Odwrócona osmoza , a wlasna woda

maciek.nn

Nowy na Forum
również polecę odwróconą osmozę. Kamienia w czajniku brak... smak dobry i skończyło się kupowanie wody w plastiku. Do tego mam dytrybutor, który podaje wodę gorącą (nie polecam bo herbaty i tak się nie zaparzy), chłodzoną (w lato super), zwykłą i gazową (ma podłączoną butlę CO2). Warto tylko pomyśleć, żeby samą stację umieścić w jakimś innym pomieszczeniu bo nie jest najcichsza - dlatego u mnie wylądowała w piwnicy, a wodę doprowadza do kuchni.
 

inter

Pionier e-mobilności
Polecam do czyszczenia i wzbogacania wody naturalny filtr.
SZUNGIT KWARC KRZEMIEŃ ENERGETYCZNA MIESZANKA 380g
Unikalny kompleks 3 najstarszych minerałów planety - szungitu, kwarcu górskiego i krzemienia.

Działanie:


  • wypełnia komórki organizmu energią,
  • aktywuje proces detoksykacji,
  • zwiększa witalność,
  • zwiększa rezerwy adaptacyjne organizmu,
  • wzmacnia ochronę przeciwnowotworową,
  • normalizuje równowagę hormonalną i odporność.
Szungit zawiera fulereny. Fulereny działają przeciwutleniająco. Gromadzą na swojej powierzchni kilka rodników (szkodliwe zanieczyszczenia: chlor i jego związki, metale ciężkie itp.), które następnie ulegają samozniszczeniu.

Oczyszczona w ten sposób woda przywraca jej nieskazitelną strukturę. Staje się biologicznie aktywna, aktywując pracę wszystkich narządów i układów organizmu.

Kwarc Górski - harmonizuje wodę, nadając jej strukturę naturalnie stopionej wody. Taka woda jest bardzo miękka, najlepiej przyswajana przez ludzkie ciało.

Krzem - pierwiastek życia.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Oooo weszliśmy na śliski grunt planetarny .
Zaraz po osmozie będzie chlorofil i,fotosynteza .
A na koniec dojdziemy do mitu stulecia , czyli leczniczych wlasciwosci witaminy C .
"C" jak CUD objawiony
:)
Sól morska , sól tybetańska i sól ziemi czarnej ...a wszystko to przyprawy jak pieprz .Czyli zaczynamy pieprzyć.
A skoro o pieprzeniu mowa , to wg badań 21 na miesiąc pieprząc , chronimy prostatę
 

inter

Pionier e-mobilności
Szungit to taka sól ziemi czarnej, inaczej węgiel ;) który na dodatek przewodzi prąd.
Spotykany tylko w kosmosie.

Edit: Ale wszyscy pijemy wody mineralne lecznicze, które też przechodzą przez rózne warstwy minerałów.
I tego nikt nie neguje.
 
Last edited:

STMS

Pionier e-mobilności
również polecę odwróconą osmozę. Kamienia w czajniku brak... smak dobry i skończyło się kupowanie wody w plastiku. Do tego mam dytrybutor, który podaje wodę gorącą (nie polecam bo herbaty i tak się nie zaparzy), chłodzoną (w lato super), zwykłą i gazową (ma podłączoną butlę CO2). Warto tylko pomyśleć, żeby samą stację umieścić w jakimś innym pomieszczeniu bo nie jest najcichsza - dlatego u mnie wylądowała w piwnicy, a wodę doprowadza do kuchni.

nie potrzeba odwróconej osmozy aby nie było kamienia

ja mam zwykłą stację uzdatniania wody [na wejściu do domu założone] i też 0 kamienia i smak przyjemny
pralka i inne AGD też zadowolone, pralka zużywa mniej płynu do prania a efekt lepszy


pijemy prosto z kranu - z kranu też nabieram w butelki turystyczne na wycieczki
 

inter

Pionier e-mobilności

p0li

Pionier e-mobilności
mialem osmoze zamontowana jak jeszcze byla sprzedawana jak odkurzacze rainbow ;) (czyli gdzies tak 2002r) i uzywalem do 2010r - za osmoza mialem remineralizator i podwojna wylewke (demineralizowanej wody uzywalem do zelazka)
pilismy, gotowalismy, uzywalismy do przygotowania mleka dla nowonarodzonego dziecka - wszyscy zyja do dzis - nawet zelazko :)

podejzewam ze dzis sa juz bardziej rozbudowane systemy z wieloma bulbulatorami - ale jesli w kranie masz wode ktorej nie da sie pic - osmoza jest dobrym rozwiazaniem (albo przeprowadzka ;))
 

maciek.nn

Nowy na Forum
nie potrzeba odwróconej osmozy aby nie było kamienia

ja mam zwykłą stację uzdatniania wody [na wejściu do domu założone] i też 0 kamienia i smak przyjemny
pralka i inne AGD też zadowolone, pralka zużywa mniej płynu do prania a efekt lepszy


pijemy prosto z kranu - z kranu też nabieram w butelki turystyczne na wycieczki
nie napisałem, że osmozę używam tylko do usuwania kamienia ;)
widziałem badania wody z mojej osmozy oraz porównanie do kranówki z mojego terenu i różnych butelkowanych wód typu Żywiec Zdrój itp. Dlatego wybieram osmozę, bo wiem co zawsze leci z kranu/dystrybutora. Osmoza osmozie pewnie też nierówna, dlatego warto wybrać coś sprawdzonego
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Pierwsze dwa dni po używaniu raczej podstawowej "osmozy" z filtrem K3 , mineralizatorem i wiadomo membraną.
Mam cztery dostępne wody:
1. Wodociągowa
2. Studzienna tylko po filtrze piankowym
3. Studzienna po filtrze piankowym , zmiękczaczu .
4. Jak pkt3 + filtr weglowy
5. Studzienna po piankowym i "osmozie"

Najbardziej twarde to wodociągowa i studzienna ok 17 lub czasem więcej st Francuskich , podobnie w Niemieckich jest na granicy twarda/bardzo twarda
Idealnie miękka, to po Osmozie
Po zmiękczaczu na tabletki NaCl bywa leciutko słonawa i stacja parowa czyli żelazko szybko sygnalizuje zakamienienie (pewnie to jony soli?)
Organoleptycznie w próbie jawnej i ślepej najbardziej nam smakuje wodociagowa i studzienna bez zmiękczania.

Żona dodatkowo wyczuwa goryczkę w tej poosmotycznej. Ja nie

W sumie poprawiła smak wody studziennej po zmiękczaczu i ta woda jest porównywalna do naszej dobrej kranówy, bardziej ją jeszcze zmiękczyła jest OK.
Konkluzja: Dla mojej studni OK , dla wody z wodociągów naszych Kołobrzeskich nie warto. Chyba że z filtrem zmiekczającym jak komuś na miękkiej zależy .Mi nie . Mam w nosie pralki itp
Gdyby woda studzienna była ciut miększa, to kwestia tylko bakteriologii lub bezpieczeństwa ale to jest do dyskusji.
OSMOZA nie dla wszystkich ale faktycznie działa
 
Last edited:
Top