Koniec OPD na horyzoncie?

Bronek

Pionier e-mobilności
Mam jeszcze czujniki i tez Tesla i vision , do wyboru i wg mnie oba te systemy powinny być skorelowane, tak jak to sobie zrobiłem np w kwestii przycisków kierunkowskazów i wajch które mam razem.

A ta miliony razy wspominana kamerka. +s widok 360 zwiększyłaby komfort itp .
To tez niestety trzeba zrobić samemu jako dodatek bo tego jiz nie zobaczymy na oryginalnych ekranach .
Tesla Vision jest wg mnie całkiem sprawna tylko ta *antycypacja" sytuacji co się dzieje z przodu z powodu braku widoku tuż przed nosem psuje nieco jej dzilanie w sporadycznych przypadkach.
Czyli jak nie zobaczy wczesniej to nie zareaguje a w moim przypadku gdzie są jeszcze czujniki ich nie wykorzysta ! Bo to te systemy są oddzielne .

To jak u ludzi , gdzie nikt nie ma wszystkiego na 100%
 

Sceptyczny entuzjasta

Posiadacz elektryka
Pewno chodzi o to, że ludzie się przyzwyczajają i nawet w awaryjnych sytuacjach tylko ściągają nogę z gazu, myśląc, że auto i tak się zatrzyma. Przy normalnych odruchach, tak jak piszesz OPD znacząco skraca drogę hamowania. W momencie kiedy zaczynasz przenosić nogę z gazu na hamulec już zaczyna się hamowanie (te ułamki sekund są tu bardzo istotne).
Może chodzić o kierowców, dla których jest to pierwsze auto i normalnych odruchów nie zdążyli wyrobić.
Hamowanie rekuperacją jest o wiele za słabe, żeby hamować awaryjnie. Co jakiś czas przesiadam się do ICE, w tym nawet do starej beemki z klasycznym automatem, bez funkcji typu auto hold na światłach itp. i odruchy cały czas prawidłowe. Nakazy prawne pewnym ludziom mają najwyraźniej zastąpić myślenie za kierownicą. Dla takich niech Elon jak najszybciej to robotaxi wprowadza.
 
Top