Materiał - prezentacja możliwości chińskiego odpowiednika FSD firmy Huawei.

Fenrise

Pionier e-mobilności
Materiał w formie prawie godzinnego przejazdu live podczas którego samochód porusza się autonomiczne w różnych warunkach drogowych w Chinach, wraz z komentarzem osoby, która tłumaczy działanie systemu na bieżąco, prezentacja automatycznego parkowania w bardzo trudnym miejscu i tak dalej.
Można odnieść wrażenie, że samochód prowadzi się bardzo pewnie i gładko. System korzysta z radarów + wizji.

 

p0li

Pionier e-mobilności
tych przejazdow ktore sie nie udaly nigdy nie zobaczymy-----
 

Fenrise

Pionier e-mobilności
Pewnie nie, ale można mieć przynajmniej pobieżne porównanie między (jednym) z Chińskich systemów jazdy w pełni autonomicznej, Teslowym FSD, czy Europejskimi.
 

daniel

Señor Meme Officer
Witam i masakra. Wow, facet nawet nie patrzył na drogę, tylko w telefon. Przy takiej pogodzie, w takich trudnych warunkach, to jest autonomiczna jazda, a nie żadne pitu pitu. Jak oni się we 3 zmieścili w 2 pasy to nadal nie rozumiem. Włączanie się do ruchu bez zarzutu. Gdybym pierwszy raz jechał w Chinach to w życiu bym tego tak nie zrobił płynnie.
 

p0li

Pionier e-mobilności
Witam i masakra. Wow, facet nawet nie patrzył na drogę, tylko w telefon.
to mnie troche zastanawia czy to jest kwestia samego autopilota czy europejskich ograniczen - ta budka za kierownica obserwuje wzrok kierowcy i jak na 5s nie patrze na droge tylko na ekran to od razu sie drze
a tu nic
 

daniel

Señor Meme Officer
to mnie troche zastanawia czy to jest kwestia samego autopilota czy europejskich ograniczen - ta budka za kierownica obserwuje wzrok kierowcy i jak na 5s nie patrze na droge tylko na ekran to od razu sie drze
a tu nic
Mówił o tym w filmie - mają kamery i obserwację oczu, ale służy to tylko w przypadku gdyby stracił przytomność - zasnął albo zemdlał. Wtedy jest szarpanie pasów i zatrzymanie, ale nie testował tego dalej - czy zjedzie na bok, czy stanie na środku pasa. Nie ma obowiązku monitorowania kierowcy.
Bardziej chodziło mi o to, że jakbym jechał z kimś takim to bym narobił w spodnie. Facet nie zareagował jak nawet mu zrobili kanapkę i nie było gdzie jechać. Tak samo jazda z samochodami po lewej i prawej i patrzenie w telefon. To bardzo pokazuje jak jest pewny tego, że system zadziała prawidłowo. Mi szczęka opadła.
 

Fenrise

Pionier e-mobilności
Mówią o tym w filmie. Że porównując do poziomów SAE to równie dobrze mogłoby być nazywane level 5, ale ze względu na regulacje producent określa to jako "level 2.99" i auto co jakiś czas mu coś tam przypomina. W trakcie tego przejazdu zdarzyło się to 2 czy 3 razy ale gość nawet nie musiał chwytać za kierownicę tylko potwierdzić że tak, nie stracił przytomności i tyle.

Ogólnie to facet się zachowuje jakby jeździł tym od lat i była to najzwyklejsza i powszechna rzecz na co dzień.

Pozostaje jedynie pytanie czy nie jest to overfitting do tego konkretnego miasta i typu ruchu drogowego, i jak by sobie samochód poradził gdyby nagle został przeniesiony w jakieś typowe Europejskie miasteczko. Na filmie gość sam wspomina, że ruch w Chinach jest ogólnie wolniejszy i spokojniejszy niż gdzie indziej.

Ale i tak robi ogromne wrażenie, stawiając pytanie gdzie tak naprawdę znajduje się Tesla ze swoim FSD albo gdzie w ogóle znajdują się "nasze" systemy. Gdzie trzeba oddać sprawiedliwość, że Tesla czy EU mają dużo trudniejszy R&D ze względu na ogrom regulacji, które w Chinach wydają się dużo bardziej "liberalne". Ze wszystkimi pozytywnymi i negatywnymi następstwami.
 

daniel

Señor Meme Officer
Pozostaje jedynie pytanie czy nie jest to overfitting do tego konkretnego miasta i typu ruchu drogowego, i jak by sobie samochód poradził gdyby nagle został przeniesiony w jakieś typowe Europejskie miasteczko. Na filmie gość sam wspomina, że ruch w Chinach jest ogólnie wolniejszy i spokojniejszy niż gdzie indziej.
Facet wspominał też, że nie jest z tego miasta i go nie zna, więc w innym mieście spisuje się tak samo dobrze. Mówił, że ten system lepiej jeździ od niego, bo on by nie wyłapał tego dziwnego zjazdu w prawo i go minął, a system nie miał z tym problemu. Kyle to już w ogóle nie rozumie co do niego mówi nawigacja, bo ma chińską i tylko stara się dopasować jakoś znaczki w navi z tymi na znakach i rzadko mu się to udaje.
Jeszcze ten Niemiec wspominał, że system adaptuje się do regionów, bo są różne przepisy. Gdzieś można skręcać w prawo na czerwonym, gdzie indziej nie itp.

Co do tego, że ruch jest wolniejszy to możliwe, że ma wpływ, bo zawsze w takich przypadkach jest więcej czasu na reakcję i "dogadanie się" - ty jedziesz czy ja jadę.
 

Ironeska

Fachowiec
Nooo 100% wow, wygląda to genialnie. Oglądałem ostatnio filmiki z fsd Nio i jest gorszy od tego z avatara
 
Top