Kilka pytań po zakupie

[Siostra Irena]

No skoro jest podłączony do sieci, to tak jak pisałem, myślałem że na ”utrzymanie” swoich systemów wtedy bierze energię z sieci, nie wykorzystując/tracąc tej z baterii

A wygląda to trochę tak, jakby bateria była takim proxy. Jakby auto korzystało nie bezpośrednio z energii z gniazdka, tylko z baterii która jest na bierząco uzupełniana.

Po prostu myślałem żę dzieje się to bezpośrednio … z sieci, a nie za pośrednictwem baterii

 

[Bronek]

Dzieje się i tak i tak. Kabine np przygotuje z sieci

 

[Siostra Irena]

Dzieje się i tak i tak. Kabine np przygotuje z sieci

No to wszystko wyjaśnia 😉 … nie wiem czy to optymalne, ale skoro tak to wymyśli … 😉

 

[Ratt]

No to wszystko wyjaśnia 😉 … nie wiem czy to optymalne, ale skoro tak to wymyśli … 😉

Jak jeździsz wokół komina to eksploatuj w zakresie 20%-50% - wtedy będzie ta bateria prawie "wieczna".

 

[Siostra Irena]

Powiadacie że schodzenie do 20% jest ok ?

 

[Bronek]

Jest jak musisz, a nawet nizej jak musisz. Nie demonizujmy tych zakresów polecanych, ale stsrajmy się tylko ich w miarę unikać lub nie trzymać dlugo auta w obu skrajnych wartościach

 

[Siostra Irena]

Nie, na codzień zupełnie nie muszę, tak nisko schodzić. Te graniczne 70% utrzymuje trochę na wszelki wypadek, bo bywa ze musze dalej wyskoczyć - ale też nie mam problemu z niższym „maxem” w postaci 60, bo na codzień standardowo robie max 40-50km

 

[Bronek]

Podobnie ja. Aczkolwiek i 50% by starczyło w 95% tras.
Auto stoi w dzien 13-16 w moim tanim prądzie, a i czasem wtedy "Git Planeta żarem kopsa" to mam za darmo doładowanie lub tanio

 

[Michal]

70% też jest ok, nawet 90% jest ok.

 

[Siostra Irena]

Upewnię się
To że jeśli stoi, to stoi podpięte do zasilania, i po każdej trasie wokół komina jest doładowywane, też jest ok ?