Nowy Model Y 2025 LR AWD Quicksilver

[mikele]

Odebrałem 30 czerwca nową Teslę Model Y Long Range AWD Quicksilver, koła Crossflow 19″, wnętrze All Black, podstawowy Autopilot.

Z dodatków, na początek zdecydowałem się na pełne zabezpieczenie przodu samochodu folią PPF, na resztę nadwozia dobrej jakości sealant/syntetyczny wosk, hydrofobizacja szyb (niewidzialna wycieraczka), wewnątrz szkło na ekrany dotykowe.

W kilka dni przejechałem pierwsze 1000 km i planuję dłuższe jazdy.

Chętnie podzielę się doświadczeniami i spostrzeżeniami.

 

[oski]

Odebrałem 30 czerwca nową Teslę Model Y Long Range AWD Quicksilver, koła Crossflow 19″, wnętrze All Black, podstawowy Autopilot.

Z dodatków, na początek zdecydowałem się na pełne zabezpieczenie przodu samochodu folią PPF, na resztę nadwozia dobrej jakości sealant/syntetyczny wosk, hydrofobizacja szyb (niewidzialna wycieraczka), wewnątrz szkło na ekrany dotykowe.

W kilka dni przejechałem pierwsze 1000 km i planuję dłuższe jazdy.

Chętnie podzielę się doświadczeniami i spostrzeżeniami.

View attachment 30279

Ile ci powiedzieli za ppf przodu?

 

[TMRexx]

Odebrałem 30 czerwca nową Teslę Model Y Long Range AWD Quicksilver, koła Crossflow 19″, wnętrze All Black, podstawowy Autopilot.

Z dodatków, na początek zdecydowałem się na pełne zabezpieczenie przodu samochodu folią PPF, na resztę nadwozia dobrej jakości sealant/syntetyczny wosk, hydrofobizacja szyb (niewidzialna wycieraczka), wewnątrz szkło na ekrany dotykowe.

W kilka dni przejechałem pierwsze 1000 km i planuję dłuższe jazdy.

Chętnie podzielę się doświadczeniami i spostrzeżeniami.

View attachment 30279

Też wczoraj zamówiłem LR AWD w bieli bo pójdzie do oklejenia ze zmianą koloru. W konfiguratorze QuickSilver kosztuje 11500 zł czyli tyle samo co oklejenie dowolnym kolorem netto. Także jeśli ktoś rozważa dopłatę do koloru, to lepiej dopłacić do folii i mieć jaki dusza zapragnie, cenowo to na to samo wychodzi.

 

[krzyss]

Też wczoraj zamówiłem LR AWD w bieli bo pójdzie do oklejenia ze zmianą koloru. W konfiguratorze QuickSilver kosztuje 11500 zł czyli tyle samo co oklejenie dowolnym kolorem netto. Także jeśli ktoś rozważa dopłatę do koloru, to lepiej dopłacić do folii i mieć jaki dusza zapragnie, cenowo to na to samo wychodzi.

Miales juz kiedys oklejone auto ?
I czy bialy nie bedzie przeswitywal z wnek ?

 

[Jeffero]

Będzie prześwitywał biały, i za 11500 netto to są folie winylowe, które po 2 latach podżółkną i będa miały pełno odprysków, naderwań, przerysowań. Ewentualnie przeroczyste PPFy. Kolorowy PPF to minimum 17K netto. Z perspektywy czasu, wolałbym zapłacić za kolor lakieru i zrobić przeroczysty PPF na sam przód, niż robić całość kolorowym PPFem. Folii ochronnej powinno moim zdaniem być nie żal, i jakby zaniedbać i np. wżarłyby się robale na zderzaku z trasy, to po kilku latach można by dać kolejne 4-5k za oklejenie przodu, albo w ogóle ściągąć i zapomnieć. Przy oklejonym całym aucie, dbam o te folię chyba bardziej niż bym o lakier dbał, bo żał te kilkanaście k w błoto wyrzucić, jeśli gdzieś mi się folia uszkodzi. Zakładam, że wymiana jej tylko na fragmencie, a zostawienie starej na reszcie, byłaby widoczna, bo każda folia trochę żółknie z czasem.

