Ładowanie EV z magazynu energii

Kierowca23

Posiadacz elektryka
Cześć wszystkim :) Nie znalazłem takiego tematu na Forum więc założę nowy wątek.

Czy ktoś z Was ładuje samochód elektryczny z przydomowego magazynu energii zasilanego z PV?
Jakie moce ładowania, konfiguracje systemu, typ falownika itp. ?

Temat jest bardzo ciekawy (pełna samowystarczalność - tak jakby wydobywać sobie ropę naftową w piwnicy i od razu wytwarzać z niej paliwo :ROFLMAO:), ale ekonomicznie chyba się nie spina ...
 

vwir

Pionier e-mobilności
Poza tym, ustawiłem mu granicę rozładowania na 25 % jako dodatkowe zabezpieczenie przed moimi zapędami ;)
No to tutaj mam podobnie - jeśli jest prąd w sieci to nie schodzę poniżej 20%. Dopiero gdyby nie było prądu to wtedy pozwalam mu zejść do 5% (15% zapasu na wypadek gdyby sie okazało, że rozładowałem magazyn do 20% gdy był prąd i dokładnie w tej chwili zabrakło prądu).
 

TomRS

Pionier e-mobilności
No to tutaj mam podobnie - jeśli jest prąd w sieci to nie schodzę poniżej 20%. Dopiero gdyby nie było prądu to wtedy pozwalam mu zejść do 5% (15% zapasu na wypadek gdyby sie okazało, że rozładowałem magazyn do 20% gdy był prąd i dokładnie w tej chwili zabrakło prądu).
o widzisz - to muszę u siebie wprowadzić taką modyfikację :)
 

adamusek

Posiadacz elektryka
Ja dopiero mam takie plany ale narazie doszła PC; docelowo mysle o magazynie minimum 40kwh, chociaż i 60-100kwh byłby ok zważając na ładowanie auta w nocy czy pracę PC i ogólnie mam spore zużycia ;)
 

nnnnn

Pionier e-mobilności
Deye 8kW rozpędził się do 13kW, testowaliśmy ładownie w Avengerze, szło 10.4kW, plus jakieś sprzęty w domu chodziły. Z magazynu brał 100A (czyli jakieś 4.5 kW), 3.4kW z paneli i resztę dobierał z sieci. Spokojnie to kilkanaście minut szło. Padło dopiero jak w sieci wywaliło napięcie powyżej 263, deye odłączył sieć a wtedy próbował pociągnąć więcej z magazynu, więc go docieło i zdechł momentalnie wywalając błąd.
 

Kszychu

Pionier e-mobilności
Deye 8kW rozpędził się do 13kW, testowaliśmy ładownie w Avengerze, szło 10.4kW, plus jakieś sprzęty w domu chodziły. Z magazynu brał 100A (czyli jakieś 4.5 kW), 3.4kW z paneli i resztę dobierał z sieci. Spokojnie to kilkanaście minut szło. Padło dopiero jak w sieci wywaliło napięcie powyżej 263, deye odłączył sieć a wtedy próbował pociągnąć więcej z magazynu, więc go docieło i zdechł momentalnie wywalając błąd.
Skąd Ci się na sieci pojawiło 263? Czyżby sąsiad grzebał w ustawieniach falownika?
 

Masta20PL

Zadomawiam się
Jedna uwaga, bo to może być nieoczywiste (a przynajmniej dla mnie było). Jeśli chcesz ładować auto z magazynu to fizycznie wcale wallbox nie musi byc wpiety do wyjścia w falowniku. Może być wpięty w instalację bezpośrednio do sieci, byle za przekładnikami prądowymi falownika. W takiej sytuacji falownik "oddaje do sieci" tyle prądu ile aktualnie zużywa nasz wallbox. Więc w liczniku zakłądu energetycznego mamy okrągłe zero.
Takie podpięcie ma swoje minusy: nie będzie można ładować samochodu gdy nie będzie prądu. Ale oczywiście ma niezaprzeczalne plusy: mam falownik 15kW i ładując samochód 11kW bardzo łatwo przekroczyć maksimum falownika (indukcja, czajnik, etc) i wtedy falownik się wyłączy, zgłaszając błąd. Natomiast gdy wallboxa wepniemy bezpośrednio w sieć to wszystko jest ok, co najwyżej falownik nie odda do sieci tyle ile potrzeba i chwilowo dobierzemy trochę z sieci.
Ja myślałem o jakieś taniej instalacji tak za 2k PLN ładowanie mobilna ładowarka, zużywam tak z 0,5kwh do 6kwh
 
Top