Diagnosta tego nie zrobi, ale z Policja to jest dobry pomyslA nie będzie najprościej i najbezpieczniej podjechać po prostu po dwóch latach na stację diagnostyczną, żeby diagnosta wbił przebieg w CEPiK? Przypuszczam, że nic za to nie skasuje. Zresztą, nawet policja ma spisywać przebieg auta do bazy w czasie każdej kontroli, więc można ewentualnie drogówkę przyhaczyć na mieście
tylko relacjonowałem co mi facet z PKO powiedział, a on rzekomo miał te informacje z BOŚu (o konieczności wizyty u diagnosty za 2 lata itd.). Ale pełna zgoda, że jest to nadgorliwość, bo w umowie jest tylko o oświadczeniu. Pytanie na ile każdy urzędowi ufa, że nie wymyśli czegoś, czego w papierach nie ma (a pewne doświadczenie już mamy w odniesieniu do "błędów" we wnioskach leasingowych).nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu !!
Skoro nie ma (a chyba nie ma w obecnym programie) precyzyjnie opisanych miejsc, gdzie ta naklejka się może znaleźć: Może na dachu? 😁Hej, Naklejkę rozciąłem i przykleiłem na klapę między znaczkiem T, myślicie ze będą się czepiać ze nie jest w jednym kawałku?
nie da sie w innym miejscu przykleić, a na drzwiach nie chciałem
Wlasnie patrze w swoja umowe dotacji i nie ma informacji gdzie ma byc naklejka. Takze mamy spora dowolnoscSkoro nie ma (a chyba nie ma w obecnym programie) precyzyjnie opisanych miejsc, gdzie ta naklejka się może znaleźć: Może na dachu? 😁
jedyne info o lokalizacji naklejki (w obecnym naborze) jakie znalazłem, to w FAQ:Wlasnie patrze w swoja umowe dotacji i nie ma informacji gdzie ma byc naklejka. Takze mamy spora dowolnosc
"Nalepka powinna być umieszczona na pojeździe w widocznym miejscu. Zaleca się umieszczenie naklejki na karoserii Pojazdu w jednym ze wskazanych poniżej miejsc: 1) tylna klapa bagażnika Pojazdu nad tablicą rejestracyjną, 2) tył Pojazdu obok tablicy rejestracyjnej, na jej wysokości, 3) na bocznych drzwiach przednich Pojazdu, po dowolnej stronie, w górnej części drzwi, 4) na przednim błotniku Pojazdu, w jego górnej części."