowanym elektrykiem. Mowa tutaj o wydajnosci, zasiegu (w stosunku do ceny), rozbudowanej sieci SuC (ok, w Polsce jeszcze srednio) i oprogramowania. Kwestie takie jak wykończenie, uklad kierowniczy lub zawieszenie to kwestie subiektywne - każdy będzie miał swoją opinię tutaj ciężko o cyferki do porównania.

Mowie tu z perspektywy użytkownika codziennego tesli. Jestem otwarty na dyskusję bo być może mylę się w pewnych aspektach. Widzę również prawidłowość że osoby narzekające (niski odsetek posiadaczy) na tesle i tak wykręcają nimi duże przebiegi i nie są skorzy mimo wszystko na podmiankę na innego elektryka. Na dowód powyzszego mogę odnaleźć dwie statystyki:
1. Badanie najbardziej zadowolonych posiadaczy EV wg marki: TESLA nr1 (chociaz moze dlatego ze to sekta)


2. Badanie ile procent posiadaczy EV wrocilo by do spalinówki: tylko 1proc by wrocilo do tradycyjnej spalinowki

 

chris89

Posiadacz elektryka
Po co zaraz sprzedawać? Tesla to ciekawe doświadczenie, można sobie zatrzymać do miasta, tyle że wiele osób już na tym forum doszło do punktu gdzie ja jestem od prawie 2 lat - auto problematyczne, niedopracowane, nie nadające się na dalekie trasy przez osiągalne 50% WLTP (który można między bajki włożyć), ale jednocześnie dające dużo frajdy z dynamicznej jazdy, trzymająca się na dobrych oponach lepiej niż sportowe porsche, amg czy m (ale nie mówimy już o HL).
Czuję że młodzi właściciele obecnych E36 do upalania znajdą sobie w Tesli Model 3 sprzed HL godnego następcę, zwłaszcza że ceny robią się absurdalnie niskie.

A ja wręcz odwrotnie. Po wielu BMW v8 tesla jest dla mnie cudem technologicznym. Dzisiaj leciałem s3 300 km i 18kw/100. Miałem dojechać na 25% i zasięg by wyszedł 395 km, ale podgrzewałem baterie i zjadło kilka procent. 3 do setki i kilkadziesiąt złotych za 100 km to po prostu coś niewyobrażalnego. Ostatnie v8 jak pamiętam 20 x 8 zł to się łapie za głowę, a i tak miało coś koło 4,5 do setki. U mnie tylko skrzypiący fotel po 13k km. 7 stycznia wpada mobilny. Ładuje na superchargerach za darmo 20-80 w 25 minut i się cieszę jazdą 😁 zostało mi jeszcze 12k km darmowego. Sexy buttons ogarnia mi upierdliwe rzeczy i tylko jeździć i jeździć, a na 18 lata się świetnie.
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
Z mojej perspektywy to Tesla akurat jest najbardziej dopracowanym elektrykiem. Mowa tutaj o wydajnosci, zasiegu (w stosunku do ceny), rozbudowanej sieci SuC (ok, w Polsce jeszcze srednio) i oprogramowania. Kwestie takie jak wykończenie, uklad kierowniczy lub zawieszenie to kwestie subiektywne - każdy będzie miał swoją opinię tutaj ciężko o cyferki do porównania.
masz rację.
Mowie tu z perspektywy użytkownika codziennego tesli. Jestem otwarty na dyskusję bo być może mylę się w pewnych aspektach. Widzę również prawidłowość że osoby narzekające (niski odsetek posiadaczy) na tesle i tak wykręcają nimi duże przebiegi i nie są skorzy mimo wszystko na podmiankę na innego elektryka. Na dowód powyzszego mogę odnaleźć dwie statystyki:
1. Badanie najbardziej zadowolonych posiadaczy EV wg marki: TESLA nr1 (chociaz moze dlatego ze to sekta)


