Myszy w Tesli :)

robert.g

Nowy na Forum
Cześć,
Tak, serio! dziś podczas odkurzania w aucie znalazłem odchody myszy.
Co najgorsze są one w kabinie pod siedzeniami kierowcy i pasażera.
Mieszkam przy samym polu i już miałem "przygodę" z myszami w kotłowni, ale nie sądziłem że są w stanie dostać się do wnętrza samochodu.
Czy koś miał może podobny przypadek w TM3?
Nie wierzę że tylko u mnie są tak inteligentne myszy żeby były w stanie wejść do wnętrza auta :)
 

Bronek

Pionier e-mobilności
E tam zeżrą w trójkę tapicerkę i.... zaczną się krzyżować. Powstanie hybryda... U mnie na razie dwa wrogie gatunki sie pomalu do tego przymierzają. Wacik juz bzyka misia
Myszy mam w domu czasem. Koty przynoszą i zapominają , ja je łapię w żywołapki wynoszę i rock and roll....I tak sobie cyrkuluje przez klapkę kocią fauna ogrodowa łącznie z pająkami


 

rawier

Posiadacz elektryka
E tam zeżrą w trójkę tapicerkę i.... zaczną się krzyżować. Powstanie hybryda... U mnie na razie dwa wrogie gatunki sie pomalu do tego przymierzają. Wacik juz bzyka misia
Myszy mam w domu czasem. Koty przynoszą i zapominają , ja je łapię w żywołapki wynoszę i rock and roll....I tak sobie cyrkuluje przez klapkę kocią fauna ogrodowa łącznie z pająkami


można powiedzieć, że miłość od pierwszego wejrzenia 😁
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Jak naświnią żarciem to się podłogę przetrze mopem.


Ad myszy? Od nadkoli lub tylnego zderzaka , potem bagażnik ale za obiciem, poprzez słupki tylne pod siedzenie i jest w kabinie itd. Mysz się przeciśnie. Jest tam kilka dróg, bardziej od tyłu jak od przodu?
 

Darek1

Posiadacz elektryka
Też mieszkam przy polu. Od czasu jak mam 3 koty, to żadnej myszy nie przepuszczą ani do domu ani do samochodów. Widuję je już tylko pokonane po walce
 
Top