Ładowanie 80%->20% - ile przejedziecie?

KRA

Fachowiec
Czytając fora doszedłem do wniosku żeby ładować moją TMY LR do 80% i jeździć przed następnym ładowaniem do 20%. U mnie przy "spalaniu" 167Wh/km pozwala to przejechać 213km. Jazda w 50% po drogach krajowych a 50% miasto. A jak Wy ładujecie swoje auta i ile kilometrów robicie przy podobnym ładowaniu?
 

Maxxxx

Zadomawiam się
Ja jak jeżdżę po mieście ładuje tylko do 60% , bo wiem że wyjeżdzę w dzień max 20% i ładuję :) Na trasę tak jak ty 80% , chyba że będzie jakaś naprawdę długa to i 90-100 wleci :) Rozładowanie do 20%, nie niżej , bo jak ładowarka będzie"kaput" to się do kolejnej doczłapie:) Ja mam koła 20` to przy 120km/h zużycie 19-21 kwh :) A więc ładowanie co 200 km 20-25 min i dalej w drogę to takie najbezpieczniejsze dla baterii aby jej nie ładować za wysoko i nie rozładowywać za nisko :)
 

gim-kg

Pionier e-mobilności
Bez przesady, ładuj kiedy chcesz do 80%, a jak jedziesz gdzieś dalej to do 100%
Tesla podłączona = Tesla zadowolona.
Ja do codziennego używania jeżdżę w granicach 40-80%
 

Michal

Moderator
Ja mam ustawione ładowanie do 60% i na co dzień praktycznie nie schodzę poniżej 30%, bo za mało jeżdżę. Nieraz zdarza mi się doładować nawet do 80% jak mocno świeci słońce i żal mi oddawać do PGE.
Przed trasą ładuję zwykle do 90-100% - zależy ile mi potrzeba do następnego Superchargera i jak szybko planuję jechać. Jak jeżdżę sam to zwykle szybciej, a jak z rodziną, to wolniej ;)
 

KRA

Fachowiec
Ja jak jeżdżę po mieście ładuje tylko do 60% , bo wiem że wyjeżdzę w dzień max 20% i ładuję :) Na trasę tak jak ty 80% , chyba że będzie jakaś naprawdę długa to i 90-100 wleci :) Rozładowanie do 20%, nie niżej , bo jak ładowarka będzie"kaput" to się do kolejnej doczłapie:) Ja mam koła 20` to przy 120km/h zużycie 19-21 kwh :) A więc ładowanie co 200 km 20-25 min i dalej w drogę to takie najbezpieczniejsze dla baterii aby jej nie ładować za wysoko i nie rozładowywać za nisko :)
Z ciekawości, takie rozładowanie o 20% to ile kilometrów przejechanych u Ciebie?
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
W zimę ładowałem do 70%, teraz ładuje do 80% tylko nadwyżkami z PV, jak jest dużo słońca to mnie spada poniżej 50% ale jak w kwietniu były dni pochmurne i zleciało do 20 to w nocy doładowywalem do 50

Od 80 do 20 zrobię z ponad 200km do maks 240 zależy ile klimy na postoju i wartownika
 

nabrU

Moderator
I tu wychodzi plus posiadania samochodu EV w leasingu/ wynajmie.

Co prawda nie mamy Tesli ale oba nasze samochody są ładowanie bez specjalnego oglądania się na procenty. Żony Mii jest zawsze ładowany od prawie 2 lat do 100% z domowego wallboxa (plus miał może z 10 ładowań DC do mniej niż 100%, bo służy głownie do jazdy w okół komina czyli w ramach własnego zasięgu). I jak widać na poniższym zrzucie w ciepłą pogodę pokazuje zasięg WLTP (163 mile) przy 90% SOC więc gdybam, że bateria ma się dobrze.

Screenshot_2023-06-08-13-21-35-86_109407a22598d4454bb27ce9392978cd.jpg

ID.3 też nie ma latwo z ładowaniem. Właśnie przyjechałem z pracy gdzie 100% poszło z darmowej ładowarki w biurze mimo, że nigdzie się w weekend daleko nie wybieram. Zasadniczo jeżdże i ładuję jak mi potrzeba i nie trzymam się sztywnych reguł, bo samochód jest dla mnie, a nie ja dla samochodu. I tak od ponad 2 lat i 10585 kWh energii pobranej od nowości. Żadna ze 108 cel w baterii HV nie wykazuje nadmiernego zużycia i zasięg mam wciąż prawie jak w nowym samochodzie. Więc to 20% do 80% pewnie jest regułą mającą techniczne umocowanie, ale ja bym z tym nie przesadzał. No chyba że planujecie trzymać te samochody po 10 lat

1686327960061.png

Screenshot_2023-06-09-15-42-05-15_1c4cade50911c4021d022fd7fc21ca47.jpg
 

Maxxxx

Zadomawiam się
Z ciekawości, takie rozładowanie o 20% to ile kilometrów przejechanych u Ciebie?
Dam znać jak mi remont elewacji zrobią, bo auto skończyło w garażu z którego nie mam wyjazdu aktualnie. Został na dworze ICE z którym muszę się męczyć 😉Ale zużycie po mieście to mam takie jak pokazuje mi zasięg w kilometrach a nawet ciut lepsze jak mi się chce jeździć przepisowo ;)
 
Top