Przez takie myślenie auta na złomie lądują. Mam T4 Multivana z 99 i od drogi z salonu do złomu to on może 20% dopiero przejechał, wszystko dzięki temu, że na bieżąco dba się o stan blach, konserwacje, zabezpieczenia, poprawki, polerki. Auto cały czas wygląda jak nowe. Jak buda jest zdrowa to naprawisz wszystko, jak buda zgnije to nie ma sensu nic naprawiać, lepiej złomować. Pytałem w salonie czy zrobią mi konserwację w ASO, na nowym aucie, przed odbiorem. Na razie nie mam odpowiedzi. Auta nowe od spodu nie są niczym zabezpieczone, warto to wiedzieć.