2. Badanie ile procent posiadaczy EV wrocilo by do spalinówki: tylko 1proc by wrocilo do tradycyjnej spalinowki

Bo trzeba rozgraniczyć wyjazdy. Wakacje - to nie problem.
Dzienne i dość spontaniczne wyjazdy wymagają specjalnej troski.
A ta... jest różnie z czasem akceptowana przez użytkowników. Nie tylko kierowcę. Po co n-ty raz o tym pisać.
Oczekiwania odnośnie Juniper są nie małe... mam nadzieje, że to nie są marzenia ściętej głowy. Jednak na prowadzenie wysuwa się walka ceną - nie jakością i nie renomą. To widać, bo po fakcie, że entuzjaści już auta nabyli. Kolejna grupa potencjalnych nabywców jest zbyt twardogłowa. Większości mógł by aktualny zasięg wystarczyć, ale... ale co? Chcą z jakiś powodów większy.
Tanie auta? Tego ludzie chcą? Nie... używane są tanie, popyt... mizerny.
Czego ludzie oczekują? Zasięgu i wolności w planowaniu trasy. To podstawowe kryterium.
Używki będą miały ciężki żywot. Chyba, że tak jak pisze @cooler znajdzie się grupa rozbijaczy i upalaczy.
 
Last edited:

cwireq

Posiadacz elektryka
masz rację.

Bo trzeba rozgraniczyć wyjazdy. Wakacje - to nie problem.
Dzienne i dość spontaniczne wyjazdy wymagają specjalnej troski.
A ta... jest różnie z czasem akceptowana przez użytkowników. Nie tylko kierowcę. Po co n-ty raz o tym pisać.
Oczekiwania odnośnie Juniper są nie małe... mam nadzieje, że to nie są marzenia ściętej głowy. Jednak na prowadzenie wysuwa się walka ceną - nie jakością i nie renomą. To widać, bo po fakcie, że entuzjaści już auta nabyli. Kolejna grupa potencjalnych nabywców jest zbyt twardogłowa. Większości mógł by aktualny zasięg wystarczyć, ale... ale co? Chcą z jakiś powodów większy.
Tanie auta? Tego ludzie chcą? Nie... używane są tanie, popyt... mizerny.
Czego ludzie oczekują? Zasięgu i wolności w planowaniu trasy. To podstawowe kryterium.
Używki będą miały ciężki żywot. Chyba, że tak jak pisze @cooler znajdzie się grupa rozbijaczy i upalaczy.
Czyli ogólne zarzuty do tesli to raczej zarzuty ogólne do elektryków, czyli zasieg i długość ładowania.

Wracajac z offtopu - coraz więcej źródeł idzie w kierunku 95kWh, trzymamy generalnie kciuki, choć może i nie bo nasze TMY znowu zleca na wartości xD. Gadanie o kosztach baterii 95kWh mnie nie przekonuje bo dodatkowe 20kWh to okolice 11 400,00 zł (dodatkowe 20kwh x 570zl/kWh - cena z artykulu https://www.google.com/amp/s/elektr...0-zlotych-netto-za-1-kwh-w-europie-drogo/amp/).

Przy takich założeniach może udałoby się zmieścić w 225k za TMY LR RWD Juniper z bateria 95kWh. Wtedy zasieg 760km WLTP byłby jeszcze bardziej przekonywujący. A realnie na autostradzie do wykręcania (tą wersją) ok. 475km (zakładam 20kWh/100km).

Wygląda ciekawie?
 

krzyss

Pionier e-mobilności
fajny filmik. Wypisz wymaluj moja sytuacja :)

A tak w temacie...
spójrzcie sobie na ciekawy fakt. Jeszcze parę lat temu - nie do pomyślenia. Jak wygląda rozkład komentarzy.
Oczywiście każdy zobaczy to co chce zobaczyć... ale...
W temacie

zaskakująco dużo realistów którzy już nie są zafascynowani Teslą... że to produkt nie dla każdego. Że wymaga istotnych zmian, nie ewolucji czy jakiś delikatnych stylistycznych korekt.
Chyba, że Tesla jest jak Łada... od powstania doskonała.
Tesla zaczela miec sporo wad, niby ulepszyli auta, ale zabrali manetke od kierunkow, od biegow, na sile wprowadzaja rozwiazania ktore sa slabe… to musi powodowac w klientach obawe.
Jesli my uzytkownicy tesli nie lubimy tych zmian, to co maja powiedziec „nowi” ?
 

nabrU

Moderator
Czego ludzie oczekują? Zasięgu i wolności w planowaniu trasy. To podstawowe kryterium.

