Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="Olecki, post: 54125, member: 1203"] Poszły do góry ponieważ problem jest nie tylko ze zmniejszoną produkcją (koszty stałe trzeba rozłożyć na mniejszą ilość sprzedanych samochodów) ale bardzo podrożały części. Podwykonawcy też borykają sią z podwyżkami cen surowców oraz robocizny a wszystko się sumuje właśnie do takich podwyżek cen nowych samochodów. A że statystycznego Polaka może być nie stać na nowe samochody? Nikt z tego powodu nie będzie sprzedawał samochodów ze strata więc nie ma co liczyć na obniżki cen, może jedynie za jakiś czas trochę spowolnią podwyżki. A tak na marginesie - dla statystycznego Niemca czy Amerykanina ceny nowych samochodów też zrobiły się problemem. Nastał czas na przestawianie się na samochody mniejsze i słabiej wyposażone, czy to się komuś podoba czy nie. Jakoś nie zauważyłem, prowadzimy w firmie sprzedaż używek w cenach mniej więcej od 80k do 400k, kiedyś potrafiło stać na placu ponad 200 sztuk a w ostatni piątek było kilkanaście. Bardzo często zdarza się że samochód już jest zarezerwowany przez nowego klienta zanim leasing zdąży załatwić papiery związane ze zwrotem samochodu, kilka razy widziałem nawet że rezerwacje były zrobione jeszcze przed zakończeniem okresu leasingu. Jak na razie problemem jest nie popyt a podaż bo floty ograniczają zakupy i przedłużają okresy użytkowania obecnych leasingów/wynajmów. Ponieważ od lat w Polsce napędem sprzedaży nowych aut były firmy to coraz trudniej o sensowne i w miarę świeże auta. [/QUOTE]

Verification