Moja TM3 dziś zwariowała!

gim-kg

Pionier e-mobilności
… nie no u mnie to jak bedzie podładowywał się czyli w garazu to wtedy tam raczej bedzie ciepło (w sensie nie bedzie tam mrozu) ale jak już gdzies w terenie to wtedy to grzanie by sie przydało - zobaczymy ile to prądu będzie zżerać
Moja żona ma tak teraz ustawione, że pod pracą przygotowuje baterie i wnętrze. Przy temp. powietrza około 0C zżera 2%. Wychodzi z pracy o 15:00, ale przygotowanie ma włączone na 15:15 bo wszystko wcześniej się podgrzewa. Przy takich ustawieniach już około 14:15 włącza się podgrzewanie baterii i wyłącza się około 14:45. O 14:55 włącza sie podgrzewanie kabiny. O 15:00 przychodzi informacja że temperatura wewnątrz jest już gotowa.
Próbowaliśmy też same rozgrzewanie wnętrza z aplikacji z tym że załączone około 14:45. Też podgrzewało baterie i też zeszło około 2%, więc wróciliśmy do ustawienia automatycznego.
Mała uwaga… przygotowanie jest połączone z daną pozycją GPS, wiec trzeba to ustawić gdy samochód zaparkowany jest w miejscu gdzie chcemy aby bateria była przygotowywana. Oczywiście pozycja nie jest dokładna, wiec jak zaparkujemy nawet 200m dalej to bateria i wnętrze też będzie przygotowywane. Możemy dodatkowo ustawić czy ma być to tylko w dni robocze czy codziennie.
 

gim-kg

Pionier e-mobilności
Dlatego też nie nagrzewam zbyt długo przed ruszaniem, bo mi żal, nawet jak to miało by być 0,2kWh, chyba, że mam podłączone auto i jadę gdzieś daleko - wtedy staram się wycisnąć max z możliwości jakie mam, bo ważniejsze jest mieć spokój w trasie ;)
Z drugiej strony to taki komfort jak wsiada się do nagrzanego samochodu. Właśnie jedna z zalet elektryka.
 

cooler

Pionier e-mobilności
zuzycie 24 to nie mało ale znośnie przy takiej pogodzie. a inaczej gdybys miał ocenić to wyjechałeś przy jakim poziomie baterii? ile km przejechałeś i ile Ci baterii zostało? tak pytam i zastanawiam się przy okazji ze te wskazania auta co do ilości km do przejechania są wiarygodne.

wyżej też napisałeś ze przygotowanie do jazdy jest super i pozwala sporo zaoszczędzić - co masz na myśli dokładnie pod pojęciem przygotowanie do jazdy?
Znalazłem w necie taką wypowiedź, znaną mi mniej więcej ze świata lotniczego jeżeli chodzi o właściwości powietrza, czyli temp w dół to gęstość rośnie a więc opory rosną:

20°C vs. 2°C means 6% more air resistance (roughly 1% every 3°C)

To może tłumaczyć że nigdy nie udało mi się uzyskać spalania w 3.5l V6 poniżej 11l zimą przy 140km/h, a latem osiągałem niecałe 11l przy 150km/h. Duża buda i Cd=0.30. Ze względu na charakterysykę elektryków gdzie straty na toczeniu oraz straty w napędzie są w miarę stałe niezależnie od prędkości, jest to bardziej widoczne, podczas gdy spalinowe mają większą sprawność przy większym obciążeniu, więc nieco mniej to widać.
Dodajmy do tego ok 1-2kW na grzanie baterii oraz kabiny i mniej więcej wszystko się zgadza. W spalinowym ciepło jest odpadem którego i tak trzeba się pozbyć, więc jeszcze mniej widać wpływ mrozu na zużycie paliwa.
 

gim-kg

Pionier e-mobilności
Właśnie te. Wygadał się jeden chłopak (choć Pani Olga zaprzeczała) że ściągnęli mocniejszy siłownik gazowy ten z drugiej strony, więc siłownik elektryczny ma łatwiej. To są moje spekulacje na podstawie tego co niechcący usłyszałem.
No to moja teoria padła. Byłem pewnie że to wina aktualizacji. Przy -5C nie było problemów, a nagle po aktualizacji do 40.6 i temp. +4C klapa się zacięła.
 

cooler

Pionier e-mobilności
No to moja teoria padła. Byłem pewnie że to wina aktualizacji. Przy -5C nie było problemów, a nagle po aktualizacji do 40.6 i temp. +4C klapa się zacięła.
Sprężyny gazowe i ich siła bardzo zależą od temperatury. pamiętam jak w Passacie zimą nie były w stanie utrzymać klapy, jak wytrzymałem do lata to pięknie trzymały. Wymiana na nowe i było już OK także zimą
 

cooler

Pionier e-mobilności
No to moja teoria padła. Byłem pewnie że to wina aktualizacji. Przy -5C nie było problemów, a nagle po aktualizacji do 40.6 i temp. +4C klapa się zacięła.
Nie twierdzę że nie masz racji, Ja także spekuluję z tego co usłyszałem
 

Michal

Moderator
To też by się zgadzało z moją teorią, że gdzieś są za duże opory i dlatego się zatrzymuje - silniczek w podnośniku zimą ma za mało pomocy od drugiego siłownika i dlatego nie daje rady podnieść... Tylko to niestety większy problem i smarowanie nie pomoże :/
@krzyss, jak u Ciebie po tym przesmarowaniu? Nadal się podnosi?
 

krzyss

Pionier e-mobilności
To też by się zgadzało z moją teorią, że gdzieś są za duże opory i dlatego się zatrzymuje - silniczek w podnośniku zimą ma za mało pomocy od drugiego siłownika i dlatego nie daje rady podnieść... Tylko to niestety większy problem i smarowanie nie pomoże :/
@krzyss, jak u Ciebie po tym przesmarowaniu? Nadal się podnosi?
U mnie to jest dziwne, raz sie nie podnosi ani razu, a dzis rano po postoju w garazu podnioslo ok, potem ok 5h na zewnatrz i tez ok. Nie umiem okreslic od czego to zalezy...
 

gim-kg

Pionier e-mobilności
To też by się zgadzało z moją teorią, że gdzieś są za duże opory i dlatego się zatrzymuje - silniczek w podnośniku zimą ma za mało pomocy od drugiego siłownika i dlatego nie daje rady podnieść... Tylko to niestety większy problem i smarowanie nie pomoże :/
Tylko jak ta teoria ma się do mojego przypadku? Ja czekam na aktualizację 44.5 i sprawdzę. Jakoś szybko wyszła i jest pobierana przez większość samochodów.
 

Attachments

  • 8227F26C-EFB5-484E-AB07-D8CE64096219.jpeg
    8227F26C-EFB5-484E-AB07-D8CE64096219.jpeg
    165,6 KB · Liczba wyświetleń: 65

Najnowsze dyskusje

Top