Zapraszam do siebie. Auto stoi z 54%, gdzie chcesz jechać? Pojedziemy z tym SOC co mam?

Będziecie gadać o tym zasięgu i planowaniu tras dopóki na każdym polskim MOPie nie będzie przynajmniej 6 ładowarek min 150kW. Niech któryś z Was poczyta posty na SpeakEV czy jakimś niemieckim forum EV. Nie znajdziecie tam takiego biadolenia mimo, że ludzie jeżdżą takimi samymi samochodami. Ba nawet mam wrażenie że więcej osób jeździ samochodami z zasięgami o wiele mniejszymi niż np. TM3 LR i akcji 'EV musi mieć 174kWh' tam za bardzo nie widać.
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
Zapraszam do siebie. Auto stoi z 54%, gdzie chcesz jechać? Pojedziemy z tym SOC co mam?

Będziecie gadać o tym zasięgu i planowaniu tras dopóki na każdym polskim MOPie nie będzie przynajmniej 6 ładowarek min 150kW. Niech któryś z Was poczyta posty na SpeakEV czy jakimś niemieckim forum EV. Nie znajdziecie tam takiego biadolenia mimo, że ludzie jeżdżą takimi samymi samochodami. Ba nawet mam wrażenie że więcej osób jeździ samochodami z zasięgami o wiele mniejszymi niż np. TM3 LR i akcji 'EV musi mieć 174kWh' tam za bardzo nie widać.
Moje miejskie +-50% tez... bo 60-80km dziennie mi wystarcza. Ale są spontaniczne wypady dalej. Gdzie miejski przy trasach 200+ wymieka. Bo doładować trzeba. A to nieco trwa. Uwzględniając swój prad.
Tesla rozwiązuje problem na trasy do max 450km. Mnie to nie urzadza.
Osobiście potrzebuje tras 550km.
Trase chce robić w wiekszosci o własnym pradzie. Bo mam go bardzo dużo.
Tutaj sam przyznałeś to o czym pisałem.
Auto zwykle oscyluje w 50-60% a pojawią się nagle wizja wyjazdu. W domowych warunkach trzeba jednak poświęcić czas na doładowanie auta, przygotowanie. I spontaniczny wyjazd zamienią się w mniej spontaniczny. Tracimy nieco jego czasu. Który jest tu kluczowy,bo wolal bym pobyc z kimś.

Infrastruktura nieco moze poprawic sytuację. Ale... mam swój prad. Chcial bym go maksymalnie wykorzystać.
A ja o te różnice walcze i podważa to mój sens posiadania elektryka na trasy. W którym głównym atutem jest to,że mam swoje paliwo. Że spontaniczny wyjazd jest taki jak należy. Że nie robię w nim przerw co 2h i nie muszę jesc ciagle, kaw pić, telefonów czyścić itp... nie chcę tego robić w aucie.
Proszę o zasięg i 4h jazdy autostrada. W realnym, użytecznym przedziale. Bo zasięg 100-0 to jakaś fikcja i pierdoly. Powyżej tego nie widzę przeszkód w ładowaniu.
 
Last edited:

krzyss

Pionier e-mobilności
Zapraszam do siebie. Auto stoi z 54%, gdzie chcesz jechać? Pojedziemy z tym SOC co mam?

Będziecie gadać o tym zasięgu i planowaniu tras dopóki na każdym polskim MOPie nie będzie przynajmniej 6 ładowarek min 150kW. Niech któryś z Was poczyta posty na SpeakEV czy jakimś niemieckim forum EV. Nie znajdziecie tam takiego biadolenia mimo, że ludzie jeżdżą takimi samymi samochodami. Ba nawet mam wrażenie że więcej osób jeździ samochodami z zasięgami o wiele mniejszymi niż np. TM3 LR i akcji 'EV musi mieć 174kWh' tam za bardzo nie widać.
No co ty nas nie znasz ?
Bedziemy marudzic ze jest drogo… ze nie ma terminala, ze komus nie zadzialala karta.
Zawsze sie znajdzie powod do narzekania… 😁
 
Top