Nowy MG ES5 pacyfikator Europy?

[Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27]

 

[nabrU]

To następca MG ZS EV (który nie jest / był sprzedawany w PL). Patrząc jak się sprzedawał ZS wróżę mu niezłą popularność

 

[Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27]

myślisz, że u nas go nie wprowadzą?

 

[nabrU]

Nie wiem, nie mam 'szklanej kuli'

 

[Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27]

to fajnie, też bym nie chciał znać przyszłości ale jednak napisałeś:

wróżę mu niezłą popularność

więc przez chwilę ciebie podejrzewałem o posiadanie szklanej kuli. jesteś pewien? może jednak napiszesz coś konkretniej?

 

[nabrU]

Po prostu widzę ile u mnie w UK jeździ MG ZS więc jeśli ES5 ma zastąpić ZS i będzie w podobnej cenie, to będzie to znowu hit. Stąd moja 'szklana kula'

Taki historyczny artykuł jak MG ZS EV wchodził do sprzedaży w listopadzie 2021 w UK:

MG achieves a record 383% sales increase in November as New ZS EV arrives in showrooms

MG achieves a record 383% sales increase in November as New ZS EV arrives in showrooms

www.mg.co.uk

 

[Ev3]

Po prostu widzę ile u mnie w UK jeździ MG ZS więc jeśli ES5 ma zastąpić ZS i będzie w podobnej cenie,

Przecież to ma być elektryk, więc nie będzie w podobnej cenie.

 

[nabrU]

Czytać to trzeba umić

Widać, że w PL nie sprzedają MG ZS EV, którego następcą jest ES5

MG ZS EV | Electric SUV

MG ZS EV has been renewed with a modern design, increased range, and even more technology. Find out more about this electric SUV here.

www.mg.co.uk

 

[Ronin78]

Pacyfikować to będzie co najwyżej Volvo EX30, jak na SUV'a to mała stonka. Sprawa druga, zobaczymy jak będzie z bezawaryjnością tych chińskich aut, w rankingach MG4 nie wypada różowo. Musi minąć kilka lat zanim rynek ciepło przyjmie lub chłodno odrzuci te "innowacyjne" marki. Póki są nowe mamy zachwyty, ale to rynek samochodów używanych zadecyduje co dalej, rozbija się też o spadek wartości, który obciąży pierwszego właściciela, bo jak on straci zbyt wiele to kupi kolejne auto innej, stabilniejszej marki.

 

[Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27]

ale to rynek samochodów używanych zadecyduje co dalej, rozbija się też o spadek wartości, który obciąży pierwszego właściciela, bo jak on straci zbyt wiele to kupi kolejne auto innej, stabilniejszej marki.

zgadza się, natomiast na dzień dzisiejszy jest do wyboru używka renomowanych producentów lub nowy chińczyk z dłuższą gwarancją. nie wiem co będzie ale gdyby nie wchodzące cła to wybór dla przeciętnego Kowalskiego jest prosty. za pięć lat może sprzedać chińczyka na którego nowy właściciel będzie miał gwarancję a w przypadku renowmowanych producentów nowy właściciel kupuje kota w worku.