Witam,
Zastanawiam się (coraz mocniej) nad zakupem nowego LEAFa, głównie ze względu na ograniczenie kosztów paliwa, mam fotowoltaikę na firmie o mocy 20kWp założoną na nowych zasadach, więc chwilami mam sporą nadprodukcję którą oddaje (za półdarmo) do sieci, jeżeli kupię LEAFa chciałbym aby był podłączony pod gniazdko przez 8-10h gdy przebywam na firmie i ładował się tylko z nadprodukcji - z reguły będę potrzebował go naładować przez ten czas raptem o jakieś 50-60km zasięgu, czasami więcej. System PV mam postawiony na huaweiu, mógłbym dołożyć do niego oryginalną ładowarkę huawei, która fajnie ogarnia ładowanie tylko z nadprodukcji, ale koszt samej ładowarki to ponad 3k netto plus koszty montażu. A zastanawiam się nad zakupem zwykłego monitora energii SUPLA MEW-01 i skonfigurowaniu go tak aby on załączał przekaźnik który uruchomi ładowarkę tylko w momencie nadprodukcji. Czy ktoś stosował coś takiego? Oczywiście trzeba by ustawić interwały jakieś itd żeby nie wyłączał i włączał tego na kilka sekund, ale można policzyć bilansowanie godzinowe i w miarę możliwości to wykorzystywać - pod kątem technicznym od strony licznik->przekaźnik jestem w stanie to bez problemu sam ogarnąć, jednak ze względu na brak doświadczenia z elektrykami:
Moje pytanie brzmi:
Czy gdy przekaźnik po prostu wyłączy i potem za kilkanaście minut załączy prąd w gniazdku gdzie będzie podpięta ładowarka to wtedy LEAF zacznie się od razu ładować, czy może trzeba coś jeszcze kliknąć/potwierdzić aby nastąpił START procesu ładowania?
Zastanawiam się (coraz mocniej) nad zakupem nowego LEAFa, głównie ze względu na ograniczenie kosztów paliwa, mam fotowoltaikę na firmie o mocy 20kWp założoną na nowych zasadach, więc chwilami mam sporą nadprodukcję którą oddaje (za półdarmo) do sieci, jeżeli kupię LEAFa chciałbym aby był podłączony pod gniazdko przez 8-10h gdy przebywam na firmie i ładował się tylko z nadprodukcji - z reguły będę potrzebował go naładować przez ten czas raptem o jakieś 50-60km zasięgu, czasami więcej. System PV mam postawiony na huaweiu, mógłbym dołożyć do niego oryginalną ładowarkę huawei, która fajnie ogarnia ładowanie tylko z nadprodukcji, ale koszt samej ładowarki to ponad 3k netto plus koszty montażu. A zastanawiam się nad zakupem zwykłego monitora energii SUPLA MEW-01 i skonfigurowaniu go tak aby on załączał przekaźnik który uruchomi ładowarkę tylko w momencie nadprodukcji. Czy ktoś stosował coś takiego? Oczywiście trzeba by ustawić interwały jakieś itd żeby nie wyłączał i włączał tego na kilka sekund, ale można policzyć bilansowanie godzinowe i w miarę możliwości to wykorzystywać - pod kątem technicznym od strony licznik->przekaźnik jestem w stanie to bez problemu sam ogarnąć, jednak ze względu na brak doświadczenia z elektrykami:
Moje pytanie brzmi:
Czy gdy przekaźnik po prostu wyłączy i potem za kilkanaście minut załączy prąd w gniazdku gdzie będzie podpięta ładowarka to wtedy LEAF zacznie się od razu ładować, czy może trzeba coś jeszcze kliknąć/potwierdzić aby nastąpił START procesu ładowania?