 

[mikele]

Ile ci powiedzieli za ppf przodu?

Pytałem w kilku miejscach. Ceny warszawskie, zakres full front PPF (maska, zderzak, błotniki, lusterka, reflektory) od 4500 do 6000 zł, w całości 11000 do 15000 zł (folie premium drożej). Zleca się pakiet, przy zakresie full front zwykle zabezpieczenie pozostałej części (powłoka ceramiczna, elastomerowa lub dobry sealant) plus szkło na ekrany wewnętrzne. Cenę można i warto negocjować – szczególnie przy kompleksowej usłudze. Osobiście nie planowałem tego wcześniej, ale rozmowie w serwisie i opiniach na forum zdecydowałem się na zakres minimum - czyli właśnie full front.

 

[TMRexx]

Miales juz kiedys oklejone auto ?
I czy bialy nie bedzie przeswitywal z wnek ?

Mam obecnie Model 3 satyną chrome oklejony już dwa lata i nie prześwituje nic. Jedynie co widać to jak otworzysz drzwi tam gdzie się nie da już okleić. Nie przeszkadza to wcale.

 

[TMRexx]

Będzie prześwitywał biały, i za 11500 netto to są folie winylowe, które po 2 latach podżółkną i będa miały pełno odprysków, naderwań, przerysowań. Ewentualnie przeroczyste PPFy. Kolorowy PPF to minimum 17K netto. Z perspektywy czasu, wolałbym zapłacić za kolor lakieru i zrobić przeroczysty PPF na sam przód, niż robić całość kolorowym PPFem. Folii ochronnej powinno moim zdaniem być nie żal, i jakby zaniedbać i np. wżarłyby się robale na zderzaku z trasy, to po kilku latach można by dać kolejne 4-5k za oklejenie przodu, albo w ogóle ściągąć i zapomnieć. Przy oklejonym całym aucie, dbam o te folię chyba bardziej niż bym o lakier dbał, bo żał te kilkanaście k w błoto wyrzucić, jeśli gdzieś mi się folia uszkodzi. Zakładam, że wymiana jej tylko na fragmencie, a zostawienie starej na reszcie, byłaby widoczna, bo każda folia trochę żółknie z czasem.

Już dwa lata mam oklejony biały model 3 i nic nie pęka, nic nie zżółkło, prześwitów nie ma, żadnych wżerek od owadów, rysy są od użytkowania np jak kluczami porysowałem czy ktoś mi porysował na parkingu, na każdym aucie by były, widać tylko pod światło. Jedynie co było to ubytki po kamieniach od autostrady, ale to dlatego że nie okleiłem dodatkowo samego przodu płaskiego przezroczystą. W Modelu Y nauczony doświadczeniem już to zrobię. Wymiana samego przodu bez maski po 2 latach autostrad 900 zł. No faktycznie majątek. Nikt pieniędzy nie oszczędzał, oklejam u najlepszych w moim rejonie, nigdy nie miałem problemu. Wszystkie poprawki jak się coś by odkleiło po jakimś czasie są w cenie. Nawet ubytki mi dokleili zanim wymieniłem cały przód za free, żebym nie jeździł z białymi dziurkami.

 

[EU07]

Ostatnio dostałem takie wyceny na folie do Junipera:
- Winyl 7000zł
- PPF przezroczysty 10000zł
- PPF ze zmianą koloru 15000zł
Do tego poinformowano mnie, żeby koniecznie brać czarny/ciemny jako bazę, a nie biały.

 

[Teslomaniak]

Ostatnio dostałem takie wyceny na folie do Junipera:
- Winyl 7000zł
- PPF przezroczysty 10000zł
- PPF ze zmianą koloru 15000zł
Do tego poinformowano mnie, żeby koniecznie brać czarny/ciemny jako bazę, a nie biały.

No to dopłacając jeszcze do ciemnego koloru + koszt oklejenia całego samochodu, jaki to w rzeczywistości ma sens? Rozumiem, że gdybyśmy rozmawiali o samochodzie za 1 mln no może nawet za 0,5 mln to bym się zastanowił. No ale przy cenie 200-230 tys za samochód to robi się to trochę irracjonalne...