Podepnę się pod dyskusję na temat kluczyka/pilota.
Otóż w styczniu tego roku ukradli mi Kie e-niro metoda " na walizkę" i zagłuszyli sygnał GSM, czyli namierzanie GPS nie zadziałało.
Z tego też powodu wybrałem Tesle (brak kluczyka/pin do uruchomienia)
I teraz pytanie. O ile ktoś mi nie zhakuje konta Tesli to nawet kradzież smartfona nie pozwoli ruszyć samochodem. (PIN). A jak to się ma do kluczyka/pilota do Tesli? O ile kojarze to da się przechwycić sygnał kluczyka/pilota Tesli i otworzyć "na walizkę". PIN ciagle bedzie wymagany? Czy trzeba zgłosić ubezpieczycielowi zakup kluczyka/pilota?
Kradzież samochodu jest dość nieprzyjemnym doświadczeniem i wolę dmuchać na zimne
@saprafik
1. Co do kluczyka:
Tesla wprowadziła zmiany do zmiennego szyfrowania - i tutaj musze się sam rozczarować, bo sprawdziłem swoje domniemania jeszcze raz.
Tesla is working on a new key fob with auto unlocking and power based on the new UWB technology that is “immune to relay attacks.” Tesla and relay attacks Thefts of Tesla vehicles are quite rare in North America, but in Europe, they have some more sophisticated thieves that managed a string of...
electrek.co
Tesla dopiero pracuje nad ulepszonym kluczykiem który jest odporny na walizkę. Więc teraz sam się zastanawiam.
Ale ktoś na mniej wiarygodnym źródle w UK potwierdził zmiany w kluczyku które dbają o wyłączenie nadawanie kluczyka jak nie jest w ruchu po 5 minutach. Co powiedzmy utrudnia złodziejowi takie fiku miku.
https://www.reddit.com/r/teslamotors/comments/e34n1g
Podsumowując nadal mi brakuje czynności kliknij "czymś" by otworzyć/zamknąć auto.
2. PIN to Drive - jest wymagany zawsze, czy to otworzysz zbliżeniowo czy dotykowo czy klikając z kluczyka, nadal pin będzie wymagany żeby odjechać autem. Ktoś musi znać twój pin, i tu pewnie należy się od czasu do czasu zadbać o zmianę tego kodu z narażeniem się na marudzenie żony że ona znowu nie pamięta.
3. Trik na lawetę jest najtrudniejszy do zabezpieczenia - chociaż i tutaj wciąż powiedzmy masz informacje od tesla app ze coś się złego dzieje. Nie testowałem ale zakładam że jak włączy się alarm aplikacja zaczyna odgrywać syrenę strażacką i razi cię impulsem elektrycznym prosto w serce.
Smutna prawda jest taka ze na złodzieja nie ma sposobu i trzeba jakoś z tym żyć. Nadal to tylko auto.