Mały samochód elektryczny

Status
Wątek zablokowany, brak możliwości zamieszczania nowych wypowiedzi

wojtekp

Nowy na Forum
Mam w tej chwili mitsubishi space star 1.0, malutki samochodzik, malutko pali. 4l/100km
I jestem zadowolony, mam go do jeżdzenia a nie przedłużania penisa.
W leasingu na firmę.
Jeżdze 50000-60000km/rok i wydaje na benzyne ponad 10000zł rocznie. Na zmiany olejów, filtrów, klocków itp. itp. 3000zł. Razem 13000zł/rok
Dlatego zaczyna się to opłacać. Co byście polecili. Albo jade sam, albo ja kobieta i dziecko 7 lat. Oczywiście później to już będzie młody facet :) więc też trzeba uwzględnić. Moje wymagania:
- przejade bez srania w portki czy się uda 220km w lecie i w zimie na trasie. Nie lubie jeździć szybko, 100km/h to zwykle max. Nie jeżdze agresywnie.
Tyle jeżdze zawsze raz w tygodniu, często 2 razy w tygodniu. Tam i spowrotem, ale po obu stronach mam jak ładować z siły.
- jest w zestawie lub do dokupienia przenośna (nie taka do zamontowania na ścianie w domu) łądowarka trójfazowa.
- akumulatory starczą na sensowny czas przy takiej eksploatacji, przy założeniu, że w 97% przypadków będzie ładowana normalnie, nie szybko, i ładowana od razu po zakończeniu jazdy. Ładowarka powinna działać gdy jest tylko 1 faza, oczywiście z mniejszą mocą. Przejściówkę na 1 fazę jakby co sam sobie dorobie.
- samochód obsługiwany normalnie nie jakieś badziewia kolorowe wyświetlacze dotykowe dla małp.
 

consigliero

Pionier e-mobilności
Na każdym forum wątki tak ewoluują, zwłaszcza jak autor o nich zapomina. Osobiście ciężko mi się odnaleźć na forum bo jest dla mnie zbyt skompliowane. Pewnie można to jakoś ułozyć, ale pierwszy raz mam styczność z forum opartym na takiej platformie
 

Łukasz Bigo

Pionier e-mobilności
Członek redakcji
Proszę o cytat.

4. Dowodu brak, w zamian informacja że u Kuby sformułowanie "prędkość autostradowa" oznacza coś innego niż funkcjonuje to w powszechnym użyciu

To że Pan uważa, że "prędkością autostradową" jest 140 km/h nie oznacza, że tak jest. Olbrzymia większość kierowców uważa, że to 120-130 km/h. Skąd to wiem? Bo kilkanaście razy to sprawdziłem przygotowując się do testów samochodów. Skąd jeszcze to wiem? Bo tak mówią mi Mapy Google wyliczając czas przejazdu i starając się to robić realistycznie.

Oczywiście, to jest dzwon Gaussa, niektórzy jeżdżą 90 czy 100 km/h, inni 140 km/h i więcej. Ale istnieją istotne świadectwa przemawiające za popularnością przedziału 120-130 km/h.

I zanim mi Pan odpowie "nie, bo nie", proszę to sprawdzić lub powołać się na jakieś masowe źródło.

O, proszę, pomiary Yanosika, jak na życzenie -> https://yanosik.pl/blog/wybierasz-s...piej-wyruszyc-w-trase-by-nie-stac-w-korku-141 .
 

bob

Zadomawiam się
Renault Zoe dobry wybór , ale jedna wada nie poszalejesz z ładowaniem na szybkich ładowarkach , obecnie mam corse w leasingu cena demo elegance 112k nowy w tej wersji 140 k , ale demo dopłat bark miał przejechane 1350 km . Za to wywalczyłem leasing na 4 lata wpłata 15 tyś z możliwością wykupu 45 % , co daje ratę 1250 brutto , a za 4 lata zobaczę co dalej czy wykupić czy iść w następne . autko fajne spala przy 100 13,2 KW codziennie robię 140 k realny zasięg 300 trochę krótszy niż w zoe ale ładowanie w trasie szybsze . Wiec ogólnie jest ok
 

Cav

Pionier e-mobilności
To że Pan uważa, że "prędkością autostradową" jest 140 km/h nie oznacza, że tak jest. Olbrzymia większość kierowców uważa, że to 120-130 km/h.
To proszę sprawdzić o jakiej prędkości mowa, gdy w testach, lub w komentarzach ktoś mówi o prędkościach autostradowych.

Bo chyba mylimy pojęcia.

Nie mówię przecież że każdy jeździ tyle po autostradzie, ale jak ktoś używa tego terminu, to ZAZWYCZAJ nie ma na myśli "ja tyle jadę" tylko ogólnie przyjętą (umownie) normę.
Czyli zazwyczaj taką związaną z dopuszczalnym, albo zalecanym limitem prędkości na autostradach w danym kraju.
W Polsce to będzie w okolicach 140, w innym kraju 130, w USA jeszcze mniej.

Przykład:

Ile razy mówili o 120 km/h, mówiąc o prędkościach autostradowych?

Drugi:

"Głośniej robi się przy prędkościach powyżej 120 km/h, a przy prędkościach autostradowych można zapomnieć o swobodnej rozmowie z pasażerami"

Z cytatu jasno wynika, że prędkości autostradowe, to nie 120, tylko szybciej i to zasadniczo.

I tak należy zakładać, jeśli chce się prawidłowo rozumieć co ludzie mówią, pomijając zupełnie jakim tempem sami jeździmy.
Ja właśnie tak robię.

P.S.
120 to prędkość "ekspresówkowa" jeśli już.
 
Last edited:

Łukasz Bigo

Pionier e-mobilności
Członek redakcji
(...) tylko ogólnie przyjętą (umownie) normę.

Nie czyta Pan ze zrozumieniem. Psuje Pan dyskusje bezsensownymi komentarzami. Poucza Pan właścicieli elektryków, którzy opowiadają o swoich samochodach. Pierwsze ostrzeżenie. Drugiego nie będzie. EOT.
 

Łukasz Bigo

Pionier e-mobilności
Członek redakcji
Bardzo przepraszam, że musieliście Państwo śledzić tę dyskusję. Proszę, stawiamy na jakość wypowiedzi, nie na ilość. Forum służy zadawaniu pytań, dyskusji, ale nie marnujmy czasu na bezsensowne spory :) Wątek zamykam, pozdrawiam.

EDIT: o, właśnie zauważyłem, że ten mechanizm forum posiada możliwość blokowania odpowiedzi niektórych użytkowników. Proszę z niego korzystać. :)
 
  • Like
Reactions: stw
Status
Wątek zablokowany, brak możliwości zamieszczania nowych wypowiedzi
Top